Przyrzeczenia Bodhisattwy

Przez R.L

Ręce w pozycji medytacyjnej
Jesteśmy odpowiedzialni za dobro wszystkich czujących istot. Zdjęcie autorstwa pxhere

W lipcu 2004 r. czcigodny Thubten Chodron odwiedził RL i złożył mu śluby bodhisattwy w bibliotece kaplicy więzienia. Te ślubowania skupiają się na zmniejszeniu i ostatecznie wyeliminowaniu naszego egocentryzmu oraz zwiększeniu naszego współczucia i zdolności do przynoszenia korzyści innym. Później napisała i zapytała RL, jakie były dotychczasowe skutki złożenia ślubowań. To jest jego odpowiedź.

Zdaję sobie sprawę, jaki niesamowity krok naprzód zrobiłem bodhisattwa śluby był dla mnie. Jak się teraz czuję? Bardziej zaangażowani, bardziej odpowiedzialni, bardziej zachwyceni i bardziej przestraszeni.

Jestem świadomy wrodzonej, obowiązkowej odpowiedzialności za dobro wszystkich czujących istot, która ostatecznie pomaga im osiągnąć całkowity i doskonały stan Buddy. Jestem teraz bardziej oddany temu celowi niż kiedykolwiek i bardziej oddany mojej własnej praktyce jako środka do tego celu. To niesamowite zadanie. Istnieje nieskończona liczba czujących istot! Oczywiście obawiam się – szczerze zaniepokojony – że mogę w jakiś sposób schrzanić sprawę. Oczywiście będę żyć zgodnie z śluby najlepiej jak potrafię, ale jestem równie pewna, że ​​będę dużo spowiadać, pokłonów i oczyszczenie.

Dziękuję za wyjaśnienie, jak oczyścić zepsuty przysięga. Mam nadzieję, że nie będę musiał.

Jestem wdzięczny, że przyszedłeś mi dać bodhisattwa śluby kiedy to zrobiłeś. Gdybyś poczekał tylko kilka tygodni, nie byłoby możliwe, abyśmy mieli ceremonię. Od tego czasu zostałem przeniesiony do innego więzienia, gdzie nie wolno nam widzeń twarzą w twarz, ale możemy rozmawiać tylko wtedy, gdy dzieli nas kawałek szkła.

Byłem niesamowicie pokorny tym doświadczeniem i jestem bardzo szczęśliwy i wdzięczny, że mam cię jako duchowego przyjaciela. Dzieje się tak zwłaszcza dlatego, że przebywam w środowisku więziennym, gdzie tak łatwo i akceptowalne jest bycie „złym”, a niezwykle trudno być „dobrym”. Ale wydajesz się, że jesteś w stanie wydobyć ze mnie to, co najlepsze, pokazując mi lepszą drogę, a ja uczę się czerpać z tego radość. Bycie miłym, współczującym i opiekuńczym jest o wiele bardziej satysfakcjonujące niż niepokój, uraza i strach.

Posiadanie bodhisattwa śluby wpłynęło na mnie na wiele sposobów. Sprawili, że jestem bardzo skrępowany; bardziej niż kiedykolwiek, teraz jestem bardzo ostrożny w swoich działaniach, w tym, co mówię i co myślę. Nie jestem impulsywna, więc moje czyny i słowa są zwykle przemyślane z wyprzedzeniem, ale moje myśli są dużo trudniejsze.

Kurs śluby uczyniły mnie bardziej świadomym, zwłaszcza Szlachetnych Ośmiopasmówka, cztery niezmierzone, Osiem Wersetów Przekształcenia Myśli i tak dalej. Przypuszczam, że jestem o wiele bardziej uważny, nie tylko po to, by uniknąć zerwania przysięga, ale ponieważ wierzę, że jest konieczne i pożądane, aby żyć z bardzo dobrze zdefiniowanym zachowaniem – zachowaniem, które jest bardziej tolerancyjne, dające i kochające – zachowaniem, które uznaje świętość wszelkiego życia.

To nie tylko branie przysięga który spowodował te zmiany. To buddyzm i ogólnie moja praktyka wykształciły we mnie nową psychologię. The śluby wzmacniaj to i działaj jako stałe przypomnienie. Dążę do tego, aby zawsze zachować ten wysoki ideał jako część tej ludzkiej egzystencji.

Osób uwięzionych

Wiele więźniów z całych Stanów Zjednoczonych koresponduje z Czcigodnym Thubtenem Chodronem i mnichami z opactwa Sravasti. Oferują wspaniały wgląd w to, jak stosują Dharmę i starają się przynieść korzyść sobie i innym, nawet w najtrudniejszych sytuacjach.

Więcej na ten temat