Rozproszenie, umysł i współczucie

Część serii nauk udzielanych podczas Zimowych Rekolekcji Mandziuśri od grudnia 2008 do marca 2009 w Opactwo Sravasti.

  • Radzenie sobie z rozproszeniami
  • Medytowanie nad pustką z wykorzystaniem czteropunktowej analizy
  • Jeśli cierpienia są pokonane przez pustkę, dlaczego musimy się rozwijać? bodhiczitta?
  • Jaka jest różnica między umysłem przejrzystego światła a alaya?
  • Czym różni się umysł od duszy?
  • Czy współczucie jest instynktowne, czy należy je rozwijać?

Odwrót Mandziuśriego 06: pytania i odpowiedzi (pobieranie)

Pytania, komentarze, jak się masz? Co się dzieje w twoim medytacja? Co się dzieje?

Rozproszenia medytacji – wspomnienia

Publiczność: Niekoniecznie jest to niepokojące, ale coś, czego wcześniej nie doświadczyłem: same imiona i twarze. Kiedy słuchałem Cię w nauczaniu: nie wydaje mi się to szczególnie przywiązanie. Mam na myśli tylko nazwiska klientów. I po prostu jakby rozproszone w dobrym medytacja lub zły medytacja. jakieś pomysły?

Czcigodny Thubten Chodron (VTC): O tak! To tylko umysł wyrzuca wszystkie odciski, które zostały na nim umieszczone. I Czcigodny Czogkyi, kiedy była tutaj, ta bardzo wysoka amerykańska zakonnica, dzieliła się z nami, ponieważ odbyła sześcioletnie rekolekcje. Powiedziała, że ​​to wszystko przychodzi do głowy. I pamiętasz wszystkie dżingle, które słyszałeś. A ona mówiła: „Koń to oczywiście koń”. To właśnie zapamiętała. Ktoś inny przypomniał sobie: „Mrówki maszerują dwójkami”. Właściwie dostaliśmy tę bardzo ładną kartkę od Towarzystwa Bhavana, kartkę bożonarodzeniową. Ale chcę, żebyście to zobaczyli po odosobnieniu, ponieważ miała melodię „Cichej nocy”, ale z buddyjskimi słowami i będziecie przez to przechodzić.

Publiczność: Zrujnowali mój medytacja przez co najmniej dwa dni. Bo to taka znajoma melodia, ale tekst jest całkiem ładny. Jest bardzo spokojnie i bardzo inspirująco. Ale gdy tylko pomyślisz o szlachetnych tekstach, melodia wraca do twojej głowy.

VTC: Więc to są wszystkie te rzeczy, mam na myśli, że pamiętasz wszystkie rodzaje rzeczy, o których nie pomyślałeś i cokolwiek. Więc po prostu pozwól temu wzrosnąć i odpuść. Nie trzymaj się tego.

Umysł jako posiadający blask

Publiczność: Znalazłem tę myśl w książkach: że umysł ma jakąś jakość blasku? Ale nie wiem, z jakiej szkoły to pochodzi. Pomyślałem więc, że umysł ma jakiś rodzaj blasku, więc wtedy umysł zaczyna twórczo pisać.

VTC: Nie, kiedy mówi się o tym, że umysł ma blask, często, nie zawsze, ale wiele razy (ponieważ musisz zobaczyć indywidualną sytuację, jak go używa), ale często mówi o tym, kiedy rozwijasz stany samadhi umysł staje się bardzo jasny, bardzo promienny, bardzo spokojny. To jedna sytuacja, w której używa się blasku. Jest również używany w innych sytuacjach.

Świadome śnienie kontra rozproszenie

Publiczność: Czym jest przede wszystkim świadome śnienie? A jeśli tego właśnie doświadczam, dlaczego?

