Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Konferencja Umysł i Życie VIII: Destrukcyjne emocje

Uczestniczy w nim Jego Świątobliwość Dalajlama w Dharamsali w Indiach

Wiele emocjonalnych słów - przygnębienie, smutek, zranienie, przygnębienie, zranienie, przygnębienie, żałoba, cierpienie itp. na czarnym tle.
Destrukcyjne emocje są oparte na błędnych wyobrażeniach i dlatego nie mogą być kultywowane bez ograniczeń. (Zdjęcie zrobione przez GollyGforce)

Począwszy od połowy lat 1980. Instytut Umysłu i Życia gromadził naukowców z różnych dziedzin wiedzy z Jego Świątobliwością Dalajlama w serii konferencji. Dla każdego wybierany jest temat, a od pięciu do siedmiu naukowców z tej dziedziny jest wybieranych, aby wygłosić prezentacje dla Jego Świątobliwości. Prezentacje te są wygłaszane codziennie podczas porannej sesji, a ożywione dyskusje pomiędzy kluczowymi uczestnikami, którzy siedzą w kręgu, zajmują sesję popołudniową. Oprócz naukowców obecnych jest dwóch tłumaczy tybetańsko-angielskich. Grupa obserwatorów – w liczbie od 20 do 40 – siedzi na peryferiach. Atmosfera jest nieformalna i kameralna. Tematy poprzednich konferencji wahały się od fizyki i astronomii, przez sen i sny, po relacje między umysłem a mózgiem.

Ósmy Konferencja Umysł i Życie, który odbył się w Dharamsali w dniach 20-24 marca 2000 r., dotyczył tematu destrukcyjnych emocji. Chociaż niemożliwe jest podsumowanie złożonego postępowania w sposób zadowalający wszystkich, wymienię kilka najważniejszych punktów, a także omówię niektóre z punktów, które wydały mi się najbardziej interesujące.

Skłonność moralna

Dr Owen Flanagan, profesor filozofii na Duke University, mówił o roli emocji i cnoty w tworzeniu dobrego życia. Zachód ma do tego kilka podejść. Religijna filozofia moralna mówi o destrukcyjnym charakterze niektórych emocji i poprawie ludzkich cech poprzez praktykę religijną, podczas gdy świecka filozofia moralna omawia ten temat w kategoriach demokracji i rozumu. Nauka postrzega emocje jako mające podłoże fizjologiczne, a to rodzi dalsze pytania o ludzką naturę i możliwość uspokojenia destrukcyjnych emocji. Na Zachodzie emocje są ważne dla określenia, co jest moralne, a moralność jest niezbędna do funkcjonowania społeczeństwa. Tak więc praca z emocjami jest postrzegana jako ważna dla interakcji społecznych, a nie dla posiadania dobrej duszy czy bycia dobrym człowiekiem. To prowadzi Zachód do skupienia się na poczuciu własnej wartości i samorealizacji jako pozytywnych emocjach, a nie na harmonijnym wewnętrznym życiu emocjonalnym.

Odpowiadamy na trzy główne odpowiedzi na pytanie: „Jacy naprawdę jesteśmy w głębi duszy?” Racjonalni egoiści mówią, że dbamy o własne dobro i wiemy, że tylko będąc miłym dla innych, otrzymamy to, czego chcemy. Po drugie, najpierw jesteśmy samolubni i dbamy o siebie, a następnie współczujemy dzieląc się dodatkowymi zasobami z innymi. Po trzecie, jesteśmy współczujący, ale jeśli brakuje zasobów, stajemy się samolubni. Jego Świątobliwość wierzy, że ludzie są z natury delikatni i współczujący, a dzięki… egocentryzm i ignorancji, czujemy i działamy w odwrotny sposób. Nie możemy jednak powiedzieć, że zwykła ludzka natura polega na kochaniu innych.

