Podejmować decyzje

Podejmować decyzje

Część serii Kącik śniadaniowy Bodhisattwy prelekcje wygłoszone podczas Zimowych Rekolekcji Zielonej Tary od grudnia 2009 do marca 2010.

  • Błędne świadomości niekoniecznie są błędne
  • Potrafimy patrzeć na konwencjonalne rzeczy i podejmować dobre decyzje

Rekolekcje Zielonej Tary 022: Podejmowanie decyzji z naszymi błędnymi świadomościami (pobieranie)

Część pierwsza:

Część druga:

Wciąż mówimy o ignorancji zwykłych istot. Ignorancja jest rodzajem zjawiska. Jak więc podejmujemy decyzje, jeśli nasza świadomość się myli?

Jak powiedziałem wczoraj, nasze świadomości, wszystkie świadomości czujących istot z wyjątkiem… medytacyjna równowaga nad pustką aryi, mylą się, ponieważ mają pozory prawdziwej egzystencji. Ale niekoniecznie są błędne, jeśli nie są chwytający w prawdziwym istnieniu. To chwytanie się prawdziwej egzystencji prowadzi do powstawania różnych nieszczęść.

Świadomości, które po prostu się mylą (mając pozory prawdziwej egzystencji, ale nie chwytają się ich) są nadal ważne w odniesieniu do obiektu, który postrzegają. Wszyscy możemy się zgodzić: „Tak, to jest dywan, a to jest krzesło, a to jest obraz, a to jest posąg Budda”. Wszyscy możemy się z tym zgodzić. To są prawidłowe percepcje, nawet jeśli mylą się w tym, że obiekt wydaje się naprawdę istnieć.

Opierając się na tego rodzaju świadomościach, możemy patrzeć na konwencjonalne rzeczy i podejmować dobre decyzje. To są dobre decyzje w życiu. Naszym problemem jest to, że bardzo trudno jest nam odróżnić te świadomości od tego, kiedy nasz umysł rzeczywiście chwyta się prawdziwego istnienia i pojawiło się nieszczęście. Kiedy nasze chwytanie się uruchamia, po prostu pojawia się: przywiązanie przychodzi, przychodzi zazdrość, przychodzi arogancja, złość nadchodzi uraza – wszystko przychodzi. Nie jesteśmy nawet świadomi, że to są fałszywe umysły; że nawet te cierpienia błędnie pojmują swój cel. Niewłaściwie chwytają przedmiot.

Na przykład, kiedy jesteśmy źli, nie tylko kryje się za tym lgnięcie do prawdziwej egzystencji, ale także utrzymujemy, że obiekt jest z natury okropny i zły. W tym czasie nawet nie zdajemy sobie sprawy, że trzymamy przedmiot w ten sposób. Po prostu myślimy: „Mam rację”. Kiedy przywiązanie przychodzi, uważamy, że przedmiot jest z natury piękny i pożądany. Nie zdajemy sobie sprawy, że projektujemy do niego pożądanie i atrakcyjność, a tego tam nie ma. Zamiast tego myślimy: „Wow, to jest fantastyczne. Chcę to." Tu właśnie pojawia się nasz problem i dlatego trudno nam podejmować dobre decyzje. Dzieje się tak, ponieważ nie możemy powiedzieć, kiedy pojawiają się dolegliwości. Dzieje się tak również dlatego, że nie możemy powiedzieć, kiedy pojawia się lgnięcie do prawdziwej egzystencji.

To, nad czym naprawdę musimy popracować, to tylko rozpoznanie dolegliwości. A potem, widząc, że są to błędne umysły, ponieważ obiekt, który trzymają, nie istnieje tak, jak się wydaje, nawet na konwencjonalnym, podstawowym poziomie.

To taki dobry eksperyment do zrobienia. Powiedziano mi o jednej osobie w Spokane medytacja Grupa. Grupa rozmawiała o ciasteczkach i o tym, jak na nie patrzymy, jakby: „To jest z natury pyszne i chcę trochę”. Tak więc jedna z kobiet z ich grupy poszła do wielu piekarni w Spokane, próbując wszystkich czekoladowych ciasteczek, aby sprawdzić, czy któryś z nich smakuje tak dobrze, jak myślała, że ​​będzie. Bo kiedy mamy przywiązanie, na brownie nadajemy pyszny smak, którego nie ma z własnej strony. Więc zrobiła test smaku. Nie zaprosiła nas, żebyśmy z nią poszli, ale doszła do właściwego wniosku: żadne ciasteczka nie smakowały tak dobrze, jak myślała, że ​​będą.

Właśnie tam widzisz błędność naszego sposobu postrzegania rzeczy. Kiedy nasz umysł jest w stabilnym stanie, nie widzi rzeczy, które widzi, kiedy jesteśmy przywiązani. I dlatego tak często będziemy podejmować różne decyzje i robić pewne rzeczy w oparciu o przywiązanie i złość. Później, kiedy nasz umysł jest w innym stanie, patrzymy wstecz i pytamy: „Dlaczego to powiedziałem? Dlaczego to zrobiłem? Co ja sobie myślałem? Czy kiedykolwiek tak się stało? Cóż, właśnie dlatego. To bardzo ważne, aby zidentyfikować dolegliwości i nauczyć się antidotum na nie, abyśmy mogli uspokoić swój umysł. A kiedy nasz umysł jest wolny od cierpień, podejmuj decyzje.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.