VTC: Świadome śnienie to śnienie, kiedy zdajesz sobie sprawę, że śnisz. Czy tego właśnie doświadczasz? Dobra. Dlaczego tego doświadczasz – prawdopodobnie dlatego, że twój umysł jest trochę cichszy i bardziej uważny, bardziej świadomy tego, co się dzieje, dzięki czemu możesz wyraźniej widzieć te różne stany. Jeśli śnisz świadomie, kilka sposobów na pracę z tym to…. Ponieważ kiedy śnisz świadomie, wiesz kiedy śnisz, że śnisz. Więc wiesz, że to, o czym śnisz, nie jest prawdziwe, ale wciąż pojawia się w umyśle, nawet jeśli nie jest prawdziwe. Możesz więc użyć tego jako przykładu tego, jak rzeczy istnieją na poziomie wyglądu, ale są pozbawione prawdziwego istnienia. Ponieważ w czasie czuwania rzeczy pojawiają się nam, ale nie istnieją w taki sposób, w jaki się wydają. Analogią jest sen, ponieważ obiekty snu pojawiają się, ale nie istnieją w taki sposób, w jaki się pojawiają. Więc może to być pomocne, aby po prostu mieć to w umyśle: „Och, rzeczy się pojawiają, ale niekoniecznie istnieją tak, jak się pojawiają”.

Inną rzeczą, którą możesz zrobić podczas świadomego śnienia, jest próba odczuwania, myślenia, działania i mówienia inaczej niż zwykle. Więc jeśli zdajesz sobie sprawę, że śnisz i że jest potwór, porozmawiaj z potworem zamiast zwykłego „Achhh!” Wiesz, czyniąc z tego koszmar. Usiądź i porozmawiaj z potworem we śnie. Więc zrób coś w inny sposób, który może być lepszy. Wypróbuj różne zachowania lub różne sposoby patrzenia na sytuacje we śnie, o których niekoniecznie pomyślałbyś w swoim życiu na jawie.

Publiczność: Doceniam to. Przez kilka dni próbowałem to wyjaśnić. Myślę, że to było trochę jak powrót do Jefferson Airplane, ponieważ tyle rzeczy pojawiało się i wychodziło. I to było takie zagmatwane. Coś w stylu „Wow! Jaka część, co to było?

VTC: W snach? Ale miałeś świadomość, że śnisz?

Publiczność: Tak.

VTC: Dobra, rzeczy nadchodzą i nie musisz na nie reagować. Ponieważ często, kiedy coś robisz oczyszczenie w umyśle pojawiają się różne rzeczy. Ale nie reagujemy na to i traktujemy wszystko naprawdę poważnie.

Publiczność: Bo wtedy musiałbym się całkowicie skupić, naprawdę ciężko wrócić do mojego medytacja. Potem pomyślałem: „Cóż, radosny wysiłek był narzędziem”, ale potem pomyślałem: „Cóż, to w pewnym sensie ukrywanie tych wszystkich rzeczy. Gdzie to będzie? Czy nadal będzie tam na dole?

VTC: Cóż, kiedy mówisz „świadome śnienie”, mówisz o tym, gdy śpisz w łóżku, prawda?

Publiczność: Nie, mówię o tym w medytacja.

VTC: Och, to nie jest świadome śnienie, to rozproszenie.

Publiczność: Po prostu coś, czego nie wiesz, skąd się wzięło lub co to jest?

VTC: Tak, to tylko rozproszenie. Świadome śnienie jest wtedy, gdy śpisz i wiesz, że śpisz i wiesz, że śnisz. Ale kiedy jesteśmy na korytarzu i nie śpimy – coś w rodzaju tego, co mówił drugi wycofujący się, nazwiska klientów i wszystkie te bzdury sprzed lat nadchodzą, to jest tylko umysł wypluwający te wszystkie rzeczy które wprowadziliśmy wcześniej. Czasami postrzegam to jako rodzaj wymiotowania przez umysł tych wszystkich rzeczy, których nie potrzebuje. Więc wymiotujesz, a potem znika, zostawiasz to. Ale nie dajesz się w to wcisnąć. Więc jeśli pamiętasz te wszystkie rzeczy sprzed lat, nie zamykaj się i nie myśl: „O tak, pamiętam! I zrobili to, a ja to zrobiłem. I ktoś to zrobił. A dlaczego tego nie zrobiłem? I powinienem był to zrobić. Nie daj się temu zamknąć. Ten obraz pojawia się i odchodzi.

