Strach przed utratą tożsamości

Seria rozmów na temat wielu aspektów naszego życia, których możemy się obawiać – śmierci, tożsamości, przyszłości, zdrowia, ekonomii, utraty, separacji i innych; dotykając także mądrości strachu i różnych antidotum, aby złagodzić nasze lęki.

  • Jednym ze strachu, który prowadzi do strachu przed śmiercią, jest strach przed utratą naszej tożsamości
  • Wszystkie etykiety, które nakładamy na siebie, tworzą naszą tożsamość
  • Dharma może być jak sprzątanie domu, puszczanie tożsamości

Strach 05: Utrata naszej tożsamości (pobieranie)

A więc więcej o strachu. Myślałem, że boimy się też utraty tożsamości, to prawdopodobnie jeden z naszych największych lęków i to jest to, co łączy się ze strachem przed śmiercią. Ale nawet w naszym życiu bardzo ciężko pracujemy, aby stworzyć tożsamość.

Jak tworzymy naszą tożsamość

Mamy więc wszelkiego rodzaju etykiety, które nakładamy na siebie; nasza narodowość, nasza religia, nasza płeć, nasza rasa, wszystkie te różne rzeczy i robimy z tego tożsamość. A potem czujemy się uwięzieni przez tę tożsamość, ale też boimy się z niej zrezygnować, bo kim będziemy? Dobra? Dlatego bardzo interesujące jest obserwowanie, jak tworzymy naszą tożsamość. I wiesz, używamy tego często słowami, ale jesteś teraz na odwrocie, więc nie mówisz, więc nie ma tak wiele okazji do stworzenia naszej tożsamości słowami. Ale to bardzo interesujące, jeśli zajrzysz do pokoju każdego, każdy stworzył tożsamość na podstawie posiadanych rzeczy i liczby posiadanych rzeczy, ich rozmieszczenia, tego, czy inni ludzie odważą się ich dotknąć, czy nie, i jakimi rzeczami jesteśmy chcą lub nie chcą się poddać. Tworzymy własne małe imperia i to staje się naszą tożsamością. Słyszałeś, o czym mówiłem w medytacja przedpokój, każdy ma swoje własne małe miejsce z całym swoim dobytkiem i kolorami, które lubią, i rzeczami, które sprawiają, że jest im wygodnie. A kiedy przeprowadziliśmy eksperyment i wszyscy zmienili miejsca; ludzie wariowali: „To siedzenie nie jest wygodne… nie, nie… nie podoba mi się okładka”. Więc w naszych pokojach to naprawdę rzecz i naprawdę, wiesz, mówimy „Cóż”, nie myślimy o tym zbyt wiele, „Och, to tylko rzeczy, które lubię mieć w pobliżu”. Ale jeśli spojrzymy głębiej, nasza tożsamość jest z tym mocno związana. Ponieważ lubimy specyficzny rodzaj przykrycia na naszym łóżku. A potem zawsze dokuczam komuś o tym, wiesz, na co ona wchodzi, kiedy rano wstaje z łóżka, jak konkretna rzecz. Wiesz, mamy ułożone nasze księgi w określony sposób. Właściwie w Opactwie obowiązuje zasada, że ​​mieszkańcy mają w swoim pokoju tylko kilka książek, maksymalnie jedną półkę. Niektórzy ludzie mają wiele półek; zapomnij o polityce Abbey, to nie ma znaczenia, wiele półek pełnych książek i nikt nie może ich dotknąć; „To moja własność, moja tożsamość”. A potem mamy sposób, w jaki umieszczamy meble w pokoju i jak je ustawiamy, a także nasz ołtarz, jakie obrazy umieszczamy na naszym ołtarzu i ile mamy ołtarzy. Wiesz, czy zawracamy sobie głowę zrobieniem czegoś ofiary na ołtarzu? Kiedy przechodzisz i wycierasz palec, czy jest tam brud? Ale to wszystko jest bardzo interesujące, ponieważ wykorzystujemy to wszystko do tworzenia naszej tożsamości. I czasami istnieje prawdziwy strach przed rezygnacją z tego, na przykład „Kim będę?” Bo jeśli wejdziesz do chińskich klasztorów, jest to niesamowicie interesujące. Wchodzisz do sali szkoleniowej sióstr i jest to dormitorium, więc jest tam może osiem, dziesięć łóżek. Każdy wygląda dokładnie tak samo. Każda kołdra jest dokładnie taka sama i jest dokładnie zwinięta, nikt nie ma własnych ołtarzy. Czyjeś osobiste książki lub ubrania są umieszczane w określonej szafie, a szafa każdego jest dokładnie taka sama; ten sam rozmiar, te same drzwi, wiesz, to niesamowite. Zwariowaliśmy.