Kultura zachodnia uważa, że ​​miłość i współczucie są zorientowane na innych. Jego Świątobliwość wyjaśnił, że w buddyzmie są one również odczuwane względem siebie. Pragnienie bycia szczęśliwymi i wolnymi od cierpienia niekoniecznie jest samolubne. Posiadanie tych uczuć w zdrowy sposób jest niezbędne do praktykowania ścieżki i są one częścią miłości i współczucia, które rozwijamy na ścieżce.

Stany umysłowe

Czcigodny Mattieu Ricard, naukowiec i buddysta mnich, dał doskonałe podsumowanie buddyjskiego podejścia do umysłu, mówiąc o czystej świetlistej naturze umysłu, zniekształceniu destrukcyjnych emocji i możliwości ich wyeliminowania.

Jego Świątobliwość wspomniał o dwóch rodzajach emocji. Pierwsze, impulsywne, destrukcyjne emocje są oparte na błędnych przekonaniach i dlatego nie mogą być kultywowane bez ograniczeń. Drugie, realistyczne, takie jak współczucie i rozczarowanie samsarą, można bezgranicznie wzmacniać. Pierwsze oparte są na nielogicznych racjach, które można obalić, podczas gdy drugie oparte są na ważnej obserwacji i rozumowaniu. Musimy używać prawidłowego rozumowania, aby rozwijać stany psychiczne przeciwne destrukcyjnym emocjom. Na przykład miłość jako antidotum na złość, należy pielęgnować poprzez rozumowanie. Nie powstanie po prostu przez modlitwę do Budda. Zasugerował również, aby naukowcy przeprowadzili badania neurologiczne w celu ustalenia, czy te dwa rodzaje emocji są powiązane z określonymi czynnościami mózgu.

Świadomość pojęciowa

Dr Paul Ekman, profesor psychologii w UCSF Medical School, mówił o ewolucji ludzkich emocji. Wcześniej uważano, że emocje, takie jak język i wartości, różnią się w zależności od kultury. Jednak Darwin widział je jako wspólne dla wszystkich ludzi i występujące również u zwierząt. Badania Ekmana wykazały, że w różnych kulturach wszyscy ludzie identyfikowali pewne wyrazy twarzy jako wskazujące na te same emocje. Te same zmiany fizjologiczne zaszły również u ludzi ze wszystkich kultur, kiedy odczuwają określone emocje. Na przykład, gdy jesteś przestraszony lub zły, u wszystkich wzrasta tętno. Emocje pojawiają się szybko. Czujemy, że przytrafiają nam się emocje, a nie to, że je wybieramy. Nie jesteśmy świadkami procesu prowadzącego do nich i często uświadamiamy sobie je dopiero wtedy, gdy są silne. W tym miejscu Jego Świątobliwość podał przykład identyfikowania rozluźnienia i podniecenia w medytacja. Początkowo nie jesteśmy w stanie szybko ich zidentyfikować, ale wraz z rozwojem czujności możemy je wykryć jeszcze zanim się pojawią.

Ekman rozróżniał myśli, które są prywatne, i emocje, które nie są. Na przykład, jeśli ktoś boi się aresztowania, znamy jego emocje, ale nie znamy myśli, która je prowokuje, tj. czy boi się, że został złapany, czy dlatego, że jest niewinny? Myśli i emocje są różne. Jego Świątobliwość odpowiedział, że w buddyzmie słowo „namtog” (przesąd lub przesąd) obejmuje jedno i drugie. Obie są świadomościami pojęciowymi i obie muszą zostać przekształcone na ścieżce.

Nastroje i przejawy

Podczas gdy emocje pojawiają się i znikają stosunkowo szybko, nastroje trwają dłużej. Zazwyczaj potrafimy zidentyfikować konkretne wydarzenie, które wywołało emocję, ale często nie potrafimy określić nastroju. Nastroje wpływają na nasz sposób myślenia i sprawiają, że jesteśmy podatni na zagrożenia w sposób, w jaki zwykle nie jesteśmy. Na przykład, kiedy jesteśmy w złym humorze, szukamy okazji do gniewu. Nie ma tybetańskiego słowa oznaczającego „nastrój”, ale Jego Świątobliwość powiedział, że być może mentalne nieszczęście, o którym mówi Shantideva, jest paliwem dla złość może być tego przykładem.