Jeśli znajdziesz się w tym zablokowaniu, ponieważ ja często to robię, wiesz, emocje związane z sytuacją bardzo mocno powracają. Wtedy to, co robię, to mówię: „W porządku, oto ta sytuacja. Gdyby zamiast mnie w takiej sytuacji był Mandziuśri, jak Mandziuśri by myślał, czuł i działał w takiej sytuacji? Więc jeśli nie łudziłem się, że reagowałem za każdym razem, gdy słyszę jakieś ostre słowo lub coś nieprzyjemnego, wszystkie moje przyciski są wciskane i jak radioaktywny jestem, reagując na wszystko. Jak Mandziuśri spojrzałby na tę sytuację? – Dobra, ktoś ukradł moje rzeczy. Jak by na to spojrzał Mandziuśri? I wytrenuj mój umysł, by myślał jak Mandziuśri. Powiedz: „Cóż, Mandziuśri nie miałby nic przeciwko”. Dlaczego Mandziuśri miałby nie mieć nic przeciwko? Jak pomyślałby Mandziuśri? On nie tylko siedzi i wpycha złość na dół. Ma szczególny sposób rozumienia tego. Może patrzy na tę osobę, która zdarła mi rzeczy i mówi: „Wow, ta osoba stwarza powód do własnego nieszczęścia. Jak mogę się na niego gniewać? Albo: „Ta osoba najwyraźniej musiała tego potrzebować”. Więc co zrobiłby Mandziuśri? Mandziuśri po prostu by mu to dał. Więc wtedy daję im to w myślach.

Publiczność: Przez chwilę myślałem, że tylko zwariowałem! [Żartuje]

Medytacja pustki i czteropunktowa analiza

VTC: Następny komentarz, pytanie.

Publiczność: Mam mały problem z pustką medytacja. Więc czytałem i przeszedłem do czteropunktowej analizy. To duże pytanie, które może wywołać wiele dyskusji, ale może po prostu dasz mi wskazówki dotyczące czteropunktowej analizy. Mam mały problem z niezidentyfikowaniem „ja” z umysłem. Wygląda na to, że nie mogę uzyskać wizualizacji lub czegoś, daj mi wskazówki, jak się na tym skoncentrować.

VTC: Ok, więc jak możemy zobaczyć, że „ja” nie jest umysłem?

Publiczność: Dobrze.

VTC: Cóż, spójrz na to tak: gdyby „ja” był umysłem, to co by się stało? Gdyby „ja” było umysłem, to przede wszystkim nie potrzebowalibyśmy słowa ja, moglibyśmy po prostu użyć słowa umysł. Powiedzielibyśmy więc: „Umysł idzie ulicą” i „Umysł się kąpie”. Czy to jest poprawne? Nie. Nie możemy więc po prostu powiedzieć, że „ja” jest umysłem, ponieważ wszystko, co „ja” robi, niekoniecznie robi to umysł. To różne rzeczy. Czasami użycie słowa jest tak, jakbyśmy mogli powiedzieć: „Myślę” lub „Umysł myśli”. Ale nie możemy powiedzieć: „Idę ulicą”, ponieważ „Umysł idzie ulicą”. Możemy powiedzieć: „Uderzyłem się w palec u nogi”. Ale nie możemy powiedzieć: „Umysł przycisnął sobie palec u stopy”. Więc są różne.

Innym sposobem na to jest: Cóż, jeśli były takie same, to po co ci w ogóle „ja”? Dlaczego w ogóle potrzebujesz „ja”? Ponieważ „ja” musi robić coś innego niż umysł. Więc jeśli powiemy: „Och, ale nadal istnieje „ja”. Cóż, co „ja” robi, że ani ciało ani umysł nie działa? Bo jeśli wszystko, co mówisz o „ja”, odnosi się do ciało i umysł, to co jest specjalnego w „ja”? Ponieważ czasami dochodzimy do tego: „Och, to ja myślę”. Cóż, nie, umysł jest tym, który myśli. To umysł myśli. Na tej podstawie mówię: „Myślę”. Ale w rzeczywistości jest to myślenie umysłowe. Więc co robi „ja”? Czym „ja” to robi, ani ciało ani umysł nie działa?

Publiczność: A potem w wizualizacjach, które z tym robię? Mam na myśli, że sformułowanie tego w ten sposób pomoże, mogę to przez chwilę kontemplować. Ale potem nawet po prostu wizualizuj to, i prawdopodobnie to zajmuje trochę czasu, aby ogarnąć mój umysł wokół tej koncepcji. Bo jeśli mogę zaakceptować te punkty, to próbuję wizualizować i powiem konwencjonalnie: „Kim jestem?” próbując to sobie wyobrazić, i to tak, jakbym stał się tym zniekształconym.

