Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Równe szanse dla zakonnic

Wywiad z Czcigodnym Tenzinem Palmo

Tenzin Palmo w Bazylice Grobu Świętego w Jerozolimie, wrzesień 2006.
Tenzin Palmo został jednym z pierwszych nielicznych ludzi Zachodu, którzy zostali wyświęceni na mniszkę buddyzmu tybetańskiego. (Zdjęcie zrobione przez Tgumpel)

Wong Li Za z Gwiazda rozmawiała z Jetsunmą Tenzin Palmo o jej wysiłkach na rzecz zapewnienia możliwości edukacji i szkolenia kobietom praktykującym buddyzm.

To był początek manii rock'n'rolla, tuż przed erą hipisów, a Diane Perry była młodą londyńską bibliotekarką, która uwielbiała Elvisa Presleya.

Ale to było, według jej własnych słów, „inne życie” temu.

Teraz Perry, lat 63, to Drubgyu Tenzin Palmo,1 mniszka buddyjska, która spędziła 12 lat medytując w małej jaskini w Himalajach i założyła klasztor w północnych Indiach.

Drubgyu Tenzin Palmo: „Chcemy bardziej zrównać rzeczy, aby w przyszłości były nauczycielki i mistrzynie”.

Jak więc ścieżka życiowa Tenzina Palmo przybrała tak inny obrót?

„Natknąłem się na książkę o podstawach buddyzmu autorstwa Johna Waltersa pt Niewzruszony umysł.

„Podobał mi się ten tytuł, ponieważ życie w środku miasta może być dzikie i pełne szaleństwa, gdzie potrzebny jest„ niewzruszony umysł ”- powiedział Tenzin Palmo podczas niedawnego wywiadu w Kuala Lumpur.

Tenzin Palmo i jej brat zostali wychowani we wschodnim Londynie przez matkę. Jej ojciec zmarł, gdy miała dwa lata. Wspominała przyjemne dzieciństwo i młodość oraz dorastanie w duchowym środowisku.

„Moja mama była wtedy spirytystką. Była taka pani, odpowiednik tutejszego medium, która co tydzień przychodziła do naszego domu i nasi sąsiedzi prosili ją o pomoc, na przykład skontaktowanie się z synem zabitym na wojnie” – wspomina Tenzin Palmo.

Choć generalnie była zadowolona ze swojego życia, poszukiwała też sensu istnienia. Po tym, jak została buddystką w wieku 18 lat, poczuła, że ​​musi znaleźć nauczyciela, co w tamtych czasach było bardzo trudne w Londynie.

„Więc Indie były oczywistym wyborem” – powiedziała.

Dwa lata później, w wieku 20 lat, dotarła tam iw końcu spotkała swojego Tybetańczyka guru, ósmego Khamtrula Rinpocze.

U niej studiował Tenzin Palmo guru przez sześć lat i jako jeden z pierwszych mieszkańców Zachodu został wyświęcony na mniszkę buddyzmu tybetańskiego. Jej imię oznacza „chwalebną, która dzierży doktrynę praktyki”. Po sześciu latach Rinpocze wysłał ją do doliny Lahaul w Himalajach, do małego klasztoru na bardziej intensywną praktykę, gdzie przebywała na odosobnieniu podczas długich zimowych miesięcy.

Potem ona guru kazał jej dalej ćwiczyć medytacja i wtedy postanowiła poszukać większego odosobnienia w małej jaskini w Himalajach, gdzie przebywała przez 12 lat, ostatnie trzy w ścisłym odosobnieniu.

Zapytany, jaki był najtrudniejszy moment w ciągu tych długich lat, Tenzin Palmo przerwał, zanim odpowiedział: „Przypuszczam, że to było wtedy, gdy przez 10 dni złapała mnie wielka burza śnieżna.

„Wszystko zostało zakryte. Zeszła lawina i wielu mieszkańców zginęło. Moja jaskinia była całkowicie zakryta, a ja byłem uwięziony w środku.

„Początkowo martwiłem się, ponieważ moja jaskinia była bardzo mała, że ​​zabraknie mi tlenu i uduszę się. Pomyślałam: „Dobra, teraz umrę, więc co tak naprawdę się liczyło?” – wspomina.

Kiedy to zawęziła, powiedziała, że ​​tak Lama Rinpocze, jej nauczyciel, który był na szczycie listy.

„Więc modliłam się do niego, aby zaopiekował się mną w tym życiu i w życiach, które nadejdą. Wtedy usłyszałam jego wewnętrzny głos mówiący: „Wykop” – powiedziała powoli.

Mozolnie przekopała się przez jaskinię. Kiedy jednak w końcu znalazła wyjście, na zewnątrz nadal panowała zamieć, więc zeszła z powrotem na dół. Musiała przedostać się jeszcze kilka razy, zanim burza w końcu ucichła.

„Ale byłam spokojna (co do całej sprawy) i nie panikowałam” – powiedziała o swojej męce.

Ponowne połączenie

W 1988 roku Tenzin Palmo w końcu wyszła z odosobnienia, ponieważ poczuła, że ​​musi ponownie połączyć się z kulturą Zachodu. Zdecydowała się na Włochy, dokąd wyjechało kilku jej dobrych przyjaciół i nauczała w różnych tamtejszych ośrodkach Dharmy.

„Było tam wiele grup religijnych i wielu ludzi interesowało się duchowością indyjską. To było na obrzeżach Asyżu, piękne miejsce, a nie tak, jakbyś wylądował w środku Manchesteru.