Oprócz emocji i nastrojów istnieją cechy i patologiczne przejawy emocji. Na przykład strach to emocja, lęk to nastrój, nieśmiałość to cecha osobista, a fobia to patologiczna manifestacja.

Po pojawieniu się destrukcyjnej emocji następuje okres refrakcji, w którym nowe informacje nie mogą dostać się do naszego umysłu i myślimy tylko o rzeczach, które wzmacniają emocję. Dopiero po tym czasie jesteśmy w stanie bardziej rozsądnie spojrzeć na sytuację i się uspokoić. Na przykład, jeśli przyjaciel się spóźnia, myślimy, że celowo nas obraża i wszystko, co robi, traktujemy jako wrogie. Terapia ma na celu skrócenie tego okresu refrakcji i pomóc choremu kontrolować swoje zachowanie w okresie refrakcji.

Neuronauka afektywna

Dr Richard Davidson, profesor psychologii i psychiatrii na Uniwersytecie Wisconsin, wypowiedział się na temat fizjologii destrukcyjnych emocji, zwanej także neurologią afektywną. Wydobywszy jasnoróżowy plastikowy mózg, pokazał Jego Świątobliwości różne obszary aktywowane podczas określonych percepcji i emocji. Niektóre czynności, takie jak gra w tenisa lub przeżywanie emocji, są złożone i zaangażowanych jest w nie wiele obszarów mózgu. Widać jednak pewne wzorce. Na przykład osoba z uszkodzeniem dolnego płata czołowego ma więcej nieuregulowanych emocji, podczas gdy lewy płat czołowy jest bardziej aktywny, gdy mamy pozytywne emocje. Zarówno w przypadku depresji, jak i zespołu stresu pourazowego hipokamp kurczy się. Ciało migdałowate jest ośrodkiem negatywnych emocji, zwłaszcza lęku, a u osoby z niekontrolowaną agresją ciało migdałowate kurczy się. Zarówno ciało migdałowate, jak i hipokamp zmieniają się w odpowiedzi na nasze doświadczenia i są pod wpływem emocjonalnego środowiska, w którym zostaliśmy wychowani.

Wszystkie formy pragnienie— uzależnienie od narkotyków, patologiczny hazard itp. — obejmują nieprawidłowości w poziomie dopaminy w mózgu. Molekularne zmiany dopaminy, które pojawiają się podczas pragnienie zmienić układ dopaminowy, tak aby przedmiot, który był wcześniej neutralny, stał się ważny. Ponadto różne obwody mózgowe biorą udział w pragnieniu i lubieniu. Kiedy czegoś pragniemy, obwód chcący staje się silny, a obwód lubiący jest osłabiony. Człowiek czuje się ciągle niezadowolony i potrzebuje więcej i lepiej. Richardson zaproponował kilka antidotum na destrukcyjne negatywne emocje: zmianę aktywności mózgu, zmianę okresu refrakcji, restrukturyzację poznawczą poprzez nauczenie się innego myślenia o zdarzeniach i pielęgnowanie pozytywnych emocji.