VTC: Co wizualizujesz?

Publiczność: Nie wiem. Nie udało mi się uruchomić wizualizacji.

VTC: Masz na myśli, kiedy wychodzisz z…

Publiczność: Wizualizacja. Próbować medytować na pustkę i przejście do wizualizacji.

VTC: Och, kiedy medytujesz nad pustką, niczego nie wizualizujesz.

Publiczność: Dobra, racja. Zastanów się, co…

VTC: Tak, rozważasz to, a kiedy dochodzisz do jakiegoś wniosku, po prostu pozostań w spokojnym umyśle. Spróbuj pozostać w spokojnym umyśle bez tego wielkiego „ja”. Dobra? Albo cokolwiek czujesz, robiąc to medytacja na pustce. Pozostań w tym uczuciu, tym doświadczeniu. Ale przynajmniej coś, co jest ciche bez dużego „ja”. A potem myślisz: „W rzeczach, które nie mają swojej wrodzonej natury, cała wizualizacja powstaje w ramach tego sposobu istnienia”.

Publiczność: OK, więc chcę po prostu poczuć to uczucie wchodzące w wizualizację bez próbowania wizualnego przejścia do niej.

VTC: TAk. Nie możesz po prostu wizualizować pustki. Ponieważ wizualizacja jest bardzo utożsamiana z „ja”, czyż nie?

Publiczność: Dobra. Cóż, z tym się zmagałem, a ty dałeś mi lepsze sformułowanie, by kontemplować pustkę – że ja też nie przechodzę właściwie.

VTC: Tak, więc po prostu pozostań w poczuciu, że nie ma tu dużego mnie.

Publiczność: Dobra, to pomoże.

VTC: I nie ma tu nikogo dużego. Wokół mnie też nie ma dużego pokoju.

Publiczność: Dobra, wystarczy. Dziękuję Ci.

Rola bodhiczitty na ścieżce

Publiczność: Zdaję sobie sprawę, że nie do końca rozumiem rolę bodhiczitta na ścieżce. Ponieważ mogłoby się wydawać, że możesz oczyścić i usunąć wszystkie dolegliwości i tak dalej, ale używając mądrości, a następnie Budda powiedzmy, że natura pozostaje. Aby bodhiczitta, co to mogło być? Może to być sposób na dodanie Ci energii lub zrobienie czegoś, co sprawi, że wszystko będzie bardziej radosne, ponieważ pomagasz innym. Ale wtedy, tak jak musisz to wszystko oczyścić, aby dojść do tego, nie ma bodhiczitta zaangażowany w to! Skąd to pochodzi?

VTC: Ok, więc mówisz, że skoro wszystkie nieszczęścia można pokonać mądrością, po co nam na świecie bodhiczitta? Więc jeśli chcesz osiągnąć wyzwolenie arhata, nie musisz bodhiczitta. Używasz mądrości, aby wyzwolić swój własny umysł. Sam pozbywasz się dolegliwości. Osiągasz wyzwolenie. Ale co bodhiczitta czy jest, bodhiczitta rozszerza nasz umysł tak, że nie tylko wykonujemy naszą duchową praktykę dla własnej korzyści, ale robimy to z korzyścią dla wszystkich istot. I robimy to nie tylko dlatego, że sami chcemy osiągnąć wyzwolenie i uwolnić się od wszelkich nieszczęść, ale dlatego, że chcemy usunąć wszelkie plamy z naszego umysłu. Więc wtedy będziemy mieli najlepszy sprzęt, aby móc przynosić pożytek innym istotom. Więc to mądrość odcina cierpienia, ale to właśnie bodhiczitta to przygotowuje grunt pod to, co zamierzamy zrobić. The bodhiczitta przygotowuje grunt pod wyjaśnienie, dlaczego wycinamy dolegliwości.

Publiczność: Cóż, dlaczego nie wystarczy mieć dla siebie współczucie, żeby to odkręcić?

VTC: Dlaczego nie wystarczy samo współczucie? Dlaczego generować bodhiczitta kiedy możesz po prostu mieć współczucie?

