Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Wizyta w więzieniu po zabójstwie osoby uwięzionej

Wizyta w więzieniu po zabójstwie osoby uwięzionej

Sylwetka straży stacji na szczycie więzienia stanowego Oregon.
Myślę, że nigdy nie zapomnę widoku tej grupy mężczyzn zaangażowanych w ten prosty, ale głęboki akt pokory i oczyszczenia. (Zdjęcie zrobione przez Rijel)

4 września 2003 roku czcigodny Thubten Chodron i ja pojechaliśmy międzystanową nr 5 do Salem w stanie Oregon, aby odwiedzić buddyjską grupę w więzieniu stanowym Oregon (OSP). Nasz łącznik z więzieniem, Karuna Thompson, jeden z kapelanów więziennych, poinformował nas, że jeden z więźniów zamordował innego zaledwie dzień lub dwa i że od tego czasu wszyscy mężczyźni są zamknięci. Poinformowała nas, że czynności takie jak nasza wizyta zostały właśnie przywrócone mężczyznom. Tak więc dotarliśmy do OSP, zastanawiając się, jak to straszne wydarzenie wpłynęło na mężczyzn. Poczekalnia była pełna członków rodziny, którzy pojedynczo przechodzili przez wykrywacz metalu, aby uzyskać krótką wizytę. Jedna nastolatka nosiła dżinsy z wieloma suwakami i nie mogła się przedostać, więc odmówiono jej wizyty.

Po raz kolejny o. Jacobsen jezuita kapłan Kapelan odprowadził nas do środka. Przeszliśmy przez dwa punkty bezpieczeństwa, z kontrolami tożsamości, ręcznymi stemplami itp., a następnie wspięliśmy się po dwóch ciągach schodów z szarego betonu. Minęliśmy więzienną bibliotekę i weszliśmy do kaplicy. Kilku mężczyzn przywitało się z nami, ustawiło mały ołtarz i ustawiło ławki w kształcie litery L. Potem pojawili się inni: niektórzy siwowłosi, jeden Azjata, jeden afrykańskiego pochodzenia, młodzi, wysocy, niscy, potężni i smukli. Przywitaliśmy się, zebraliśmy się cicho, a potem Czcigodny poprowadził tych ośmiu mężczyzn do pokłonów. Większość z nich powiedziała, że ​​nigdy wcześniej nie kłaniali się. Większość mężczyzn poszła na parkiet, oddając cześć Budda, Dharma i sangha w niebieskich, więziennych dżinsach i koszulach z napisem „więzień” na plecach. Myślę, że nigdy nie zapomnę widoku tej grupy mężczyzn zaangażowanych w ten prosty, ale głęboki akt pokory i oczyszczenie.

Po chwili medytacjaCzcigodny otworzył się na pytania. Zakres był bardzo szeroki: kilku mężczyzn rozmawiało o tym, jak wiele znaczy dla nich Dharma; jak to wyrównuje ich reakcje na codzienne prowokacje, których doświadczają w OSP. Jeden z nich opisał, że w niebezpiecznych lub napiętych czasach uzbrojeni strażnicy w maskach są ustawiani na dachach więzień z wycelowaną w nich bronią, gdy mają czas na dziedzińcu. Czcigodny zapytał ich, jak wpłynęło na nich morderstwo.

Oczywiście od kilku dni nie było czasu na podwórku – a było gorąco w latach 90. Byli wdzięczni, że po prostu wyszli z gorących cel. Jeden mężczyzna powiedział, że czasami grał w szachy z ofiarą. Powiedział, że mężczyzna chciał się poprawić, ale „po prostu nie miał talentu, aby to zrobić”. Wszyscy byli cicho. Nagle mogłem dostrzec człowieczeństwo ofiary morderstwa. Był mężczyzną, grał w szachy, chciał lepiej. jako Dalajlama zawsze przypomina nam, że wszyscy pragniemy szczęścia. Kiedy przygotowywaliśmy się do opuszczenia kaplicy, spojrzałem w dół na ławkę, w której siedziałem. W drewnie była wyrzeźbiona swastyka. Więzienie. To trudne, trudne miejsce do życia; pełne jawnej nienawiści, strachu, a nawet morderstwa. A jednak tych ośmiu mężczyzn pojawiło się, aby studiować Dharmę i oczyścić ich karmy przez pokłony i medytację. Mają społeczność buddyjską. I nadzieja.

Zopa Herron

Karma Zopa zaczął koncentrować się na Dharmie w 1993 roku przez Kagyu Changchub Chuling w Portland w stanie Oregon. Była mediatorem i adiunktem ucząc rozwiązywania konfliktów. Od 1994 roku uczęszczała na co najmniej 2 buddyjskie odosobnienia rocznie. Czytając szeroko w Dharmie, spotkała Czcigodnego Thubtena Chodrona w 1994 roku w Cloud Mountain Retreat Center i od tego czasu podąża za nią. W 1999 roku Zopa przyjął Schronienie i 5 wskazań od Gesze Kalsang Damdul i od Lamy Michaela Conklina, otrzymując imię wskazania Karma Zopa Hlamo. W 2000 roku przyjęła wskazania Schronienia z Ven Chodronem, aw następnym roku otrzymała śluby Bodhisattwy. Przez kilka lat, gdy powstało Opactwo Sravasti, pełniła funkcję współprzewodniczącej Przyjaciół Opactwa Sravasti. Zopa miał szczęście słuchać nauk Jego Świątobliwości Dalajlamy, Gesze Lhundupa Sopy, Lamy Zopa Rinpocze, Gesze Dziampy Tegczoka, Khensura Łangdaka, Czcigodnego Thubtena Chodrona, Yangsi Rinpocze, Gesze Kalsang Damdula, Dagmo Kusho i innych. W latach 1975-2008 zajmowała się usługami społecznymi w Portland w wielu rolach: jako prawnik dla osób o niskich dochodach, instruktor prawa i rozwiązywania konfliktów, mediator rodzinny, konsultant międzykulturowy z Tools for Diversity oraz trener dla dyrektorów wykonawczych organizacji non-profit. W 2008 roku Zopa przeniosła się do opactwa Sravasti na sześciomiesięczny okres próbny i od tego czasu pozostała, by służyć Dharmie. Wkrótce potem zaczęła używać swojego imienia schronienia Karma Zopa. 24 maja 2009 r. Zopa przyjął 8 wskazań anagarika na całe życie, jako osoba świecka oferująca służbę w biurze opactwa, kuchni, ogrodach i budynkach. W marcu 2013 Zopa dołączył do KCC w Ser Cho Osel Ling na roczne odosobnienie. Obecnie przebywa w Portland, badając, jak najlepiej wspierać Dharmę, z planami powrotu na jakiś czas do Sravasti.