Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Życie jako zachodni zakonnik

Życie jako zachodni zakonnik

Czcigodny stojący przed słonecznikami, uśmiechnięty.
Zostanie mniszką buddyjską było najlepszą decyzją, jaką podjęłam w moim życiu.

Kalayanamitra, organizacja wspierająca zachodnie i inne niehimalajskie monastyki praktykujące tradycję tybetańską, poprosiła czcigodnego Thubtena Chodrona o artykuł do biuletynu. Pisała o swoich doświadczeniach w zostaniu zakonnicą buddyjską.

„Stajesz się kim?” to odpowiedź, jaką większość z nas, ludzi Zachodu, którzy zostali mnichami buddyjskimi, otrzymała po poinformowaniu rodziny i przyjaciół o naszej decyzji wyświęcenia. W Azji staje się klasztorny to szanowany i akceptowany „wybór kariery”, ale na Zachodzie ludzie często myślą, że go straciliśmy. „Będziesz żył w celibacie?” pytają: „Czy zwariowałeś?”

Gdyby ktoś powiedział mi, gdy miałam 21 lat, że będę żył w celibacie i… klasztorny, powiedziałbym im, że to świr! Ale pięć lat później trwało to całe życie śluby jako zakonnica buddyjska. Trzydzieści lat później patrzę wstecz i widzę, że to była najlepsza decyzja, jaką podjęłam w moim życiu. Wszystko, co udało mi się osiągnąć, cokolwiek udało mi się zrobić dla dobra innych, i małe kroki, które podjąłem w kierunku wyzwolenia i oświecenia, zostały zrobione na fundamencie i przy wsparciu życia wewnątrz klasztorny zasady. To nie znaczy, że każdy powinien wyświęcać – to osobista decyzja, która nie jest dobra dla wszystkich – ale dla mnie był to doskonały wybór. Ludzie pytają mnie, czy kiedykolwiek tego żałowałem. Nie, nie mam. Gdybym to zrobił, nie kontynuowałbym. Pytają mnie, czy to było trudne. Tak, czasami tak było, ale największe trudności, z jakimi się spotkałem, wynikały z mojej ignorancji, przywiązaniei animozje; to nie jest zasady or klasztorny szaty, które powodują trudności.

Jako jedno z pierwszych pokoleń zachodnich monastyków w tradycji tybetańskiej, napotkałem różne trudności zewnętrzne, takie jak problemy z wizą i zdrowiem podczas pobytu w Azji, brak wsparcia finansowego i moralnego podczas życia na Zachodzie. Ale postrzegam te problemy jako część ścieżki i próbowałem zastosować metody Dharmy, aby uspokoić umysł, który by się nimi martwił. Ale dla mnie korzyści płynące z bycia klasztorny znacznie przewyższyły trudności, ponieważ zasady są doskonałą strukturą, w ramach której można trenować „małpi umysł”. Kierują umysłem, aby zrezygnował z podróży; prowadzą nas ścieżką współczucia dla siebie i innych. Żyć w zasady jest częścią Wyższego Treningu Etycznego Postępowania, który stanowi podstawę dla Wyższego Treningu Koncentracji i Mądrości. Nasz nauczyciel, Budda, był klasztorny a noszenie szat przypomina mi, że moim celem w życiu jest naśladowanie jego aktywności umysłowej, werbalnej i fizycznej.

Tybetańczycy dorastają w buddyzmie i zakonach. Wiedzą, co życie klasztorny pociąga za sobą, a kiedy wyświęcają, są przyjmowani do klasztoru, w którym mieszkają klasztorny krewni i inni, którzy pochodzą z tego samego obszaru Tybetu co oni. Podczas gdy monastycy tybetańscy na ogół nie są bogaci, starsi opiekują się młodszymi, zapewniając im mieszkanie, wyżywienie i nauki, i wspólnie dzielą się doświadczeniem życia we wspólnocie.

