Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Zakonnice w Korei

Silna tradycja dostosowująca się do zmian

Portret Chi Kwang-Sunima.

Cena Od Rozkwity Dharmy: Życie jako mniszka buddyjska, opublikowana w 1999 roku. Ta książka, już nie drukowana, zebrała niektóre prezentacje wygłoszone w 1996 roku Życie jako mniszka buddyjska konferencja w Bodhgaya w Indiach.

Portret Chi Kwang-Sunima.

Chi Gwang-Sunim

Jako zachodnia mniszka buddyjska czuję się bardzo szczęśliwa, że ​​mieszkałam w Korei i szkoliłam się w tej tradycji przez wiele lat. Mając setki lat doświadczenia, koreańscy mnisi ustanowili systematyczny, skuteczny sposób szkolenia nowych mniszek. Zaczynają od okresu nowicjusza, przechodzą do szkół studiowania sutr i przechodzą do… medytacja sale lub inne wybrane przez siebie zawody. The klasztorny życie tutaj jest inspirujące, choć, podobnie jak w innych krajach azjatyckich, ulega zmianom w związku z modernizacją kraju i rozwojem dominującego Zakonu Czogje.

Aby zrozumieć buddyzm koreański i klasztorny życia, warto pamiętać, że wiele wpływów, które rozciągają się na przestrzeni ponad tysiąca lat, doprowadziły buddyzm do miejsca, w którym jest dzisiaj. Należą do nich pięćset lat prawa konfucjańskiego, a także taoizm, szamanizm i animizm, które nadal są praktykowane w wielu świątyniach. W ostatnich latach chrześcijaństwo wpłynęło również na niektóre świątynie miejskie, które teraz mają chóry, szkółki niedzielne i nabożeństwa w stylu chrześcijańskim. Z biegiem czasu koreański buddyzm i koreańskie zakonnice wchłonęły te wpływy i wyewoluowały z własnym niepowtarzalnym smakiem.

Wspólnoty mniszek są niezależne od mnichów, choć czasami mieszkają na tej samej górze. Jednakże mnisi i mniszki mogą razem uczestniczyć w formalnych ceremoniach, wydarzeniach wspólnotowych, wykładach Dharmy, ceremoniach święceń i pogrzebach w dużej świątyni. Od czasu do czasu opaci i ksieni spotykają się na corocznych szkoleniach i dyskusjach o wydarzeniach w ich świątyniach. Oprócz tych przypadków dzielenia się, zakonnice prowadzą oddzielne, samowystarczalne życie, z własnymi zwolennikami, szkołami szkoleniowymi i medytacja sale, w tysiącach świątyń o różnej wielkości, od małych pustelni po bardzo duże świątynie. Mają nawet własnych mistrzów bhikszuni i „rodzinne” linie. W tym ostatnim uczennice tego samego mistrza są „siostrami”, zakonnice, które są koleżankami nauczyciela, są „ciotkami” i tak dalej.

Mnisi i mniszki mają podobny styl życia, organizacje świątynne, szaty, szkoły sutr i medytacja sale, chociaż czteroletnie szkoły sutr mniszek są bardziej rozwinięte niż szkoły mnichów. Z tego powodu mnisi na ogół okazują szacunek mniszkom, zwłaszcza starszym lub starszym niż ich własne. Zakonnice też mają bardzo silną medytacja zakon, gdzie w ponad trzydziestu pięciu bhikszuni medytacja sale, ćwiczy co najmniej tysiąc dwieście mniszek medytacja prawie nieprzerwanie przez cały rok.

Linia koreańskich bhikszuni nie jest do końca jasna. Niedawno, przebywając w świątyni Chon Yong Sa w Seulu, odkryłem jej stary dziennik historyczny wymieniający nieprzerwany rodowód przeoryszy. Królowa Son Tok założyła świątynię 1,350 lat temu, kiedy ona, jej rodzina i służba zostali mnichami i mieszkali tutaj. Również w świątyni Chong Yarng Sa w Seulu nieprzerwana linia mnichów trwa do dziś. Zapisy w bibliotekach buddyjskich ujawniają opisy wczesnych święceń jeszcze przed tym okresem i mówią o przekazywaniu święceń koreańskich bhikszuni japońskim mniszkom. Przekazano też wiele historii o różnych królowych, z których wiele zostało bhikszuni, io ich wielkich dziełach wspierających Dharmę. Podejrzewa się, że chociaż zakon bhikszuni nie wymarł podczas panowania konfucjańskiego lub okupacji japońskiej, procedury wyświęcania mnichów i mniszek zostały uproszczone.