Kultura i emocje

Dr Jeanne Tsai, adiunkt psychologii na Uniwersytecie Minnesota, mówiła o kulturze i emocjach. Kultury różnią się pod względem postrzegania siebie, co wpływa na emocje ludzi. Tak więc terapie, które działają na Euro-Amerykanów, często nie działają na Azjatów. Ogólnie rzecz biorąc, ludzie Zachodu czują się niezależni i oddzieleni od innych. Poproszeni o opisanie siebie Amerykanie mówią o swoich wewnętrznych atrybutach, mówiąc: „Jestem towarzyski, inteligentny, atrakcyjny itp.” Z drugiej strony Azjaci doświadczają siebie jako związanego z innymi i zdefiniowanego w kategoriach relacji społecznych. Opisują siebie w kategoriach swoich ról społecznych – „Jestem córką, pracownicą w tym miejscu itd.” Ludzie z niezależnym ja starają się odróżnić się od innych. Podkreślają samodoskonalenie, wyrażają swoje przekonania i emocje oraz mówią innym o swoich dobrych cechach. Cenią bycie innym od innych i doceniają konflikty, ponieważ daje to możliwość wyrażenia swoich uczuć i opinii. Skupiają się na sobie podczas interakcji z innymi i cenią emocje, takie jak samoocena i poczucie własnej wartości. Osoby o współzależnej jaźni starają się utrzymywać relacje. W ten sposób minimalizują swoje znaczenie, są skromne i kontrolują sposób wyrażania swoich przekonań i emocji, aby zachować harmonię z innymi. Ich emocje narastają wolniej i szybciej wracają do stanu wyjściowego niż ludzie z Zachodu. Podczas interakcji bardziej skupiają się na innych i cenią takie emocje, jak pokora i chęć współpracy.

Jako ktoś, kto nauczał buddyzmu w różnych kulturach, uznałem to za interesujące. To sprawiło, że zacząłem się zastanawiać: czy należy podkreślać różne aspekty Dharmy, zgodnie z poczuciem własnej tożsamości w kulturze? Ponadto buddyzm był wyrażany od pokoleń w kulturach o współzależnym poczuciu jaźni. Co w takim razie się zmieni, a na co powinniśmy uważać, aby się nie zmieniło, gdy buddyzm rozprzestrzenia się w kulturach, w których ceniona jest niezależna jaźń?

Edukacja emocjonalna

Dr Mark Greenberg, profesor rozwoju człowieka i studiów nad rodziną na Uniwersytecie Stanowym Pensylwanii mówił o edukacji emocjonalnej. Po przestudiowaniu rozwoju emocji opracował program uczący małe dzieci, jak radzić sobie z destrukcyjnymi emocjami, w szczególności złość. Pomaga to dzieciom się uspokoić (tj. skrócić okres refrakcji), być świadomym stanów emocjonalnych w sobie i innych, omawiać swoje uczucia jako metodę rozwiązywania problemów, planować z wyprzedzeniem, aby uniknąć trudności i być świadomym wpływu, jaki ich zachowanie ma na innych . Uczą innych, że emocje są ważnymi sygnałami dotyczącymi ich własnych i innych potrzeb, że uczucia są normalne, ale zachowanie może, ale nie musi być odpowiednie, że nie potrafią jasno myśleć, dopóki nie są spokojni i że traktują innych w taki sposób, w jaki chcesz być leczony. Program zawiera lekcje o różnych emocjach i ich przeciwieństwach. Dzieci mają również zestaw kart z różnymi wyrazami twarzy emocji, które mogą pokazać, aby inni wiedzieli, jak się czują.

Jego Świątobliwość był z tego zadowolony i dodał, że oprócz radzenia sobie z destrukcyjnymi emocjami, dzieci (i dorośli także) muszą pielęgnować także pozytywne. Chociaż te pozytywne emocje mogą nie być użyteczne w ferworze, wpływają na nasz temperament i tworzą dobre podstawy, takie jak wzmacnianie naszego emocjonalnego „układu odpornościowego”. Davidson powiedział, że kiedy często coś ćwiczymy, zmienia się również nasz mózg.

Neuroplastyczność

Dr Francisco Varela, profesor nauk kognitywnych i epistemologii w Ecole Polytechnique, mówił o neuroplastyczności. Wyjaśnił nowe, bardziej wyrafinowane techniki pomiaru minutowych lub krótkich zmian w mózgu i pokazał komputerowe diagramy synchroniczności lub jej braku między różnymi obszarami mózgu podczas procesu widzenia i poznawania obiektu. Jego Świątobliwość powiedział, że może istnieć związek między tym a procesem świadomości wzrokowej, a następnie świadomością mentalną, która rozpoznaje przedmiot. Zasugerował nauczanie Lorig (umysł i jego funkcje) w połączeniu z neuronauką, aby temat był bardziej istotny.