Sytuacja zachodnich monastyków jest zupełnie inna. Na Zachodzie jest bardzo niewiele klasztorów, w których mogą przebywać. Mogą mieszkać w ośrodku Dharmy, w którym to przypadku często spędzają długie godziny na wolontariacie, budując ośrodek lub planując zajęcia dla osób świeckich. Zazwyczaj nie przechodzą specjalnego szkolenia jako zakonnicy, ponieważ ośrodki Dharmy są przeznaczone głównie dla ludzi świeckich. Tybetańscy monastycy są sponsorowani w ośrodkach Dharmy i otrzymują ofiary i stypendia, z których większość wysyłają, aby wspierać swoich uczniów w Indiach i Tybecie. Jednak wielu zachodnich mnichów musi pracować w mieście, aby się utrzymać, ponieważ niektóre ośrodki Dharmy proszą mnichów o zapłatę w dodatku do wolontariatu. Nie mają czasu na studiowanie i praktykowanie Dharmy, co ogranicza ich zdolność służenia ludziom świeckim poprzez nauczanie i dawanie dobrego przykładu. Utrzymywanie ich śluby jest bardzo trudne dla tych, którzy muszą pracować w mieście, a wielu nie przetrwało jako zakonnicy.

Żyjąc jako klasztorny jest wspaniały, kandydaci muszą być odpowiednio przygotowani przed wyświęceniem. Powinni najpierw nawiązać relację mentor-uczeń z nauczycielem, który będzie ich szkolił na zakonników i poprosić tego nauczyciela o święcenia. Powinni umówić się na mieszkanie w klasztorze lub ośrodku Dharmy z innymi zakonnikami i mieć oszczędności lub miesięczne wsparcie, aby mogli żyć klasztorny styl życia bez pracy w mieście. Dobrym treningiem jest też życie w ósemce zasady na rok przed podjęciem klasztorny wyświęcenie. Broszura, Przygotowanie do święceńpodaje inne wskazówki i punkty do rozważenia dla tych, którzy rozważają święcenia.

Połączenia Budda powiedział, że jego Dharma rozkwita na obszarze, gdzie montaż czterokrotny jest obecny. Ta czwórka jest w pełni wyświęconymi kobietami i mężczyznami oraz świeckimi wyznawcami płci żeńskiej i męskiej. Tradycyjnie klasztorny Społeczność została odpowiedzialna za zachowanie nauk i przekazywanie ich przyszłym pokoleniom. Poszli za przykładem Budda, żyjąc prostym stylem życia z niewielkimi potrzebami, poświęcając swoje życie na naukę, praktykę i nauczanie innych. Aby Dharma rozkwitła na Zachodzie, istnienie klasztorny sangha jest niezbędna. Ale dla tubylca klasztorny sangha aby istnieć w kraju, muszą istnieć nie tylko ci, którzy chcą wyświęcać, ale także ci, którzy chcą ich wspierać.

Połączenia Budda nawiązać relację z klasztorny i świeckich wyznawców, aby byli od siebie wzajemnie zależni i wzajemnie się o siebie troszczyli i przynosili sobie korzyści. Studium monastyczne, szkolenie, medytowaći praktykuj Dharmę. Świeccy wyznawcy również to robią, na ile pozwala na to ich zapracowana rodzina i życie zawodowe. Podczas gdy zakonnicy specjalizują się w nauczaniu Dharmy i doradzaniu innym zgodnie z Dharmą, świeccy wyznawcy dzielą się z zakonnikami swoimi materialnymi zasobami, radośnie wiedząc, że przyczyniają się do ich zdolności do praktykowania i stania się nauczycielami. Kiedy wszyscy w tej współzależnej relacji praktykują pokorę, życzliwość i służbę, ten system działa dobrze. Kiedy są aroganccy, skąpi lub nie szanują się nawzajem, niekorzystny wynik wpływa na nich indywidualnie i jako grupy.