Starsze mniszki mówią o swoich nauczycielach i ich rodowodzie, a niektóre mniszki w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat uważano za wielkie mistrzynie, chociaż niewiele napisano o ich naukach i życiu. Jeden wielki bhikszuni powiedział mi: „Jeśli kiedykolwiek osiągniesz oświecenie, nie daj nikomu o tym znać, ponieważ będziesz musiał spędzić resztę swojego życia na udowadnianiu tego”. Często mówi się nam, aby nie dyskutować zbyt wiele o naszej praktyce, ale pozwolić jej rozkwitnąć w naszych jasnych i pełnych współczucia działaniach. Powinniśmy ufać tylko zaufanemu nauczycielowi, który może kierować naszą praktyką i działaniami, abyśmy nie zostali złapani w myśli i doświadczenia nawet oświecenia. Jednak to sprawia, że ​​zastanawiam się, czy o zakonnicach w historii nie pisano ze względu na ich milczenie i pokorę!

W dzisiejszych czasach najbardziej znani są najstarsi mnisi. Przewodniczą nad głównymi rytuałami i święceniami i są mistrzami swoich linii lub szefami głównych świątyń, szkół sutr lub medytacja sale. Czasami są po prostu znani z bycia pobożnymi, oddanymi bhikszuni i mogą, ale nie muszą, mieć wyjątkowe zdolności. Nie wszyscy starsi mnisi mają wielu uczniów, ale zazwyczaj są częścią dużej „rodzinnej” linii, w której śladami podąża wiele młodszych mniszek. Produkty ich pracy znajdują się w świątyniach, szkołach sutr i… medytacja sale, które zbudowali, a także w ich nauczaniu Dharmy, pracy tłumaczeniowej i wzorem do naśladowania klasztorny życie, które ustanowili.

Szkolenie nowicjusza

Kształcenie nowicjusza trwa od sześciu miesięcy do roku. W tym czasie kobieta nie jest jeszcze zakonnicą. Jej głowa nie jest ogolona — chociaż włosy są krótko obcięte — i w każdej chwili może opuścić skroń. W tym okresie ma możliwość wyboru swojego nauczyciela, choć często robi to na krótko przed wyświęceniem. Jednak niektóre kobiety przychodzą z wiedzą lub oddaniem nauczycielowi w tej czy innej świątyni. Podczas tych pierwszych sześciu miesięcy jej szkolenie nie jest w rękach jej nauczyciela, ale w rękach kierownika kuchni lub innych starszych zakonnic, które prowadzą ją przez okres nowicjatu. Pracuje w kuchni, służy zakonnicom w swojej świątyni i poznaje klasztorny życie. Po tym, jak nauczyła się podstawowego intonowania i klasztorny maniery i codziennie przechodziła długie okresy pokłonów i skruchy, jest poddawana testom przez około miesiąc. Musi mieć zaświadczenie o stanie zdrowia i jest sprawdzana pod kątem dolegliwości fizycznych. Ponadto badana jest jej osobista historia; jeśli jest w tym jakaś poważna wada, nie może zostać zakonnicą Zakonu Chogye. Po ukończeniu tego egzaminu otrzymuje święcenia śramanerika i wraca do swojego nauczyciela, gdzie spędza kolejny rok.

W tym następnym roku służy swojemu nauczycielowi i przygotowuje się do egzaminu, aby wstąpić do szkoły sutr, do której musi znać kilka chińskich znaków i zapamiętać podstawowe teksty, takie jak Upomnienia dla początkujących uczniów. Napisany tysiąc dwieście lat temu przez Mistrza Chinula (Bojo-kuksa), uczy zarówno mnichów, jak i mniszki dyscypliny nowo wyświęconych klasztorny: jak chodzić, działać i rozmawiać z innymi; znaczenie szanowania seniorów i pomagania młodszym; i tak dalej. Kiedy już nauczy się żyć według tego podstawowego standardu, zaczyna studiować inne sutry i przygotowuje się do wejścia w życie klasztorny kolegium szkoleniowe.

