Rodzina myszy

Przez BT

3 wypchane myszy — jedna większa myszka zabiera kije, jedna mniejsza myszka koszyk i jedna mała myszka patrząca na dużą niosącą kije.
Mam nadzieję, że znalazła je i zaopiekuje się nimi. (Zdjęcie zrobione przez Natasza Fadeeva)

Ostatniej nocy, kiedy spałem, obudziła mnie mysz, która coś żuła. Nie widziałem żadnych myszy wokół tej celi, odkąd przeprowadziłem się tutaj w kwietniu, i założyłem, że była w ścianie, gdzie była instalacja wodno-kanalizacyjna, ponieważ wchodzą tam dość regularnie.

Dziś rano, kiedy się obudziłam, zobaczyłam w szafce kilka kawałków papieru. Jedna strona naszej szafki ma drzwi, ale druga strona jest otwarta i tam trzymam wszystkie moje artykuły higieniczne i stacjonarne. Widziałem, że była w mojej szafce, więc postanowiłem posprzątać bałagan, który mogła narobić. Zacząłem wyciągać rzeczy i kłaść je na podłodze. Wyjąłem wszystkie artykuły higieniczne, a kiedy złapałem kopertę z podkładkami, wyskoczyła i pobiegła prosto w moją stronę. Siedziałem na podłodze przed szafką i naprawdę nie miałem dokąd pójść. Nawet gdybym to zrobił, nie było czasu, ponieważ była dość szybka na swoich małych nóżkach. Piszczałam jak dziewczyna i cieszę się, że byłam tu sama, żeby nikt mnie nie widział. Tymczasem mysz przemknęła obok mnie i wpadła w pościg, w którym znajduje się instalacja wodno-kanalizacyjna.

Po tym, jak moje tętno nieco się uspokoiło, wróciłem do wykonywanego zadania. Czyniąc to, znalazłem papier, który żuła całą noc. Znalazłam też jej dzieci, dla których budowała gniazdo. Sześć małych różowych. Były takie malutkie i nie miałam pojęcia, co z nimi zrobić. Patrzyłem na drzwi, myśląc, że może wrócić i je zabrać, ale tego nie zrobiła. Myślałam o zostawieniu ich tam, ale nie chciałam jej zachęcać do takiego zachowania.

W końcu podniosłem je i włożyłem pojedynczo do rury, przez dziurę przy zlewie. Umieściłem z nimi całe gniazdo i wszystko tam. Potem włożyłem tam trochę żetonów, mając nadzieję, że je znajdzie i zbuduje tam dla nich kolejne gniazdo. Nie wiedziałem, co jeszcze z nimi zrobić.

Mam nadzieję, że znalazła je i zaopiekuje się nimi. Kilkoro z nich hałasowało, więc miała nadzieję, że usłyszała ich płacz i przyszła im z pomocą. Kilka lat temu posłałbym je do toalety. Dzisiaj martwiłam się przez całe popołudnie, mając nadzieję, że wszystko jest w porządku.

Osób uwięzionych

Wiele więźniów z całych Stanów Zjednoczonych koresponduje z Czcigodnym Thubtenem Chodronem i mnichami z opactwa Sravasti. Oferują wspaniały wgląd w to, jak stosują Dharmę i starają się przynieść korzyść sobie i innym, nawet w najtrudniejszych sytuacjach.

Więcej na ten temat