Wzajemna zależność

Wzajemna zależność

Część serii Kącik śniadaniowy Bodhisattwy prelekcje wygłoszone podczas Zimowych Rekolekcji Zielonej Tary od grudnia 2009 do marca 2010.

  • Jak rzeczy powstają w zależności od siebie?
  • Jak „pozytywne” i „negatywne” działania są określane w zależności od rezultatu, jaki przynoszą?
  • Jak części są zależne od całości, a całość jest zależna od części?

Rekolekcje Zielonej Tary 062: Wzajemna zależność (pobieranie)

Część 1

Część 2

Wcześniej mówiłem, że jest kilka sposobów przedstawiania zależności. Jednym z nich były trzy poziomy zrozumienia: zależność przyczynowa, zależność od części i zależne oznaczenie. Sposób, w jaki mówi o tym Jego Świątobliwość i kiedy byliśmy w Pensylwanii tak o tym nauczał. Powiedział, że istnieją dwa poziomy: zależność przyczynowa i zależne oznaczenie. Następnie w ramach oznaczenia zależnego istniało to, co nazywał wzajemną zależnością i zależnością od terminu i pojęcia. Zależność od terminu i pojęcia jest prawie taka sama, jak mówiliśmy wcześniej, ale wzajemna zależność (ponownie jest to forma zależnego oznaczenia) tak naprawdę podkreśla to, jak rzeczy powstają w zależności od siebie.

Jego Świątobliwość mówi, że jeśli spojrzymy na nasienie i kiełek z punktu widzenia zależności przyczynowej, to ziarno powoduje kiełkowanie. Zależność przebiega w jedną stronę, od nasiona do kiełka. Ale jeśli spojrzysz na związek nasienia i kiełka z punktu widzenia wzajemnej zależności, to ziarno staje się nasieniem w stosunku do kiełka, a kiełek staje się kiełkiem w stosunku do nasienia. Innymi słowy, zależność przebiega w obie strony. Nie możesz mieć przyczyny bez skutku, który może być wywołany przez tę przyczynę. Nie możesz osiągnąć rezultatu bez przyczyny, która jest w stanie go wytworzyć. Te dwie rzeczy powstają: przyczyna i skutek w związku ze sobą. Mówił, że to nie tylko etykieta przyczyny i skutku jest nadawana w relacji do siebie. Możemy to całkiem dobrze zrozumieć: nazywa się je przyczyną i skutkiem w związku ze sobą. Jednak ponieważ ich byt lub to, do czego się odnoszą, ich tożsamość istnieje również w relacji do siebie.

To skłoniło mnie do myślenia i podzielę się z wami moimi pomysłami: nie chodzi tylko o to, że nasienie nazywa się przyczyną, a kiełek nazywa się skutkiem. Ale jest jak z natury nasienie i z natury kiełek. Ta podstawa desygnacji nie staje się tak naprawdę nasieniem, godnym noszenia nazwy nasienie, chyba że istnieje potencjał do wytworzenia rezultatu – chyba że istnieje potencjał rezultatu w związku z nim. Ta rzecz tutaj tak naprawdę nie jest nazywana kiełkiem ani nie staje się rezultatem bez nasienia. Innymi słowy, nie jest tak, że każda rzecz ma jakąś nieodłączną tożsamość; i tylko część przyczynowo-skutkowa jest oznaczona w odniesieniu do siebie.

Oczywiście podają również przykład, jak długi i niski, wysoki i niski. Tutaj w USA jestem uważany za krótszego boku. Jadę do Singapuru i jestem gigantem. Te rodzaje rzeczy, tak wiele rodzajów rzeczy, są wyznaczone w zależności od siebie. Myślę w sposób, o którym mówimy karmy, na przykład dlaczego coś nazywa się konstruktywnym działaniem? Dzieje się tak z powodu uzyskiwanych rezultatów, a nie dlatego, że z natury jest to konstruktywne działanie. The Budda spojrzał na wyniki i powiedział: „Och, nazwiemy rzeczy, które powodują tego rodzaju wyniki, konstruktywnymi”. Kiedy było cierpienie i nieszczęście, powiedział: „Och, nazwiemy imiona tego destrukcyjnego”. Konstruktywny i destrukcyjny karmy mają swoje nazwy w zależności od rodzaju wyników, które wytwarzają. Myślę, że jest to zupełnie inny sposób myślenia o przyczynach i skutkach etycznych niż w niektórych innych systemach; gdzie była zewnętrzna siła, która decydowała, co jest dobre, a co złe na początku, a potem byłeś ukarany i nagrodzony w odpowiedzi na to. W tym toku myślenia jest to zależność po prostu stwierdzająca: „Robisz to, dostajesz to”. W buddyzmie związek ten brzmi: „Jaki to skutek?” i określamy przyczynę w zależności od tego rodzaju skutku.

Kiedy o tym myślimy, to właśnie w tym momencie naprawdę zmienia nasze zdanie. Wtedy nie chodzi o: „Będę grzeczny, więc nie zostanę ukarany”. Lub: „Będę dobry, więc zostanę nagrodzony”. Teraz właściwie rozumiemy: „Ok, to są tego rodzaju rezultaty, a to nazywa się negatywnymi ze względu na rezultat, jaki daje. Nie podoba mi się ten wynik, więc nie zamierzam tworzyć przyczyny”. To całkowicie wyprowadza nas z tego trybu nagrody i kary, który często może być bardzo ograniczony na swój sposób lub może wydawać się bardzo ograniczony. Kiedy patrzymy na to w kategoriach rezultatu, staje się to poczuciem: „Chcę szczęścia i dlatego zamierzam robić rzeczy, które je przyniosą. Nie chcę cierpienia i dlatego nie zamierzam robić rzeczy, które je przynoszą”. To zupełnie inne odczucie mentalne.