Publiczność: Dlaczego nie wystarczy chcieć wyzwolenia dla siebie?

VTC: No dobrze, dlaczego samo pragnienie wyzwolenia nie jest wystarczające? Ponieważ wszyscy tu siedzą!

Publiczność: Myślę, że być może sformułowanie nie jest właściwe, gdy mówią, że usunąłeś wszystkie dolegliwości…

VTC: Wtedy osiągnąłeś wyzwolenie, mieszkasz w pokoju, a świat jest tak chaotyczny jak wcześniej, a ty nie jesteś oferuje to jakakolwiek bezpośrednia pomoc. Przestałeś krzywdzić innych, ponieważ teraz siedzisz we własnej nirwanie. Ale wszyscy tutaj, którzy umożliwili wam osiągnięcie własnej nirwany, oddalili się na swoją własną nirwanę i zostawili resztę z nas siedzących tutaj.

Publiczność: Myślę, że teraz rozumiem. Myślę, że pomyliłem stan Buddy z nirwaną.

VTC: TAk. Ponieważ z bodhiczitta chcesz pełnego stanu Buddy. Z nirwaną nie potrzebujesz bodhiczitta osiągnąć nirwanę.

Umysł przejrzystego światła, świadomość alaya, dusza, ogólne i specyficzne „ja”

Publiczność: Jaka jest różnica między umysłem przejrzystego światła a alaya? Ponieważ obaj wydają mi się… jakbyś mógł uchwycić…

VTC: Dobra, różnica między umysłem przejrzystego światła a alaya. Alaya to nieczysty stan umysłu. No cóż, mówią, że jest to neutralny stan umysłu, ale to ten z punktu widzenia czittamatry, na którym piętrzą się wszystkie karmiczne ślady. Więc jest to umysł neutralny, ale ma w sobie wszystkie inne rzeczy. A alaya nie jest najsubtelniejszym umysłem, który pochodzi z rozpuszczenia wszystkich wiatrów w kanale centralnym. Alaya z punktu widzenia prasangiki nie istnieje. To coś, co wymyślili Chittamatrins. [śmiech]

Publiczność: Ale to jest to samo z czymś tam, co jest podstawą, ciągle, co jest podstawą wszystkiego innego. Wydają się tym samym.

VTC: Cóż, nie, są zupełnie inne. Przede wszystkim alaya naprawdę istnieje, ponieważ czittamatrini akceptują prawdziwe istnienie. Tak więc alaya naprawdę istnieje, umysł przejrzystego światła naprawdę nie istnieje. To jedna naprawdę duża różnica między nimi.

Publiczność: Czym tak naprawdę nie jest?

VTC: Ponieważ nic tak naprawdę nie istnieje. [śmiech] Ponieważ istnieje tylko dzięki etykietowaniu. Widzicie, właśnie dlatego niektórych ludzi naprawdę pociąga idea alaya – czy nasz umysł przekształca ją w jakąś duszę. I bardzo niebezpieczne jest mieć taki punkt widzenia czittamatry, ponieważ tak łatwo jest przekształcić alaję w coś, urzeczywistnić go w coś na kształt duszy. I jest coś bardzo wygodnego: „Jest alaya. To jest rzecz, która się we mnie nie zmienia”.

Publiczność: Odkryłem, że to jest miejsce, w którym utknąłem, podobnie jak idea subtelnego umysłu, który niesie karmy od jednego odrodzenia do następnego. I zaczynam się irytować, bo to brzmi tak, jakby mówił o duszy. A to nie istnieje, więc…?

VTC: Czym więc różni się umysł od duszy? Przede wszystkim dusza jest niezmienna. Umysł zmienia się z chwili na chwilę. Dusza jest osobą. W duszy jest coś wyjątkowego, co sprawia, że ​​jest ona z natury w tobie. W umyśle nie ma nic, co czyni go tobą. W umyśle nie ma nic osobistego, to tylko procesy mentalne pojawiające się i zanikające, powstające i zanikające. Nie ma tam osoby, nie ma tam osobowości.

Publiczność: Ale czasami brzmi to tak, jak kiedyś powiedziałeś: „Nabierz zwyczaju, gdy tylko się obudzisz, myślisz: 'Jakie mam szczęście. Chcę dzisiaj odnieść korzyść'”. Prawda? A potem pamiętam, że powiedziałeś: „Ponieważ pewnego dnia obudzisz się w innym ciało”. A ja na to: „Nie, nie jesteś! K nie jest!”