Podczas gdy Jego Świątobliwość był zafascynowany dyskusją o aktywności mózgu, inni mieli odmienne reakcje. Nauka uczy, że układ genetyczny, środowisko i doświadczenia zewnętrzne wpływają na mózg, który z kolei tworzy emocje i prowadzi do myśli. Z buddyjskiego punktu widzenia myśli wpływają na emocje, które z kolei wpływają na zachowanie i funkcje mózgu. Niektórzy uznali pogląd naukowy za osłabiający, ponieważ kładąc nacisk na czynniki zewnętrzne, wydawało się, że dana osoba niewiele może zrobić, aby wpłynąć na swoje emocje i myśli. Uważali, że buddyjski pogląd jest bardziej wzmacniający, ponieważ wydawało się, że możemy zrobić coś, aby sobie pomóc.

Definiowanie emocji

Po podsumowaniu głównych wydarzeń chciałbym omówić niektóre punkty, które wydały mi się szczególnie interesujące. Po pierwsze, w języku tybetańskim nie ma słowa oznaczającego „emocję”. Klesa (często tłumaczone jako urojenia, dolegliwości lub niepokojące postawy i negatywne emocje) obejmują zarówno postawy, jak i emocje. Kiedy naukowcom przedstawiono listę sześciu podstawowych i dwudziestu drugorzędnych klesa z tekstu lorig i powiedziano im, że buddyjskie nakreślenie destrukcyjnych emocji, nie rozumieli, dlaczego na przykład ignorancję nazywa się emocją. Nie było też dla nich jasne, dlaczego postawy takie jak niepoprawne widoki dyscyplin etycznych i emocje, takie jak zazdrość, znalazły się na jednej liście. Później dowiedzieli się, że znajdują się one na jednej liście, ponieważ wszystkie powodują cykliczną egzystencję i utrudniają wyzwolenie.

Po drugie, znaczenie emocji według nauki i buddyzmu jest różne. Z naukowego punktu widzenia emocja ma trzy aspekty: fizjologiczny, czuciowy i behawioralny. Aktywność mózgu i zmiany hormonalne mają charakter fizjologiczny, a działania agresywne lub bierne mają charakter behawioralny. W buddyzmie emocje odnoszą się do stanu psychicznego. Niewiele mówi się o zmianach fizjologicznych, prawdopodobnie dlatego, że instrumenty naukowe do ich pomiaru nie były dostępne w starożytnych Indiach czy Tybecie. Buddyzm rozróżnia również emocje złość oraz fizyczne lub werbalne działanie asertywne, które może, ale nie musi być motywowane przez złość. Podobnie ktoś może być cierpliwy w środku, ale zachowywać się asertywnie lub pasywnie, w zależności od sytuacji.

Po trzecie, buddyści i naukowcy różnią się w kwestii tego, co uważa się za niszczącą emocję. Na przykład naukowcy twierdzą, że smutek, wstręt i strach są emocjami negatywnymi w tym sensie, że nieprzyjemne jest ich doświadczanie. Jednak z buddyjskiego punktu widzenia omawiane są dwa rodzaje smutku, wstrętu i strachu. Jeden opiera się na zniekształceniu, przeszkadza w wyzwoleniu i należy go porzucić, na przykład smutek zerwania romantycznego związku i strach przed utratą pracy. Na ścieżce pomaga nam inny rodzaj smutku. Na przykład, kiedy perspektywa kolejnych narodzin w samsarze zasmuca nas, a nawet napełnia obrzydzeniem i strachem, są one pozytywne, ponieważ skłaniają nas do wygenerowania determinacja bycia wolnym od cyklicznej egzystencji i osiągnąć wyzwolenie. Taki smutek, wstręt i strach są pozytywne, ponieważ opierają się na mądrości i stymulują nas do praktyki i realizacji ścieżki.

