Praktykowanie bodhiczitty
Praktykowanie bodhiczitty
- Dokonywanie naszej praktyki bodhiczitta osobisty
- Nie dać się złapać światowym oczekiwaniom
- Pokonywanie narzekającego i krytycznego umysłu
- Poczucie połączenia ze wszystkimi czującymi istotami
Myślałem trochę o pytaniu Christiny zeszłej nocy, jak to zrobić zrzeczenie się a pragnienie wyzwolenia jest motywacją do osiągnięcia wyzwolenia, czyli stanu arhata, i w jaki sposób bodhiczitta jest motywacją do osiągnięcia pełnego oświecenia dla dobra czujących istot. Myślałem o tym, kiedy generujemy bodhiczitta, co robimy na początku każdego medytacja sesji, którą wszyscy wykonujemy wiele razy dziennie, staraj się nie robić z tego jakiejś abstrakcji, ale spójrz na ludzi wokół siebie i pomyśl: „ćwiczę dla ich dobra”, bo czasem, gdy żyjemy razem we wspólnocie lub nawet w ośrodku buddyjskim myślimy: „Oto wszyscy inni, którzy praktykują i wszyscy praktykujemy, aby osiągnąć oświecenie”, tak jakbyśmy wszyscy wykonywali własną praktykę dla własnych celów i własnego wyzwolenia, ale prawie nigdy nie patrzymy na ludzi wokół nas i powiedz: „Ćwiczę dla ich dobra”.
Zwykle nie traktujemy tego tak osobiście; sprawiamy, że jest to trochę abstrakcyjne. Ale personalizacja jest bardzo, bardzo pomocna i często to robię, kiedy jestem na lotniskach. Rozglądam się po ludziach, robią tak wiele rzeczy; kupują jogurt, karmią swoje dzieci, skarżą się liniom lotniczym, pędzą tu i tam, a ja po prostu przechodzę obok i myślę: „Ćwiczę dla tych ludzi”. Mam na myśli, że to jest prawdziwe, to jest poważne. To tak, jakby były naprawdę czującymi istotami i to, czy będą szczęśliwe, czy nieszczęśliwe, będzie zależeć ode mnie, a zwłaszcza na dłuższą metę, czy są w samsarze, czy nie, to zależy ode mnie; dlatego praktykuję, aby przynieść im pożytek. To dodaje trochę soku do praktyki, zamiast czynić ją tak abstrakcyjną.
Kiedy myślimy sobie, że praktykujemy dla dobra innych, to nie jest to powód do dumy i nie ma o czym myśleć w ten sposób: „Praktykuję dla ich dobra, więc powinni być wdzięczni! Rozwijam w sobie miłość i współczucie dla nich, więc powinni mnie naprawdę szanować i cenić” lub „Ja biorę i daję medytacja, więc powinni się cieszyć, że o nich myślę i biorę na siebie ich cierpienie”. Nie powinniśmy tak myśleć. To nie jest właściwy sposób myślenia, ponieważ wyraźnie bodhiczitta musi być wolny od arogancji i oczekiwań oraz światowej dharmy pragnienia reputacji, aprobaty i pochwały za to, co robimy. Po prostu naprawdę praktykować dla tego długoterminowego celu, jakim jest oświecenie dla dobra każdej istoty wokół.
Kiedy spacerujesz i patrzysz na indyki, spójrz na każdego indyka i [pomyśl]: „Ćwiczę, żeby pomóc temu indykowi uwolnić się od samsary, ponieważ ten indyk nie zawsze był indykiem ; kiedyś były moją matką i kiedyś miały wszystkie zdolności umysłowe, które pozwalają nam rozmawiać ze sobą w taki sam sposób, w jaki teraz mówimy i komunikujemy się ze sobą — nie były jakimś indykiem przez całe swoje życie, przez całe swoje istnienie. Mieliśmy ten związek i byli mili, więc to, co robię, jest ważne. Moja praktyka nie jest tylko dla mnie.” Podobnie, kiedy jesteśmy tutaj we wspólnocie, to nie jest tak, że pomagamy sobie nawzajem, abyśmy wszyscy mogli osiągnąć nasze własne cele własnego indywidualnego oświecenia. NIE! [śmiech] Wszyscy musimy osiągnąć własne oświecenie, ale pomagamy sobie nawzajem, aby każdy z nas mógł pomóc wszystkim czującym istotom. Ćwiczymy dla siebie; praktykujemy dla wszystkich istot.
Takie myślenie jest bardzo pomocne, gdy jest ktoś, kogo nie lubisz lub z kim się nie dogadujesz, ponieważ łatwo dostrzegamy wszystkie wady tej osoby. Jest to i tamto. „Ra, ra, ra, ra” i narzekamy na nie, ale jeśli pomyślimy: „Muszę praktykować Dharmę, aby osiągnąć urzeczywistnienie, które umożliwi mi pokazanie im sposobów przezwyciężenia ich wad, ”, wtedy to stawia całą sprawę z zupełnie nowej perspektywy.
Innymi słowy, nie mogę siedzieć i krytykować ich za to, że mają te wady, i po prostu powiedzieć: „Nya, nya, nya, dlaczego ich nie poprawisz”. Muszę włożyć w to trochę energii, aby osiągnąć urzeczywistnienie, abym mógł pomóc im naprawić ich błędy, bo kto cierpi z powodu ich wad? Myślę, że to tylko ja, ale tak naprawdę to oni, ponieważ ich wady zmuszają ich do okropnych ponownych narodzin, ich wady trzymają ich w pułapce cyklicznej egzystencji, więc tak naprawdę cierpią z powodu swoich wad znacznie bardziej niż ja. Zamiast rozwodzić się nad ich wadami, narzekać na nie i być wrażliwym ego na ich wady, naprawdę myśleć: „Jeśli chcę coś zrobić, muszę osiągnąć współczucie, mądrość, umiejętności, moc Budda aby móc pomóc tym istotom, ponieważ ogromnie cierpią z powodu dolegliwości w ich własnym umyśle i działań, które te dolegliwości powodują u nich.
Pomyśl o tym, ponieważ całkowicie się to zmienia, kiedy generujemy bodhiczitta na początku każdego naszego medytacja sesji, więc spójrz na robaki, na owady i na wszystkich ludzi, którzy przychodzą do pracy w Domu Gotami lub którzy nie przyszli dzisiaj do pracy w Domu Gotami! Ludzie, których, to znaczy, byłem wczoraj zdumiony, że byli tutaj i odgarniali śnieg w Boże Narodzenie. Mam nadzieję, że zabrałeś trochę cukierków do działu; Mam na myśli, że ci faceci są niesamowici! Aby naprawdę poczuć więź ze wszystkimi ludźmi i żywymi istotami wokół nas.
Czcigodny Thubten Chodron
Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.