Odpuszczanie części naszej tożsamości

Ale myślę, że czas odosobnienia jest bardzo dobrą okazją, ponieważ jeśli próbujesz wygenerować siebie jako Mandziuśriego, to tak, jakbyś musiał zrezygnować z części swojego imperium, aby stać się Mandziuśrim. Ponieważ Mandziuśri nie taszczy ze sobą tego wszystkiego. Jest to więc bardzo dobra okazja, aby spróbować uwolnić się od części naszej tożsamości, zmieniając to, co posiadamy, rozdając część z nich. Wiesz, a nawet masz ręcznik w innym kolorze. Ilu z nas patrzy na ręczniki, które zabieramy do łazienki i wybiera konkretny kolor lub konkretny dotyk ręcznika? Możemy się przywiązać do wszystkiego! A odosobnienie jest bardzo dobrą okazją, aby po prostu pozbyć się niektórych z tych rzeczy i naprawdę zobaczyć; „Czy cierpię z powodu rezygnacji z mojego imperium? Czy cierpię z powodu bycia jak wszyscy inni? I to jest jedna z rzeczy związanych z noszeniem szat i noszeniem tej samej fryzury, tak jak wszyscy inni. Ale potem idziesz do Dharamsali, a prawdziwym symbolem statusu są buty, które nosisz jako klasztorny, albo jaką masz torbę, więc jest inaczej. W systemie chińskim buty wszystkich są nawet takie same; są trzy rodzaje butów i to wszystko. Ale to bardzo ciekawy eksperyment i zobaczyć, jakie są nasze guziki i jak boimy się zrezygnować z pewnych rzeczy. I po prostu spróbuj i zobacz, co się trochę stanie. Wiem, że kiedy poszedłem na mój pierwszy kurs Dharmy, kiedy wróciłem, zrobiłem to niesamowite sprzątanie mieszkania, w którym mieszkałem, ponieważ czułem, że Dharma jest jak czyszczenie wielu moich mentalnych pajęczyn i to oczywiście jest odzwierciedlone w naszej sytuacji fizycznej. Więc wyczyściłem tyle rzeczy. Oczywiście oddałam trochę rzeczy mojego męża, nie był ze mnie bardzo zadowolony, ale czułam się o wiele lepiej. Przynajmniej z moimi rzeczami rozdałem tak wiele rzeczy i to naprawdę pomogło zmienić zdanie pod względem ograniczenia tego, jak tworzę tożsamość przez moje rzeczy i jak je aranżuję. Więc to może być interesujące, wiesz? Zmień rzeczy wokół! Zrezygnuj z czegoś lub wymienij się z kimś innym lub podaruj coś na cele charytatywne, czy wiesz? I zobacz, zobacz, co się stanie. Zobacz, czy to wyzwala, czy też myślisz „Moja butelka wody, moja butelka wody! Muszę mieć butelkę z wodą!” Niektórzy z was się nie śmieją. Widzimy, że to poważne. Ale spróbuj, zwłaszcza na odosobnieniu, porzucić część tej tożsamości. Nie bój się tego.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.