Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

10 cnót: bezczynne gadanie

10 cnót: bezczynne gadanie

Część serii Kącik śniadaniowy Bodhisattwy rozmowy na Etapy ścieżki (lub lamrim) jak opisano w Guru Pudża tekst Panczenlamy I Lobsanga Czokji Gjaltsena.

  • wielozadaniowość
  • Mówiąc o wartościowych tematach
  • Łączenie się z ludźmi, ale świadome motywacji
  • Zdając sobie sprawę z tego, jak długo siedzimy i rozmawiamy

Wczoraj rozmawialiśmy o ostrych słowach. A teraz nasza ulubiona: bezczynna rozmowa.

Więc często to robimy. Nawet tutaj w klasztorze. Możemy rozmawiać cały dzień. „Bla, bla, bla…” Miejmy nadzieję, że to, co próbujemy i robimy, to naprawdę — ponieważ jesteśmy w tym środowisku — oglądać naszą mowę trochę więcej. Obejrzyj tematy, o których rozmawiamy. Obserwuj ilość naszych rozmów.

Nie wiem jak reszta z was, ale trudno mi mówić i robić coś innego. Nie robię wielu zadań jednocześnie. Znam wielu ludzi – Możesz powiedzieć, kiedy rozmawiasz przez telefon, rozmawiają z tobą przez telefon i robią też kilka innych rzeczy. I mówią bardzo dobrze, ale zastanawiasz się – przynajmniej ja zawsze się zastanawiam – na ile naprawdę rozumieją rozmowę. Ponieważ mogę to zrobić i po prostu przekazać to i brzmi to tak, jakbym był zainteresowany, ale tak naprawdę nie jestem obecny z tą osobą. I w moim umyśle, jeśli nie jestem tam naprawdę obecny z tą osobą, to staje się to rodzajem próżnej rozmowy, ponieważ jestem po prostu „bla bla bla”.

Uważam, że zawsze lepiej, jeśli usiądziesz do rozmowy, to musi to być coś interesującego, albo nie będziesz chciał tam siedzieć. A jeśli jest to coś interesującego, to miejmy nadzieję, że warto. Chociaż wiem, że wiele osób rozmawiających o tym, gdzie można kupić najnowszy nowy samochód i tak dalej, jest niezwykle interesujące. Uważam to za nudne. Ale powinniśmy starać się prowadzić rozmowy, w których naprawdę można dzielić się z innymi ludźmi.

To nie znaczy, że wszystkie nasze rozmowy muszą być głęboką dyskusją. Ale przynajmniej w naszych umysłach spróbuj odnieść to do Dharmy w taki czy inny sposób. I uważać na tematy, o których mówimy. Bo to, o czym rozmawiamy, zwykle przychodzi do nas w naszym medytacja później.

Dlatego na rekolekcjach milczymy, bo jak mówisz to siadasz i medytować, pamiętasz rozmowę i brzmi: „Och, zapomniałem im o tym powiedzieć”. Lub „Powinienem był to powiedzieć…”. Lub: „Powiedzieli to, zastanawiam się, co tak naprawdę mieli na myśli…”. A potem umysł zaczyna wirować w medytacja do rozmowy bezczynnej rozmowy, którą właśnie odbyliśmy.

Są pewne czasy, pewne okoliczności, pewne osoby, z którymi łączysz się poprzez pogawędkę z kimś, więc jeśli to robisz, po prostu miej świadomość, że to właśnie robię. I masz konkretny powód, dla którego to robisz. I rób to tylko przez określony czas, nie spędzaj godzin, a nawet godziny, robiąc to, ponieważ całe życie może minąć i…. Nie wiem jak wy, ale często tego typu rozmowy, nawet nie pamiętam, o czym rozmawialiśmy następnego dnia. Czy ty? Nie wiem. Często zapominam. To trochę jak nadmiar informacji.

A także ilość czasu, który możemy poświęcić na rozmowę o jedzeniu…. To mnie po prostu zdumiewa. Kiedy idziesz odwiedzić rodzinę, a potem siedzisz godzinami, rozmawiając o tym, do jakiej restauracji idziesz, jakie jedzenie zamierzasz ugotować, co lubisz… Godziny i godziny. A potem, oczywiście, kiedy siadacie do jedzenia, o którym rozmawialiście godzinami, nadal rozmawiacie ze sobą i tak naprawdę nie smakujecie jedzenia, o którym rozmawialiście.

To prawda, prawda? Raz mierzyłem to z rodziną. Wiesz, 45 minut zajęło im podjęcie decyzji, jaki rodzaj dania na wynos dostaną. I tak wszyscy się ze sobą łączyli, o czym rozmawiali.

Więc po prostu, tak jakby, nie spędzać tyle czasu na rozmowach o rzeczach, które nie są warte zachodu. I zawsze nie czuć, że jesteśmy poddawani tego rodzaju rozmowom. Czasami czujemy: „Och, po prostu jestem z kimś, musisz to zrobić…”. Ale wiesz, istnieje sposób na skierowanie rozmowy na coś, co może być bardziej tofu, a nie tak frywolne.

A potem również monitorować, jak długo rozmawiamy. Ponieważ wszyscy rozmawialiśmy przez telefon z kimś, kto po prostu nie może być cicho. Ale nigdy nie czujemy, że to my. Ale może inni ludzie to robią i po prostu życzą sobie, abyśmy po chwili byli cicho, bo ciągle powtarzamy „bla bla bla”, i powtarzamy się, opowiadając te same stare historie o tym i tamtym, które opowiadaliśmy ostatnio czas…. Więc po prostu być tego świadomym.

Nie oznacza to po prostu całkowitego zamknięcia się. Ale wystarczy być ostrożnym i świadomym tego, z kim rozmawiamy na jaki temat i w jakim celu.

Bo jak rozmawiamy i rozmawiamy i rozmawiamy, to nie wiem jak wy, ale jestem wykończony. Jestem całkowicie wykończony. Dlatego uważam, że dobrze jest po prostu monitorować siebie. Kiedy ludzie przychodzą, porozmawiaj przez chwilę, potem przepraszam i idź na spacer, bądź cicho, a potem trochę bardziej zajmij się gośćmi. Ale także pomóż naszym gościom nauczyć się odnajdywać spokój, który wynika z tego, że nie musisz ciągle chodzić bla bla, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.

Oczywiście wszyscy myślimy, że to oni tak dużo mówią. Nie my. Nawet jeśli w rozmowie biorą udział dwie osoby, prawda? [Śmiech]

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.