List do Czcigodnego Chodronia
Nazywam się Lauren, mam 14 lat i chodzę do liceum. Na początku wahałem się, czy do Ciebie napisać, ponieważ nie byłem pewien, czy czytasz e-maile, ale chciałbym Ci coś powiedzieć, jeśli nie masz nic przeciwko.
Wiele osób w mojej szkole nie jest zbyt miłych i uprzejmych dla innych. Sprawiają, że ludzie czują się źle i śmieją się z ludzi, kiedy to robią. Przez długi czas wielu moich chrześcijańskich przyjaciół próbowało mnie nakłonić do bycia chrześcijaninem. Nie jestem złośliwy ani nic, ale nie wierzę w Boga i trudno mi to powiedzieć. Pewnego razu popularna dziewczyna w szkole naśmiewała się ze mnie, ponieważ jestem cicha i nie tak popularna jak ona. Nie żebym chciał, bo popularne dzieciaki w mojej szkole ćpają i piją. Ale i tak śmieją się z tego, co noszę lub mówię, a ja bym była naprawdę przygnębiona.
Jeśli nadal to czytasz, możesz się zastanawiać, dlaczego 14-letnia dziewczyna opowiada ci historię swojego życia, ale głównym powodem jest to, co powiem dalej. Studiowałem wszystkie główne religie, o których wiedziałem, i przyszedłem do buddyzmu. Kiedy czytam o Budda i jak się oświecił, wiedziałem wtedy, że buddyzm jest drogą do szczęścia. Więc teraz, w szkole, kiedy się z mnie śmieją, nie ma to na mnie wpływu. nie mam złośći wiem, że ludzie, którzy się ze mnie śmieją, nie wiedzą tego, co ja wiem.
Ale podsumowując, napisałem ten e-mail, aby powiedzieć Ci, że uważam Cię za wzór do naśladowania. Wiem, że może to zabrzmieć głupio, ale tak myślę. Dużo słyszałem o buddyzmie od mnichów (mężczyzn), ale lubię słuchać więcej od mniszek (kobiet), ponieważ kobiety są zwykle uważane za mniej w naszym świecie, a kobiety mają inne widoki od mężczyzn. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, ale chciałem, żebyś wiedziała, że uważam, że jesteś wspaniały i dobrze sobie radzisz ze swoim życiem. Dziękuję za poświęcenie czasu na przeczytanie tego.