Szkoły sutr

Zarówno mnisi, jak i mniszki założyli kolegia, w których wyświęceni trenują i studiują. Spędziłam tylko rok w świątyni Un Mun Sa, gdzie mój nauczyciel Myong Song Sunim jest przełożoną i starszym wykładowcą od dwudziestu lat. Tutaj doświadczyłam złożonego, ale inspirującego życia wspólnotowego 250 zakonnic. W Korei istnieje tylko pięć głównych szkół sutr, z których każda liczy od 150 do 250 zakonnic, chociaż jest kilka mniejszych. Jeśli zakonnica nie dostanie się do jednej z głównych szkół sutr, gdzie trudno jest zostać przyjęta, może pójść do mniejszej szkoły sutr lub spróbować wstąpić rok później, po odbyciu dalszego szkolenia od swojego nauczyciela. Studenci pierwszego roku różnią się wiekiem od dwudziestu do czterdziestu pięciu lat. Niektóre mniszki mogą zostać przez kilka lat ze swoim nauczycielem, zanim pójdą do szkoły sutr, a niektóre starsze mniszki mogą ominąć szkołę sutr i udać się bezpośrednio do szkoły sutr. medytacja hol.

Trening w szkołach sutr jest rygorystyczny. Studenci jedzą, śpią i uczą się w jednym pokoju. Ich główny nauczyciel wykłada około trzech godzin dziennie, a zakonnice podążają za tekstem chińskim, co wymaga kilku godzin przygotowań. Co tydzień nauczyciele odwiedzający wygłaszają specjalne wykłady Dharmy wraz z różnymi innymi naukami o sztuce, językach i muzyce. Dodatkowo przewidziano dwie lub trzy godziny pracy dziennie, podczas których zakonnice opiekują się ogródkami warzywnymi; zbierać, marynować, suszyć i przechowywać żywność; lub gotować dla społeczności. Zakonnice w ostatnim roku w szkołach sutr zajmują stanowiska kierownicze i prowadzą młodsze mniszki. Kilka z nich będzie pełnić coroczne, wymagające stanowiska, takie jak zastępca skarbnika, szef kuchni lub pracownik biurowy.

Dieta jest wegetariańska, prosta, ale pożywna i często atrakcyjnie podawana. Starszym siostrom proponuje się nieco inną dietę, która jest mniej gorąca i słona, a chorym w razie potrzeby podaje się specjalne pożywienie. Posiłki spożywa się formalnie, śpiewając przed i po posiłku.

Zakonnice wykonują również prace, które bezpośrednio przyczyniają się do społeczeństwa, przy czym każda mniszka wybiera coroczny projekt. Niektórzy pracują w sierocińcach, domach starców, szpitalach lub odbierają telefony na gorącej linii, podczas gdy inni wydają biuletyny, książki o Dharmie i broszury. Kilka zakonnic pracuje w radiu buddyjskim, nadając codzienne wiadomości buddyjskie, muzykę, śpiewy i wykłady Dharmy. Inne zakonnice pracują w szkółkach niedzielnych i letnich rekolekcjach dla dzieci lub zabierają na wycieczki dzieci z domów dziecka lub starców z domów starców. Zakonnice zaangażowane w każdy projekt zbierają fundusze na swoją pracę.

Chociaż te szkoły nauczania sutr są uważane za buddyjskie uniwersytety ze względu na ich naukę, są czymś więcej. Zakonnice uczą się być zdrowymi, hojnymi ludźmi, których cech często brakuje w społeczeństwie. Uczą się nie tylko, jak nosić szaty, jeść itd., ale także komunikować się z innymi. Krótko mówiąc, uczą się jak być zadowolone i szczęśliwe jako zakonnice. Nie można się odizolować, ponieważ zakonnice muszą stale współdziałać ze sobą w życiu wspólnotowym. Czasami ich interakcje są bolesne, ale dzięki tym doświadczeniom mniszki wiedzą, że będą lepiej rozumieć innych. Zakonnice przechodzą od bardzo niedojrzałych ludzi, z wieloma obawami i nierealistycznymi pomysłami na temat klasztorny życia, by stać się bardziej otwartym, akceptującym i chętnym do słuchania i angażowania się w innych. Rozwijają zaangażowanie w społeczność jako całość, a na ich twarzach widać kształtujące się współczucie i mądrość. Niektóre z tych zakonnic stają się wybitnymi nauczycielami lub liderami.