VTC: Tak. Powiedziałem: „Pewnego dnia obudzimy się w innym ciało”. Słowo ty jest słowem konwencjonalnym. Istnieją różne sposoby pozycjonowania osoby. Istnieje ogólne ja, które jest jedynie oznaczone w zależności od czegokolwiek ciało i tak się składa, że ​​umysł jest tam w każdej chwili. A potem jest to konkretne ja, które jest jedynie oznaczone w zależności od… ciało i umysł konkretnego życia. Więc chociaż K nie obudzi się do przyszłego życia, ponieważ K ustaje, gdy te agregaty ustają. To, co nazywamy „ja”, które jest oznaczane etykietą w zależności od tego, jakie agregacje zdarzają się w kontinuum, to „ja”, które jest jedynie etykietą, którą budzę się do następnego życia. Ale to „ja” to nie to samo, co K.

Publiczność: Tak, to tylko moja własna irytacja z semantyką tego.

VTC: To trudna sprawa, bo w inny sposób można by powiedzieć, że ktoś inny obudzi się do innego życia. Ale chodzi o to, że to ktoś inny. Możesz być Harrym w swoim następnym życiu. Więc Harry budzi się w następnym życiu. Ale nazywamy to „ja”, ponieważ K i Harry istnieją w tym samym kontinuum. W ten sam sposób, w jaki rzeka Missisipi w stanie Iowa i rzeka Missisipi w stanie Missouri istnieją w tym samym kontinuum. Można więc powiedzieć, że jednym ze sposobów oznaczania, można powiedzieć, że Mississippi w stanie Missouri jest zupełnie inna niż Mississippi w stanie Iowa. Ale z drugiej strony, ponieważ istnieją w tym samym kontinuum, możesz po prostu powiedzieć Mississippi dla nich obu.

Publiczność: Właściwie współczucie pojawiało się bardzo często w moich medytacjach i może gubię się w lesie, ale zaczynam przywoływać tę analogię, jak współczucie funkcjonalne. Tak jak na przykład seks i pragnienie potomstwa są siłą napędową formy biologicznej, tak współczucie może być siłą napędową ewolucji. Jakkolwiek to nazwiesz, jak ekosystem.

VTC: Współczucie jest siłą napędową ewolucji? Co masz na myśli?

Publiczność: Na przykład, jeśli myślisz: „Ok, jestem K w tym życiu, ale w następnym życiu nie wiem, kto będzie niósł kontinuum, ale mimo to chcę robić cnotliwe rzeczy, aby mieć moje karmy Dobre dla …"

VTC: Racja, ktokolwiek to jest, kto tego doświadczy.

Publiczność: Ale czy może to być rodzaj naturalnej siły, która jest instynktowna i po prostu zdajemy sobie z tego sprawę, kiedy wystarczająco oczyścimy, kiedy otrzymamy drogocenne ludzkie życie?

VTC: Więc mówisz, czy współczucie jest instynktowne w umyśle, czy też trzeba je świadomie kultywować? Czy o to pytasz?

Publiczność: To może być blisko definicji budda umysł, który zostaje odkryty.

VTC: Och, są różne sposoby patrzenia na to. Współczucie jest czynnikiem w naszym umyśle, istnieje od nieskończonych czasów. Niektórzy patrzą na to jako Budda już tam jest i musimy tylko odkryć budda w nas. Ze szkoły, którą tu śledzimy, mówi się, że mamy budda natura w nas, ale nie jesteśmy już buddami, ponieważ wtedy bylibyśmy nieświadomymi buddami. Mamy teraz współczucie. Kiedy oczyszczamy nasz umysł, współczucie ma więcej miejsca do rozprzestrzeniania się. Ale my też medytować aby wzmocnić współczucie i musimy je również świadomie rozwijać.

Publiczność: Tak, ale co niesie ze sobą chęć zrobienia tego. Mam przyjaciela i rozmawiałem o buddyzmie, a ona powiedziała: „No cóż, odpowiedz na pytanie: 'W następnym życiu nie będę istnieć jako ja, więc dlaczego robię tak dużo pracy?'”

