Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Tworzenie problemów

Przez WP

Twarz wściekłego człowieka.
Wydaje się, że zapomniałem o sercu wszystkich wielkich nauk, którym nie jest stwarzanie problemów ciałem, mową czy umysłem. (Zdjęcie zrobione przez Jonathana Greniera)

Napisałem kilka artykułów do przesłania, ale postanowiłem ich nie wysyłać. Powodem jest to, że nie mówiłem nic nowego, tylko powtarzałem rzeczy, o których już wcześniej pisałem. Postanowiłem przeczytać kilka moich starych artykułów, aby sprawdzić, czy jest temat, którego nie opisałem wyraźnie. Robiąc to, zdałem sobie sprawę, że nie ćwiczyłem wielu rzeczy, o których pisałem. Z dalszą kontemplacją zdałem sobie sprawę, że poza siedzeniem nie robiłem zbyt wiele praktyki.

Po tym, jak uświadomiłem sobie moje zaniedbanie praktyki, zacząłem się zastanawiać, aby zobaczyć, co robię mieć robiłem. Patrząc wstecz, widzę, że byłem antyspołeczny i nienawidzę ludzi wokół mnie. Pochopne wyciąganie wniosków, osądzanie innych, ciasne myślenie i arogancka odmowa słuchania – to tylko niektóre z rzeczy, które robię.

Wygląda na to, że zapomniałem o sednie wszystkich wielkich nauk, jakim jest nie stwarzanie problemów poprzez ciało, mowa lub umysł. Byłem zbyt pochłonięty wynikami, aby martwić się o metody i używałem ostrych słów i agresji, aby wyrazić siebie. Nie rozważyłem, jak moje zachowanie wpłynęło na innych.

Najbardziej rzuca się w oczy fakt, że ludzie wokół mnie nigdy nie przestali być mili, współczujący i cierpliwi. Tego, czego się z tego nauczyłem, nie da się wyrazić słowami, tylko wziąć sobie do serca.

Wielkie przeprosiny dla tych, których źle potraktowałem!

Osób uwięzionych

Wiele więźniów z całych Stanów Zjednoczonych koresponduje z Czcigodnym Thubtenem Chodronem i mnichami z opactwa Sravasti. Oferują wspaniały wgląd w to, jak stosują Dharmę i starają się przynieść korzyść sobie i innym, nawet w najtrudniejszych sytuacjach.

Więcej na ten temat