Pod koniec 2003 roku zacząłem Opactwo Sravasti starając się zapewnić miejsce, w którym zachodni monastycy mogliby żyć i szkolić się, a osoby rozważające święcenia mogłyby się przygotować klasztorny życie. Opactwo działa całkowicie na dana, lub ofiaryi nie pobiera opłat ani od świeckich, ani od zakonników. Pragniemy, aby nasze życie było bezinteresowną służbą i mamy nadzieję, że inni będą nas wspierać w zamian. Wiąże się to z pewnym skokiem wiary, na który wielu ludzi nie jest gotowych, ale dla tych, dla których dyscyplina jest pomocna w ich praktykowaniu Dharmy. Jako przykłady tego, jak nieustannie kultywujemy a klasztorny motywacja, chciałbym podzielić się z wami kilkoma wersetami, które recytujemy. Na zakończenie poranka medytacja, które odbywa się w grupie, wszyscy recytują następujące słowa, aby wzmocnić swoją motywację do oferuje usługa:

Jesteśmy wdzięczni za możliwość zaoferowania obsługi Budda, Dharma i sangha i czujących istot. Podczas pracy mogą pojawić się różnice w pomysłach, preferencjach i sposobach działania od naszych towarzyszy. Są one naturalne i są źródłem twórczej wymiany; nasze umysły nie muszą robić z nich konfliktów. Będziemy starać się słuchać uważnie i komunikować się mądrze i życzliwie, pracując razem dla naszego wspólnego celu. Korzystając z naszego ciało i mowy, aby wspierać wartości, w które głęboko wierzymy – hojność, dobroć, dyscyplinę etyczną, miłość i współczucie – stworzymy wielki pozytywny potencjał, który poświęcimy dla oświecenia wszystkich istot.

Jemy tylko to, co jest nam oferowane. Kiedy goście przynoszą artykuły spożywcze, wkładają swoje ofiary w misce na jałmużnę i recytuj ten werset dla oferuje jedzenie do sangha:

Z umysłem, który rozkoszuje się dawaniem, oferuję te artykuły dla sangha i społeczność. Przez moje oferujeoby mieli pożywienie, którego potrzebują do podtrzymania praktyki Dharmy. To prawdziwi przyjaciele Dharmy, którzy zachęcają, wspierają i inspirują mnie na ścieżce. Niech staną się urzeczywistnionymi praktykami i wykwalifikowanymi nauczycielami, którzy poprowadzą nas na ścieżce. Cieszę się z tworzenia wielkiego pozytywnego potencjału przez oferuje tym, którzy pragną cnoty i poświęć to dla oświecenia wszystkich czujących istot. Dzięki mojej hojności, obyśmy wszyscy mieli sprzyjające warunki do rozwijania serdecznej miłości, współczucia i altruizmu dla siebie nawzajem oraz do uświadomienia sobie ostateczna natura rzeczywistości.

Zakonnicy odpowiadają:

Twoja hojność jest inspirująca i jesteśmy pokorni twoją wiarą w Trzy klejnoty. Postaramy się zachować nasze zasady najlepiej jak potrafimy, żyć prosto, pielęgnować spokój, miłość, współczucie i radość oraz uświadomić sobie ostateczna natura abyśmy mogli odwdzięczyć się za Twoją dobroć w podtrzymywaniu naszego życia. Chociaż nie jesteśmy idealni, dołożymy wszelkich starań, aby być godnymi Twojego oferuje. Razem stworzymy pokój w chaotycznym świecie.

Łzy napływają do oczu zarówno świeckich, jak i sangha Podczas oferuje jedzenie podczas tej prostej wymiany. Dla mnie jest to znak, że nasze umysły – jako dawcy i jako odbiorcy – są przekształcane w Dharmę.

Niech silny, cnotliwy klasztorny sangha rozwijać się na Zachodzie i na całym świecie!

June, 2007

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.