VTC: Czy osoba, którą jesteś, gdy masz 80 lat, jest tą samą osobą, którą jesteś teraz?

Publiczność: Tak, i jej też to powiedziałem. Ale wciąż to pamiętamy.

VTC: Tak, ale pamięć nie…. Mówisz, że ta sama osoba ma 80 lat? Nie. Ale pracujesz na korzyść tej osoby, prawda? Więc pracujemy, aby skorzystać z tego kontinuum również w przyszłym życiu, nawet jeśli nie jest to ta sama osoba; ponieważ nie jesteśmy nawet tą samą osobą z chwili na chwilę, czy to pamiętamy, czy nie. Dobra? Nie pamiętam, co zrobiłem pięć lat temu w zeszły wtorek, czy to znaczy, że nie żyję w kontinuum tej osoby, która istniała pięć lat temu w zeszły wtorek? Bo nie pamiętam? Nie, nadal żyję w tym kontinuum.

Niepokój ciała a rozproszenie uwagi

Publiczność: Mam pytanie od odosobnionego z daleka na temat sadhana pierwszej generacji. Nie ma miejsca, w którym wizualizujesz DHIH w swoim sercu. Po prostu pojawia się odniesienie po obrazie DHIH na twoim języku.

VTC: O tak. Potem po prostu włóż go tam w pewnym momencie. Napisałem ją na nowo, aby stała się pierwszą pokoleniem, aby ludzie mieli sadhanę, to naprawdę jest sadhana samopokolenia.1

Publiczność: Potem kolejne pytanie, chyba bardziej jako komentarz. „Kiedy robię lamrim, stwierdzam, byłem do tego momentu, w większości mogę siedzieć spokojnie, mój ciało zaczyna się trochę uspokajać. Ale jak tylko trafię na soczysty kawałek lamrim gdzie naprawdę pracuję i widzę coś, mój ciało szaleje.

VTC: Ponieważ pomyślałbym, że jeśli pracujesz i widzisz coś, twój umysł jest bardziej skoncentrowany, w takim przypadku nie myślałbyś o swoim ciało.

Publiczność: Nie wiem co to jest. The ciało mówi: „Przełącz. Przenosić. Zrób coś inaczej."

VTC: Cóż, może to dlatego, że trafiasz na coś ważnego i ciało chce trochę odwrócić uwagę. Umysł tworzy pewne rozproszenie poprzez ciało. Zbliżam się do bycia ze sobą szczerym. "Oh! Muszę iść siusiu!” „Boli mnie kolano, muszę to ruszyć!” [śmiech]

Co widzi i robi Mandziuśri?

Publiczność: Na końcu mam problem. Nigdy nie mogę zrobić ostatniej części, czyli wizualizować siebie jako Mandziuśriego, a przynajmniej wyobrażać sobie Mandziuśriego gdzieś w swoim sercu. Bo przychodzisz i jesteś proszony o odśnieżanie.

VTC: Mandziuśri odkłada miecz i podnosi łopatę do śniegu. [śmiech]

Publiczność: Również gdybym był Mandziuśrim, nie postrzegałbym, widziałbym to, co widzę, prawda?

VTC: Zobaczyłbyś, że wszystkie płatki śniegu byłyby małymi Mandziuśrisem. A wy powiedzielibyście: „Och, odniosę korzyść czującym istotom, oczyszczając ścieżkę. Obym utorował drogę do oświecenia wszystkim czującym istotom.”

Publiczność: Tak, ale widziałbym rzeczywistość taką, jaka jest.

VTC: Postrzegalibyście to wszystko jako zależne powstawanie i pustkę.

Publiczność: Tak, ale czy nadal widziałbym dom?

VTC: TAk. Stając się budda nie oznacza, że ​​dom przestaje istnieć.

Publiczność: Tak, a ciało nadal boli.

VTC: Możesz zostać Budda. Fizyczny ciało wciąż jest głodny, ale umysł nie będzie odnosić się do fizyczności ciało bycie głodnym w taki sam sposób, w jaki odnosi się do tego nasz zwykły umysł.

Publiczność: Zawsze kończę mówiąc: „Coś do kontynuacji”.

VTC: Dobrze. Proszę, myślcie dalej o tych rzeczach. To dobre rzeczy do przemyślenia.