Wystarczająco dużo czasu na medytacja brakuje w szkołach sutr. Zakonnice uczestniczą głównie w nabożeństwach porannych, południowych i wieczornych Budda Hala. Wykonując różne wspólne zajęcia, uczą się być uważni nawet bez długich godzin medytacja. Godziny intonowania i studiowania Buddanauki pomagają wyciszyć i pogłębić umysł; ale wierzę więcej medytacja zwiększyłaby ich przejrzystość w codziennym życiu. Szkoła sutr, do której uczęszczałem, miała godzinę na medytacja w planie dnia, ale przyjechało tylko kilka sióstr. Kiedy są młodzi i zajęci, nie doceniają wartości tej praktyki. Nie są też odpowiednio do tego wprowadzani, chociaż dużo o tym czytają. W ten sposób nawet absolwent uniwersytetu buddyjskiego może nie nauczyć się: medytować dobrze. To dość niefortunne, ale powszechne. Jednakże zakonnica może wykonywać intonowanie lub inne praktyki, które oczyszczają jej umysł, a dzięki dyscyplinowaniu siebie może stać się dobrą praktykującą.

Zakonnice muszą również służyć starszym mniszkom i ich nauczycielom. Zapewniając wszystko, czego nauczyciele proszą lub wymagają, siostry rozwijają troskliwą postawę wobec innych. Doceniają tę sytuację uczenia się, która pomaga im rozwinąć szacunek i współczucie oraz zmniejszyć arogancję i upór. Czasami temperamenty są krótkie i ludzie gwałtownie się poprawiają, ale zakonnice uczą się tolerować takie zachowanie. Nieczęsto widziałem poważne spory, chociaż widziałem zakonnice, które źle się zachowywały. W takim przypadku są doprowadzane przed zgromadzenie sióstr, gdzie muszą żałować lub przynajmniej wyjaśnić swoje zachowanie. Są ostrzegani, a nawet upominani, ale zazwyczaj robi się to z życzliwości, a nie w sposób bolesny.

Widziałem zakonnice demonstrujące przeciwko opiniom starszych. Do tego rozwoju przyczyniają się w ostatnich latach indywidualność młodych sióstr i słabnąca dyscyplina. W miarę rozrastania się społeczności kilku nauczycielom trudno jest kontrolować dużą liczbę uczniów. Kilka lat temu studenci demonstrowali przeciwko ksieni i jej personelowi. To wywołało obawy o to, jak powinny być prowadzone szkoły sutr, aby takie sytuacje nie wymknęły się spod kontroli. W takich sytuacjach interweniują starsi z innych społeczności, udzielając rad i siły.

Wyświęcenie bhikszuni

Po czterech latach szkolenia w winaja i przygotowując się do święceń bhikszuni, mniszka ukończy szkołę sutr i przyjmie święcenia bhikszuni. Ponieważ więcej kobiet wyświęca i pozostaje zakonnikami niż mężczyzn, kobieta sangha jest silna w Korei. To wzmocnienie mniszek wydaje się w jakiś sposób zagrażać mnichom, więc aby kontrolować sytuację, na mnichów nakładane są subtelne, ale stałe ograniczenia. W Zakonie Chogye mnisi utworzyli z własnych funduszy podrzęd starszych mniszek, których zadaniem jest bycie świadomym głównych problemów i rozłamów w zakonie mniszek. sangha, aby szybko rozwiązywać problemy i działać w harmonii z innymi gałęziami zakonu. Jednakże bhikszuni nie zajmują żadnych ważnych stanowisk w kwaterze głównej Zakonu Chogye i nie są w stanie wykładać tam, jak to miało miejsce w przeszłości. Polegają na dobrych stosunkach ze starszymi mnichami, aby ich głos był słyszany. Chociaż niektóre zakonnice studiowały winaja szeroko, nie zrobili jeszcze szkoły podyplomowej dla winaja studia jako mnich mieć. Ponieważ przyczynia się to do tego, że mnisi są bardziej surowi w stosunku do mniszek, rozsądnie byłoby, gdyby mniszki poprawiły swoje winaja edukacja.

