Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Kiedy odchodzą nasi duchowi mentorzy

Kiedy odchodzą nasi duchowi mentorzy

Ołtarz przygotowany do pudży Buddy Medycyny.
Kiedy nasi guru odchodzą, przekazują nam ważne nauki o nietrwałości życia i znaczeniu praktyki teraz, abyśmy byli przygotowani na własną śmierć.

List od Zuzi

Witaj mój drogi Chodronie! Chociaż to Nowy Rok, nie jest to dla mnie naprawdę radosna okazja w tym roku. Mój ukochany mentor duchowy, latarnia morska, która prowadziła moją egzystencję przez wzburzone wody życia, odeszła dość niespodziewanie i nagle. Natychmiast popędziłem do Indii, aby zdążyć na ceremonie. To był dla mnie ogromny szok, który powoli przezwyciężam dzięki przebywaniu z moją duchową rodziną i wspólnemu przeżywaniu tej głębokiej żałoby. Żałoba po A guru jest w pewien sposób podobny do utraty rodzica, ale też inny.

Świadomość myśli i emocji jest dość ostra. Są chwile głębokiego bólu, te chwile, kiedy jestem połączona ze stratą. Potem przychodzą inne chwile – jest ich coraz więcej w miarę upływu czasu i gojenia się rany – w których łączę się z niesamowitymi darami, które otrzymałem, momenty, w których uświadamiam sobie, jakie mam niewiarygodne szczęście, że mogłem spotkać takich niesamowitą, wyjątkową, wzorową istotą, która była tak pełna uczciwości, tak pełna wszystkiego, czym chcę być. I nie tylko spotkać go, ale mieć jego przewodnictwo przez dwanaście lat mojego życia! Dwanaście lat, w ciągu których całkowicie i głęboko zmienił i poprawił moje życie, w ciągu których tak wiele mnie nauczył! Kiedy się z tym łączę, moje serce przepełnia ogromna wdzięczność, a wtedy łzy zmieniają swój smak i stają się słodkie, zlewając się z uśmiechem.

Właśnie teraz jest czas, aby żyć tymi emocjami i refleksjami, pozwolić im nabrać kształtu, aby ta strata stała się nauką i wzrostem zamiast depresji i zatonięcia. Abym mógł nadal żyć tak, jak nas nauczył — być szczerym i szczerym wobec siebie i innych oraz żyć życiem z całą jego intensywnością, ucząc się z każdego doświadczenia i wydarzenia.

Przesyłam Ci dużo miłości,
Suzie

Odpowiedź czcigodnego Thubtena Chodrona

Droga Zuziu,

Przykro mi słyszeć, że twój guru zmarł niespodziewanie. Przekazuje ci kolejną ważną naukę o nietrwałości życia i znaczeniu praktykowania teraz, abyśmy byli przygotowani na naszą śmierć, która może nadejść równie nieoczekiwanie. Właściwie większość ludzi nie spodziewa się śmierci – przynajmniej nie dzisiaj – nawet ci, którzy są śmiertelnie chorzy w szpitalu. Zawsze myślimy, że śmierć przyjdzie za jakiś czas, nie dzisiaj. Jacy jesteśmy niemądrzy!

Niektóre z moich bardzo drogich guru umarli i trudno jest zaakceptować fakt, że już ich tu nie będzie, aby nas prowadzić. Kiedy zmarł Gesze Ngałang Dhargje, prowadziłem rekolekcje. Płakałam i płakałam, ale większość łez wynikała z wdzięczności za wszystko, co mi dał przez wiele lat. To było niesamowite, że go spotkałem i że miałem okazję studiować z nim i otrzymać jego przewodnictwo. Jak to możliwe, że ktoś taki jak ja, z tak nieokiełznanym umysłem, mógł go spotkać? Taki niesamowity; trudno było w to uwierzyć. Tak więc większość łez wynikała ze zdumienia i wdzięczności za jego współczujące i mądre przewodnictwo.

Byłem z nim w dniu, w którym Trijang Rinpocze, jeden z jego głównych nauczycieli, zmarł w 1981 roku. Gesze-la nauczał prywatnie popołudniami małą grupę z nas przez kilka tygodni. Mieliśmy mieć zajęcia tego dnia, kiedy otrzymaliśmy wiadomość o odejściu Trijanga Rinpocze. Większość z nas myślała, że ​​Geshe-la odwoła zajęcia, ale nie, i tak uczył przez całe popołudnie. I był promienny. To było jak jego wiara i zaufanie do niego guru i w Dharmie oświecała go od wewnątrz. To dało mi do myślenia. Zrozumiałem, że ucząc nas, robił to, co do niego należało guru najbardziej pożądane — przynoszące pożytek czującym istotom. Tak więc w jego smutku jego serce było jednym z jego guruserce pełne bodhiczitta.

Jego przykład utkwił mi w pamięci, więc kiedy mój guru odeszli, powiedziałem sobie: „Nie ma ich tutaj, więc teraz muszę podejść do talerza i wykonać ich pracę. Moim obowiązkiem jest przynoszenie pożytku innym, ponieważ oni spędzili na tym swoje życie i tego właśnie ode mnie oczekują”. To dało mi dużo odwagi i celu i powstrzymało mnie od siedzenia w poczuciu straty. Więc chociaż płakałam na rekolekcjach po jego śmierci, nadal prowadziłam rekolekcje. Myślę, że niektórzy uczestnicy rekolekcji byli zaskoczeni moimi łzami; nigdy nie mieli bliskiego związku z A guru wcześniej i nie wiedziałem, jak to jest.

Dobrze, że jesteś ze swoją duchową wspólnotą. Jesteście jak bracia i siostry, którzy podzielają tę samą miłość do waszych guru. Dlatego ważne jest, abyście dbali o siebie nawzajem i byli dla siebie życzliwi.

Z miłością,
Czcigodny Chodron

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.