Na załączniku

Przez LB

Posąg Buddy.
Przywiązanie powstaje z (błędnych) koncepcji, więc poznaj je jako korzeń przywiązania. (Zdjęcie zrobione przez Traci Thrasher)

Wydaje się, że pojawia się naturalne zamieszanie, które pojawia się, gdy ludzie myślą o przywiązaniu do rzeczy lub ludzi. Pomyślałam, że muszę oderwać się od swoich uczuć i emocji, aby się uwolnić od przywiązanie. Jeśli wyłączyłem wszystkie emocje i nic nie poczułem, to osiągnąłem skuteczne oderwanie, że Budda nauczony. Jednak myliłem się.

Przywiązanie do rzeczy i ludzi oznacza nadawanie im nierealistycznych atrybutów, postrzeganie ich jako zdolnych do dawania nam wiecznego szczęścia i postrzeganie ich jako niezmiennych form. Weźmy pierwszy: nadawanie czemuś lub komuś nierealistycznych atrybutów. Kiedy się w kimś zakochujemy, tworzymy tę iluzję, że ta osoba jest doskonała, że ​​wszystko w niej jest piękne i że musimy z nią być, bo inaczej będziemy nieszczęśliwi. „Pragniemy” tej osoby, a kiedy nie możemy być przy niej, zaczynamy chorować z miłości i tęsknimy za tą osobą.

Po spędzeniu czasu z tą osobą zaczynamy dostrzegać, że nie jest ona idealna i faktycznie zaczynamy widzieć przez naszą iluzję przywiązanie i stać się nieszczęśliwym, skupiając się na wszystkich złach, które teraz widzimy w tej osobie. Myślimy: „Och, on/ona brzydko pachnie, ma żółte zęby lub żartuje z mojego sposobu ubierania się” i stajemy się nieszczęśliwi. Zaczynamy się odpychać i „odkochiwać”. Ale nie zdajemy sobie sprawy, że cierpimy na przywiązaniei nie przejrzeliśmy jeszcze całej iluzji. Pozostajemy nieszczęśliwi, dopóki nie zaczniemy tego procesu od nowa, zrywając lub rozwodząc się z tą osobą, a następnie przywiązując się do kogoś innego i tworząc od nowa nieszczęście.

Na naszej ścieżce uwolnienia od nędzy przywiązanie, drugą rzeczą, która jest wielkim problemem, jest postrzeganie rzeczy na zewnątrz nas jako dające nam trwałe szczęście. Wierzymy, kiedy jesteśmy przywiązani do rzeczy lub ludzi, że to oni są przyczyną naszego szczęścia. Weźmy na przykład pieniądze: wierzymy, że posiadanie ich większej ilości sprawi, że nasze rachunki znikną i będziemy mogli kupić wszystko, czego zapragniemy. Ale nie będziemy mieli tego trwałego szczęścia, jakie sobie wyobrażamy. Spędzimy większość czasu martwiąc się o to, jak uchronić nasze pieniądze przed złodziejami lub jak zdobyć ich więcej, tworząc w ten sposób więcej chciwości w nas. Możemy popaść w paranoję, że wszyscy nasi przyjaciele lubią nas tylko za nasze pieniądze lub możemy próbować „kupić” naszych przyjaciół, aby złagodzić naszą samotność, tylko po to, by odkryć, że nigdy nie byli naszymi przyjaciółmi, a wtedy jesteśmy bardziej samotni niż wcześniej! Za każdym razem, gdy szukamy szczęścia poza sobą w osobach lub rzeczach, jesteśmy przywiązani i nigdy nie przyniosą nam one trwałego szczęścia.

Po trzecie, kiedy patrzymy na rzeczy jako na trwałe i niezmienne, mamy największą iluzję, że przywiązanie przynosi szczęście, a tym samym największe cierpienie. Spójrzmy na przykład na narodziny i śmierć. Możemy wierzyć, że urodzenie się na tym świecie jest początkiem naszego istnienia, a śmierć jest końcem. Ale pomiędzy nimi oszukujemy samych siebie. Kiedy jesteśmy młodzi, czujemy, że pozostaniemy młodzi na zawsze i pozostaniemy niezmienieni. Nawet gdy się starzejemy, nadal się okłamujemy i mówimy: „Nadal czuję się, jakbym miał 18 lat”. Myślimy, że w wieku 60 lat nadal możemy wykonywać wszystkie czynności, które wykonaliśmy w wieku 20 lat. Choć może to być prawdą, zmieniliśmy się i jeśli nie obudzimy się, że jedyne, co zawsze pozostaje takie samo, to zmiana, obudzimy się pewnego ranka i będziemy niesamowicie nieszczęśliwi i pełni cierpienia z powodu ciało to wydawało się po prostu załamać z dnia na dzień.

Nie musimy odcinać naszych emocji. Nie musimy przestać niczego czuć. To, co musimy zrobić, to uświadomić sobie, że tworzymy lub patrzymy przez iluzję i widzimy rzeczy takimi, jakimi są naprawdę. Gdy to zrobimy, zobaczymy wyraźnie i będziemy szczęśliwi.

Połączenia Budda powiedział w Dhammapadzie: „Załącznik wynika z (błędnych) koncepcji, więc poznaj je jako przywiązaniekorzeń. Unikaj konceptualizacji i przywiązanie nie powstanie”. Jeśli nie stosujemy do rzeczy niewłaściwych pojęć, tj. jeśli uważamy, że ludzie, pieniądze lub rzeczy spoza nas nie przynoszą nam szczęścia lub oczekujemy, że będą działać w sposób, który przyniesie nam szczęście, i jeśli widzimy je w ich prawdziwej i zaakceptuj je takimi, jakimi są, nie przywiążemy się. Ale nadal możemy odczuwać wobec nich miłującą dobroć i/lub używać rzeczy w ich zamierzony sposób, nie przynosząc nam nieszczęścia.

Jednym ze sposobów na to jest: medytować i wejrzeć głęboko w nietrwałość rzeczy: uświadomić sobie, że rzeczy ciągle się zmieniają i uświadomić sobie, że możemy żyć na falach egzystencji, zamiast dać się zdławić nędzą, którą w niej tworzymy i zatopić w oceanie zamieszania przez nią stworzonego. Kiedy możemy patrzeć z taką samą życzliwością na trędowatego żebraka szukającego jałmużny i brata w rodzinie, oderwaliśmy się od przywiązanie. Kiedy już możemy opłacić rachunki zarobionymi pieniędzmi i dać nieznajomemu pieniądze na płaszcz w zimie z tym samym poczuciem słuszności, nabraliśmy dystansu do przywiązanie. Kiedy już możemy spojrzeć poza nasze własne ciała i zobaczyć narodziny i śmierć jako kolejną rundę w kręgu bez początku czasu, osiągnęliśmy oderwanie od przywiązanie.

Połączenia Budda powiedziany,

Jeśli pragniesz radości,
Całkowicie porzuć wszystko przywiązanie.
Porzucając całkowicie wszystko przywiązanie
Znaleziono najdoskonalszą ekstazę.

Dopóki (ty) podążasz przywiązanie
Zadowolenia nigdy nie można znaleźć.
Kto kiedykolwiek odwraca? przywiązanie
Dzięki mądrości osiąga satysfakcję.

Osób uwięzionych

Wiele więźniów z całych Stanów Zjednoczonych koresponduje z Czcigodnym Thubtenem Chodronem i mnichami z opactwa Sravasti. Oferują wspaniały wgląd w to, jak stosują Dharmę i starają się przynieść korzyść sobie i innym, nawet w najtrudniejszych sytuacjach.

Więcej na ten temat