Zasady świątyni i klasztorny wytyczne są podkreślone oprócz winaja, w medytacja W salach czy szkołach sutr w Korei mnisi i mniszki nie łamią żadnych głównych zasad i rzadko przekraczają nawet te mniejsze. W społeczności żyją bardzo ostrożnie. Jednak w miarę jak kraj i świątynie stają się silniejsze i bogatsze, korupcja na niektórych poziomach jest nieunikniona. Więcej koreańskich mnichów i mniszek podróżuje za granicę, a doniesienia o ich zachowaniu nie zawsze były pozytywne. Jako gość w innym kraju nie zawsze zachowuje się tak, jak w domu.

Kiedy wiele lat temu po raz pierwszy przyjechałem do Korei, świątynie były wyjątkowo biedne. Musieliśmy pracować każdego dnia po prostu po to, żeby mieć co jeść, a te nieliczne ubrania, które mieliśmy, ceniliśmy i dzieliliśmy się nimi. Ceniliśmy również nasze medytacja czas bardzo. Ponieważ zakonnicy troszczyli się o życie wspólnoty i szanowali swoich nauczycieli i sanghazasady nie były często łamane. Kiedy klasztorny staje się bardziej zainteresowany zapewnieniem sobie komfortu lub pozycji, łatwiej pojawia się nieostrożność, chciwość i strach.

Sale medytacyjne

Podczas medytacja pory roku, dyscyplina w medytacja hale są bardzo mocne. Jak we wszystkich koreańskich świątyniach, te w medytacja korytarze wstają bardzo wcześnie, zwykle około 2:00 lub 3:00. Dopóki nie pójdą spać, co może być o 10:00 lub 11:00, mają minimalny czas osobisty. Oni medytować przez dziesięć do czternastu godzin dziennie, a atmosfera jest lekka i radosna.

Po ukończeniu szkoły sutr zakonnica może wybrać życie w medytacja hol. Około jedna czwarta osób uczęszczających do szkoły sutr zostaje medytacja zakonnice po ukończeniu studiów. Większość mniszek decyduje się mieszkać w małej świątyni ze swoim nauczycielem, zostać ksieni we własnych świątyniach lub brać udział w kursach magisterskich na głównym uniwersytecie buddyjskim. Nieliczni wybierają pracę socjalną lub inne dziedziny zawodowe, ale one również wymagają dalszych studiów na uniwersytecie.

W Korei jest co najmniej dziesięć dużych medytacja sale, z których każda ma od pięćdziesięciu do stu zakonnic i około piętnastu średnich medytacja sale liczące od dziesięciu do trzydziestu zakonnic. Odbywa się również wiele małych zgromadzeń, w których tylko kilka zakonnic medytuje razem. Często zlokalizowane w pięknych miejscach, medytacja sale mogą być częścią dużej świątyni mniszek lub w pobliżu dużej świątyni mnichów. Jeśli tak, hala znajduje się w cichej okolicy z dala od odwiedzających i turystów. Są dwa główne medytacja sezony – latem i zimą – trwają trzy miesiące, a wiosną i jesienią odbywają się dwumiesięczne rekolekcje „poza sezonem”. Największy medytacja hale są otwarte przez cały rok, a najpoważniejsi praktykujący przebywają tam i ćwiczą nieprzerwanie. W niektórych świątyniach mniszki podejmują rekolekcje przez trzy lata lub dłużej i pod żadnym pozorem nie mogą w tym czasie opuszczać świątyni, chyba że są bardzo chore.

W medytacja Zakonnice naprzemiennie siedzą przez pięćdziesiąt minut i chodzą przez dziesięć minut, z trzygodzinnymi sesjami przed świtem, rano, po południu i wieczorem. Podstawowa dyscyplina medytacja sala jest ustalana na spotkaniu na początku rekolekcji. W tej chwili medytacja Zakonnice również wybierają, kto będzie liderem sali i wyznaczają inne stanowiska pracy, które zapewniają dobre funkcjonowanie świątyni. W przeszłości musieliśmy gotować i ogrzewać pokoje rozpalając ogniska, ale teraz elektryczność i nowoczesne udogodnienia przejęły te trudne prace w wielu świątyniach.