Przez lata mocno odczuwała też jedną kwestię — uprzedzenia wobec kobiet w buddyzmie.

„Uczucie jest takie, że tradycyjnie, jeśli urodziłeś się jako kobieta ciało, módlcie się usilnie, bądźcie grzeczni, a następnym razem ktoś może wrócić w postaci mężczyzny ciało.

„Jedynym powodem tego wcześniej było to, że kobiety nie miały możliwości i swobody nauki i praktyki. Nie było też wielu praktykujących kobiet” – wyjaśnił Tenzin Palmo.

Dodała, że ​​niektórzy lamowie nadal utrzymywał, że nie można osiągnąć oświecenia u kobiety ciało.

„To niesprawiedliwe i poniżające dla kobiet i powoduje wśród nich niską samoocenę” – powiedziała.

"Budda sam nie powiedział, że nie można osiągnąć oświecenia u kobiety ciało. Jednak według niektórych późniejszych tekstów kobieta mogła osiągnąć nirwanę i urzeczywistnienie, ale nie osiągnąć niezrównanego oświecenia jako Budda".

Dodała, że ​​w tradycji tybetańskiej prawie wszystkie lamowiewielcy nauczyciele i autorzy byli mężczyznami, chociaż w społeczeństwie tybetańskim kobiety były bardzo silne.

„Chcemy bardziej zrównać rzeczy, aby w przyszłości były kobiety nauczycielki i mistrzynie” – powiedziała, dodając, że od tego czasu takie uprzedzenia zostały zmniejszone, zwłaszcza wśród Tybetańczyków, którzy spotykają mniszki zarówno z Zachodu, jak i ze Wschodu, które są dobrze wykształcone.

Dalajlama przeprasza

Przed Tenzinem Palmo guru zmarła w 1980 roku, wielokrotnie prosił ją o założenie klasztoru, ale dopiero po powrocie z Włoch do Indii na początku lat 1990. rozpoczęła ten projekt.

W 2000 roku Tenzin Palmo założył klasztor Dongyu Gatsal Ling, aby zapewnić możliwości kształcenia i szkolenia kobietom z Tybetu i przygranicznych regionów Himalajów.

„Ma to na celu wzmocnienie ich poczucia własnej wartości, które jest dość niskie, ponieważ społeczeństwo bezpośrednio i pośrednio przekazuje im wiadomość, że są gorsi.

„Nawet Jego Świątobliwość Dalajlama za to przeprasza – podkreśliła.

„Pierwszą rzeczą jest więc edukowanie kobiet, dodawanie im pewności siebie, aby wierzyły w siebie nawzajem”.

Dongyu Gatsal Linga, czyli Zachwycający Gaj Prawdziwego Rodowodu, znajduje się w Tashi Jong w stanie Himachal Pradesh w północnych Indiach. Znajduje się sześć kilometrów od Tenzina Palmo guruKlasztor Khampagar.

Wciąż trwa budowa klasztoru o powierzchni 2.8 ha, w którym powstają ośrodki studiów i rekolekcje. W przygotowaniu jest także tradycyjna świątynia tybetańska. Do tej pory fundusze napływały w formie niewielkich datków z całego świata. Aby klasztor został w pełni ukończony, Tenzin Palmo oszacował, że potrzeba jeszcze pół miliona dolarów amerykańskich (1.87 miliona RM).

Historię jej życia można również przeczytać w książce pt Jaskinia w śniegu, napisany przez Vicki Mackenzie, który wygenerował duże poparcie dla projektu klasztoru.

Obecnie w klasztorze przebywa 38 sióstr, które pochodzą z pogranicza Himalajów z Indiami, Bhutanem i Nepalem. Każdy uczeń spędza sześć lat na ćwiczeniach medytacja oraz studiowanie filozofii buddyjskiej, rytuałów, języka angielskiego i innych praktycznych umiejętności. Po całkowitym ukończeniu klasztor może pomieścić około 100 uczniów.

„Szkolimy ich, aby mogli zrealizować swój wrodzony potencjał intelektualny i duchowy” – dodał Tenzin Palmo.

Jednym z głównych celów klasztoru jest także ożywienie starożytnej tradycji żeńskiej klasztorny Togdenma (dosłownie oznacza „zrealizowany”), związany z linią Drukpa Khamtrul Rinpocze. Oczekuje się, że ta linia kobiet praktykujących jogę oddanych oświeceniu zaowocuje pulą wykwalifikowanych kobiet medytacja nauczyciele tradycji tybetańskiej.

„Trening wymaga ogromnej pracy i poświęcenia medytacja.

„To jest jak pieczenie ciasta. Wkładasz wszystkie składniki do piekarnika, ale nie możesz ciągle go wyjmować. Musisz go zostawić na określony czas.

„Problem w buddyzmie tybetańskim polega na tym, że wielu nauczycieli nie jest tak dobrze wyszkolonych, jak kiedyś w medytacja ćwiczyć. To trwa od 15 do 20 lat medytacja rekolekcje, zwykle samotnie, i to dużo ciężkiej pracy” – powiedziała, dodając, że teraz wielu wychodzi z rekolekcji po trzech latach.


  1. W lutym 2008 roku Tenzin Palmo otrzymał od Jego Świątobliwości XII Gyalwang Drukpa, szefa linii Drukpa Kagyu rzadki tytuł Jetsunma, co oznacza Czcigodny Mistrz, w uznaniu jej duchowych osiągnięć jako mniszki i jej wysiłków na rzecz promowania statusu mniszki kobiet praktykujących buddyzm tybetański. 

Autor gościnny: Wong Li Za