Publiczność: Jedną z rzeczy, o których myślałem w schronieniu w Dharmie tej zimy, jest zabranie zewnętrznej osoby, która sprawia, że ​​to wszystko działa. Odkryłem, że to naprawdę wzmacniające to, że mam decyzję, mam moc decydowania o tym, jakie przyczyny chcę stworzyć, jeśli jest to rodzaj rezultatów, których chcę doświadczyć, a nie zawsze czuję się na łasce czegoś, czego nawet nie rozumiem.

Czcigodny Thubten Chodron (VTC): Prawidłowy. Więc mówisz, że ten pogląd faktycznie cię wzmacnia, ponieważ wtedy twoim wyborem jest stworzenie przyczyn tego, czego chcesz doświadczyć. Nikt inny nie rozdaje rzeczy.

Publiczność: Myślałem w tym samym tonie. Wtedy to jest takie płynne. Jest tak płynny, ponieważ możesz wziąć coś, co większość ludzi określa jako negatywny problem, na przykład zachorowanie, i z powodu trening umysłu przemień go i nie jest cierpieniem ani negatywem”.

VTC: Tak, tak. Więc ta płynność, kiedy zachorujesz, możesz brać i dawać i mówić: „To jest coś dobrego”. Wtedy tak się dzieje w naszym własnym umyśle.

Publiczność: Gdzie w tym schemacie mieszczą się części i zależność od części?

VTC: Miałem tego samego rodzaju pytanie. Zapytałem o to Thubtena Jinpę, a on mówił, że pasuje do tego zależnego określenia. Tutaj idzie o krok dalej, ponieważ kiedy myślisz o zależności od części w pierwszym systemie, to całość zależy od części. Jednakże, gdy myślisz o tym w kategoriach określenia zależnego, to części zależą od całości. Innymi słowy, coś nie staje się częścią samochodową, chyba że istnieje auto lub potencjał istnienia samochodu. Nie chodzi tylko o to, że samochód zależy od części, z jakich jest wykonany. Ale części samochodowe nie są częściami samochodowymi, chyba że istnieje samochód. Nie oznacza to, że kiedy części samochodowe są w sklepie, a tam stoi tylko kilka kół, to nie są one częściami samochodowymi, ponieważ w danym momencie nie są częścią prawdziwego samochodu. Oznacza to, że ponieważ istnieje możliwość zrobienia z nich samochodu, stają się one częściami samochodowymi. Więc masz to, że wszystko idzie w obie strony.

Myślę, że ciekawie jest też widzieć w ten sposób role społeczne. Czasami postrzegamy role jako bardzo z natury istniejące. „Jestem zwolennikiem, to jest lider”. „Jestem pracownikiem, to jest pracodawca”. Usztywniamy te role i sprawy społeczne, ale w rzeczywistości istnieją one w zależności od siebie. Pracodawca nie jest pracodawcą, jeśli nie ma pracowników. Pracownicy nie są pracownikami, chyba że istnieje pracodawca.

Jest to dość interesujące w Aryadewie, w jego Czterysta zwrotek. Mówi o tym, że liderzy nie stają się aroganccy, ponieważ muszą zdać sobie sprawę, że są liderami tylko dlatego, że inni ludzie są naśladowcami. Nie ma nic w ich pozycji, samo w sobie, co czyniłoby ich wyjątkowymi, czy to, tamto, czy tamto. Istnieje związek społeczny. Ponieważ masz oba składniki relacji społecznej i różne definicje dla każdego z nich, są one od siebie zależne. Żadna z relacji społecznych nie istnieje z natury.

Widać to w wielu rodzajach organizacji. Ktoś może być liderem w stosunku do niektórych ludzi, ale naśladowcą w stosunku do innych ludzi. Ludzie mają swoje relacje tylko w kategoriach innych ludzi grających w grę, ale żadna z tych rzeczy nie jest w ogóle konkretna. Wszyscy są od siebie całkowicie zależni. Ponownie, myślę, że myślenie o tym jest bardzo pomocne, ponieważ wtedy nie stawiamy ludzi na bardzo konkretnych stanowiskach i nie mówimy: „Och, oni są po prostu tacy; to wszystko, czym są, czy to. Istnieją na różne sposoby i w różnych sytuacjach iw ten sposób istnieją w stosunku do mnie. W związku z nimi egzystuję w określonej roli społecznej. To tak jak z rodzicami i dziećmi: nie masz rodziców, jeśli nie masz dzieci, i nie masz dzieci, jeśli nie masz rodziców. Są od siebie zależne. W zależności od każdej z nich istnieją różne role społeczne, ale są one bardzo zależne.

Myślenie w ten sposób zmniejsza nasz niepokój związany z tym, jak odnosimy się do ludzi o różnych rolach społecznych, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że cała sprawa jest zależna i że nie ma w tym nic konkretnego.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.