Doświadczanie emocji

Nauka mówi, że wszystkie emocje są naturalne i w porządku, a emocje stają się destrukcyjne tylko wtedy, gdy są wyrażane w niewłaściwy sposób lub w niewłaściwym czasie lub w niewłaściwym stopniu lub osobie. Na przykład normalne jest odczuwanie smutku, gdy ktoś umiera, ale osoba z depresją jest smutna w nieodpowiedniej sytuacji lub w nieodpowiednim stopniu. Należy zmienić niewłaściwe fizyczne i werbalne okazywanie emocji, ale reakcje emocjonalne, takie jak: złość, nie są złe same w sobie. Terapia ma na celu bardziej zmianę zewnętrznej ekspresji emocji niż wewnętrznego ich doświadczania. Z drugiej strony buddyzm uważa, że ​​same destrukcyjne emocje są przeszkodą i należy je wyeliminować, aby osiągnąć szczęście.

Pytanie „Czy istnieje pozytywna forma złość? pojawił się kilka razy. Niektórzy naukowcy uważają, że z punktu widzenia biologii ewolucyjnej złość umożliwia istotom ludzkim niszczenie wrogów, a tym samym przetrwanie i rozmnażanie się. Inny typ wiąże się z konstruktywnym impulsem do usunięcia przeszkody. Na przykład, jeśli dziecko nie może dosięgnąć zabawki, ona złość sprawia, że ​​zastanawia się, jak to zdobyć. Jego Świątobliwość skomentował, że to złość może być połączona z rozwiązywaniem problemów, ale niekoniecznie pomaga w rozwiązaniu problemu. Nazywa się to „pozytywnym” ze względu na jego efekt — osoba dostaje to, czego chce — a nie jego cnotę. Ponadto takie złość nie zawsze prowadzi do rozwiązania problemu. Na przykład frustracja i złość z powodu naszej niezdolności do skoncentrowania się podczas medytacji, zamiast pomagania nam w osiągnięciu spokojnego przebywania, zablokuj naszą praktykę. Jego Świątobliwość nie zgodził się, że istnieje pozytywna forma złość. Chociaż w świecki sposób złość na kogoś, kto krzywdzi siebie lub innych można nazwać „pozytywnym”, arhatowie są od tego wolni. Tak więc sprawiedliwi złość jest zanieczyszczeniem, które należy wyeliminować, aby osiągnąć nirwanę. Możemy współczuć tej osobie i nadal próbować powstrzymać jej szkodliwe zachowanie. Tak więc, chociaż Zachód ceni oburzenie moralne jako emocję, z buddyjskiego punktu widzenia umiejętne środki, zachowanie motywowane współczuciem.

Buddowie odczuwają emocje

Podczas poprzedniej konferencji Umysł/Życie zadano pytanie: Czy budda masz emocje? Po długiej dyskusji zdecydowano, że buddowie mają emocje, na przykład bezstronną miłość i współczucie dla wszystkich istot. Czują się hojni i cierpliwi. Troszczą się o innych i odczuwają smutek, gdy widzą, jak inni cierpią. Jednak buddaSmutek widząc cierpienie różni się od uczucia większości ludzi. Nasz smutek jest formą osobistego cierpienia; czujemy rozpacz lub depresję. Z drugiej strony Buddowie są smutni, że inni nie przestrzegają karmy i jego skutki, a tym samym tworzą przyczynę własnego cierpienia. Buddowie czują nadzieję i optymizm na przyszłość, ponieważ wiedzą, że takie cierpienie może ustać, ponieważ jego przyczyny – niepokojące postawy, negatywne emocje i karmy—może zostać wyeliminowany. Buddowie są również znacznie bardziej cierpliwi niż my. Wiedząc, że powstrzymanie cierpienia nie jest szybkim rozwiązaniem, chętnie pracują przez długi czas, aby je przezwyciężyć.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.