Pytania dotyczące wizualizacji sadhany z samogenerowaniem

Publiczność: Więc mam pewne problemy z niektórymi przejściami wizualnymi w autogeneracji.2 Pierwszym więc jest rozpuszczenie wszystkiego w pustkę i znalezienie jakiegoś poczucia pustki. A potem wydaje się, że następna rzecz brzmi: „W moim sercu jest mój umysł w kształcie jajka”. Więc tam jest ja. Czy to zwykły ja z pustki czy co?

VTC: Nie? Nie. To nie jest zwykła ty. To nie tak, że K wraca. Ale jeśli robisz autogenerację, to co skłania cię do myślenia, jeśli wizualizujesz jajo, to to, że ono jest tutaj. Żebyście nie myśleli: „Och, z przodu jest jajko”. Dlatego mówi „w moim sercu”.

Publiczność: Oh. Ale nie ma ciało że jajko jest w środku.

VTC: Dobrze.

Publiczność: Więc można było powiedzieć, że pojawia się tutaj umysł. To cały język?

VTC: Wiem, to trudne, bo wszystko rozpuściłeś w pustkę. Jak więc możesz powiedzieć „na poziomie mojego serca?” Ale chociaż rozpuściliśmy to w pustkę, nadal czujemy, że tam jest serce. Więc to jest pomysł, właśnie tam umieszczamy jajko.

Publiczność: Tak, to tak, jakby wszystkie słowa wydawały się takie solidne.

VTC: I musisz naprawdę rozluźnić się wokół słów.

Publiczność: Dobra. Więc to jest jedno miejsce. Więc to jest pomocne. A potem drugi jest w tnącej ignorancji. Mandziuśri jest lekko przypięty do „ja”, prawda? A potem w sercu Mandziuśriego w ghiku, zwykłe ja pojawia się z tymi wszystkimi ludźmi?

VTC: Ze wszystkimi czującymi istotami, tak.

Publiczność: Więc ja jest w tym momencie w dwóch miejscach?

VTC: Nie. Jesteś Mandziuśri. Jesteś Mandziuśri, ale patrzysz na tę biedną czującą istotę, K.

Publiczność: Dobra. Kto już nie jest mną.

VTC: TAk. To trochę tak, jak gdy myślisz o osobie, którą kiedyś byłeś i możesz jej współczuć.

Publiczność: Oh okej. W porządku. Tam. Otóż ​​to. Po prostu nie miałem o tym sposobu myślenia. W tych dwóch miejscach byłem po prostu zakłopotany. Dobra, ale to pomaga. Dziękuję Ci.

Publiczność: Również widząc w samopokoleniu koło mieczy i to, że kręcą się one w różnych kierunkach, a ty robisz to w swoim sercu, jeśli robię przedpokolenie, jak mam to zrobić?

VTC: Nie rób tego. To tylko samopokolenie. A ludzie, którzy wykonują autogenerację, nie robią tej wizualizacji zbyt długo.

Publiczność: A co z siedmioma mądrościami?

VTC: Siedem mądrości? Możesz to zrobić jako [część] pierwszego pokolenia, ponieważ po prostu wyobrażasz sobie, że to wszystko wciąż się w tobie rozpuszcza. Ale kiedy promienie światła wychodzą i przywołują różne rzeczy, wychodzą one z Mandziuśri z pierwszej generacji i są wzywane, a następnie rozpuszczają się w tobie takim, jakim jesteś. Tylko nie myśl o K i nie wizualizuj swojego ciało siedzieć tak. Spróbuj ponownie poluzować to poczucie siebie

Czy powinniśmy więc poświęcić się ponownie?


  1. Sadhana używana podczas tego odosobnienia to krija tantra ćwiczyć. Aby wykonać samogenerację, musisz otrzymać Jenang tego bóstwa. (Jenang jest często nazywany inicjacja. Jest to krótka ceremonia udzielana przez tantrykę lama). Musisz również otrzymać wong (To jest dwudniowy upodmiotowienie, inicjacja w jedną z najwyższych jogi? tantra lub 1000-uzbrojonych Czenrezigów). W przeciwnym razie wykonaj następujące czynności sadhana pierwszej generacji

  2. Proszę zapoznać się z uwagą 1 powyżej. 

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.