Zakonnice siedzą w kolejności starszeństwa, zgodnie z liczbą lat, w których zostały wyświęcone. Szef medytacja hala zajmuje się szkoleniem młodszych sióstr. Jeśli młodsza zakonnica ma z nią problem medytacja, idzie do tej zakonnicy, która albo jej pomaga, albo zabiera ją do mistrza. Prawie wszystkie medytacja sale są powiązane z główną świątynią, w której znajduje się mistrz. Na początku medytacja sezon, a raz na dwa tygodnie siostry biorą udział w przemówieniu tego mistrza lub słuchają nagranego przemówienia, jeśli nie mogą iść. Jeśli główna świątynia jest daleko, słyszą mowę Dharmy tylko kilka razy w ciągu medytacja sezon, a starsze mniszki przejmują odpowiedzialność za prowadzenie młodszych mniszek w międzyczasie.

W przeddzień wykładu zakonnice kąpią się i dbają o swoje osobiste potrzeby. Robią wszystko, co trzeba, a czasem odpoczywają lub idą na spacer po górach. Po wysłuchaniu mowy Dharmy następnego dnia kontynuują medytacja harmonogram. Dni mijają bardzo szybko i okazuje się, że wystarczy cztery lub pięć godzin snu. Jeśli senność wystąpi w medytacjakoryguje się jej postawę i kontynuuje pilną praktykę. Wraz z medytacja praktyka, niektóre mniszki mogą śpiewać lub kłaniać się jako praktyka pokuty podczas przerw. Często wykonują jakieś ćwiczenia, Tai Chi lub jogę, ale generalnie nie jest to funkcja wspólna.

Poduszki w przedpokoju ułożone są bardzo blisko siebie, a zakonnice podczas medytacji zwrócone są do ściany. Robią Koan ćwiczyć. Tutaj zakonnica otrzymuje Koan od mistrza i pracuje z nim przez całe życie. Różni się to od japońskiego zen, gdzie przechodzi się przez serię koanów, które otwierają się na wiele aspektów tego jednego. W Korei pracują z tym, który otworzy się na wiele aspektów innych. Umysł zakonnicy nie powinien przywiązywać się do słów lub fabuły Koan. W ten sposób dochodzi do sedna. Niektórzy nauczyciele podają Koan, "Co to jest?" lub „Co to jest?” Innymi słowy: „Czym jest ten umysł? Jak to nazywamy ja lub ja?” Każdemu towarzyszy opowieść Koani miejmy nadzieję, że zostaniesz z zagadką lub głębszym poczuciem wątpić o tym pytaniu. Jeśli praktyka jest bardzo silna, wychodzi się poza słowa i pozostaje z bardzo ciekawym, otwartym, świadomym poczuciem dociekania z chwili na chwilę. Jeśli zapytanie do Koan nie żyje, często okazuje się, że śni się, ma złudzenia lub jest ospały. Osoba, która nie jest zainteresowana staranną praktyką, nie przetrwa długo w medytacja hale, ale ten, kto ćwiczył przez długi czas, ma to bardzo „żywe słowo”. Pytanie staje się wątpić lub uczucie ciekawej niewiedzy i jest się całkowicie pochłoniętym chwilą obecną. Poważni praktykujący mają pewną radość i siłę, która ich przenika, a problemy innych wydają się zanikać w ich obecności. Ci praktycy przynajmniej pokazują nam, jak pracować i rozwiązywać problemy.

Niektórzy praktykujący w Korei wykonują teraz inne praktyki: vipassana, której nauczyli się od mnichów z Azji Południowo-Wschodniej lub Tantra nauczyli się od Tybetańczyków. Z moich obserwacji wynika, że ​​pod warunkiem, że nie przeszkadza się innym lub nie oczekuje, że pójdą za nimi, dopuszczalne jest angażowanie się w inne praktyki. Tacy praktykujący zwykle milczą o swojej praktyce.

Istnieje pewna jednolitość i konsekwencja wśród sióstr w medytacja hol. Oczywiście zakonnice są jednostkami, ale swoje obowiązki wykonują cicho i z zadowoleniem, nie zwracając na siebie uwagi. Młodsze zakonnice są szybko upomniane, jeśli się wyróżniają, i uczą się, jak żyć w zgodzie na korytarzu. Jeśli zakonnica jest chora, może udać się do ambulatorium, a jeśli jej postawa jest bolesna, może zmienić pozycję. Ale ponieważ siedzi się przez długi czas, ruch wewnątrz medytacja sesja naturalnie staje się coraz rzadsza.

