Wracać na właściwe tory
Wracać na właściwe tory
Byłem w moim osobistym piekle przez ostatni tydzień. Jak zawsze dzieje się tak z powodu egocentryzm. W tym czasie przerwałem praktykę i to naprawdę doprowadziło mój umysł do zamieszania i zmieniło to w wielką kałużę błota.
czułem monotonię w moim medytacjai teraz rozumiem, że jest to znak, że skupiam się na swoim egoizmie, a nie na współczuciu dla innych. Muszę pamiętać w tych czasach monotonii, że moja praktyka jest dla dobra innych bardziej niż dla mojego nieistniejącego ja, które zawsze chce być w centrum uwagi.
Na szczęście udało mi się przebić przez całe to szaleństwo i wrócić na właściwe tory z moją praktyką. Zauważyłem jednak, że po zatrzymaniu mojego medytacjaTeraz, kiedy zacząłem go ponownie, w moim umyśle pojawia się opór – pewien rodzaj negatywności, z którym muszę sobie radzić, ponieważ zdolność koncentracji mojego umysłu została przytępiona.
Nie zaczynam od punktu pierwszego, ale czuję, że na pewno cofnąłem się o kilka kroków. Wcale mi się to nie podoba i zamierzam to zapamiętać i wykorzystać jako pozytywne wzmocnienie następnym razem, gdy napotkam ten problem.
zawieram oczyszczenie w mojej praktyce, ale nie robiłem tego codziennie. ja tylko robiłem oczyszczenie jeśli bezpośrednio naruszyłem a przykazanie. Dopóki nie wspomniałeś o robieniu tego codziennie, naprawdę nie uważałem tego za konieczne. Ale po zastanowieniu się nad tym pojawiają się myśli i czyny, które choć drobne, wciąż wymagają oczyszczenia.