Sala ma poczucie lekkości, humoru i radości. Zakonnice codziennie piją herbatę i rozmawiają. Starsze mniszki rozmawiają o mistrzach i wielkich mniszkach, które znały, w ten sposób nieformalnie udzielając nauk i wskazówek, jak praktykować. Wspólna herbata jest ważną częścią praktyki, a młode zakonnice, które nie chcą uczestniczyć, są upominane. O ile ktoś nie jest stary lub chory, oczekuje się od niej udziału we wszystkich zajęciach, nawet towarzyskich. Raz w tygodniu odbywa się praktyka bezsenna. W tym tygodniu dokłada się wszelkich starań, aby usiąść prosto i skoncentrować się na swoim Koan. Długim, cienkim patykiem delikatnie uderza się w ramiona drzemiącej zakonnicy z trzaskiem, który ostrzega cały pokój. Dni i noce mijają, ale nie bez wielkiego wysiłku i cierpienia, by zachować czujność. Jednakże, gdy myśli i sny zanikają, umysł staje się jasny i przejrzysty. Ostatniego ranka zakonnice wędrują po górach, aby trochę poćwiczyć przed odpoczynkiem.

Pod koniec sezonu zakonnice mogą dalej siedzieć w medytacja sali lub mogą podróżować do innych medytacja skronie. Chociaż atmosfera może się różnić w zależności od tego, czy hala znajduje się blisko miasta, czy we wspaniałej górskiej scenerii, medytacja sale są generalnie prowadzone w ten sam sposób, więc zakonnice nie mają trudności z przechodzeniem od jednej do drugiej.

Nie zachęca się do bliskich relacji w społecznościach mniszek, a jeśli dwie mniszki są widywane razem przez dłuższy czas, zachęca się je do rozdzielenia i nie zostaną przyjęte w medytacja hali w tym samym czasie. Wsparcie finansowe medytacja zakonnice jest minimalny. Otrzymują wyżywienie i zakwaterowanie na trzy miesiące oraz niewielką sumę pieniędzy, kiedy wyjeżdżają, aby opłacić koszty podróży do innej świątyni. W przeciwieństwie do mnichów nie są dobrze wspierani finansowo i bardzo niewielu z nich medytacja zakonnice mają dużo pieniędzy. Ich ubrania są często stare i połatane, a mają niewiele. Wszystkie zakonnice dobrze się wspierają, dając dobrowolnie, jeśli mają coś, czego ktoś inny potrzebuje.

Nie wszystkie zakonnice wpisują a medytacja sala po ukończeniu szkoły sutry. Niektórzy rozpoczynają studia magisterskie na studiach buddyjskich lub pracę socjalną na uniwersytecie. Kilka zakonnic studiuje świeckie przedmioty, aby zostać lekarzami, prawnikami, artystami lub performerami. Inni są zaangażowani w buddyjskie radio i telewizję, które ostatnio stały się bardzo popularne. Jedna zakonnica została słynną spikerką radiową z popularną oceną i zbiera fundusze na projekty społeczne w gminie. Pracujący zakonnicy zwykle mieszkają samotnie lub ze sobą klasztorny i nie są zbyt biegli w życiu społecznym. Niewielu kiedykolwiek mieszkało w medytacja salach, chociaż wiele z nich ukończyło szkoły studiów sutr. Jednak, ponieważ przegapiły wspólne życie sióstr, ich klasztorny brakuje jakości. W pewnym sensie szkoda, bo w moich oczach klasztorny społeczności są największym atrybutem Koreańczyków klasztorny styl życia.

Czasami oczekuje się, że zakonnica będzie zajmowała stanowisko w świątyni: opatka, administrator, sekretarka, dyrektor, skarbnik lub szef kuchni. Zwykle zakonnice są namawiane do objęcia tych trudnych stanowisk ze względu na ich staż pracy, umiejętności lub popularność. Rzadko decydują się na bycie administracją klasztorny, ponieważ wymaga czasu i wysiłku w obszarach, które nie sprzyjają praktyce i spokoju ducha. Oczywiście osoba dojrzała skorzysta z tej okazji, aby wzmocnić i pogłębić swoją drogę. Po wypełnieniu obowiązku szczęśliwie wraca do medytacja sali lub do jej rodzinnej świątyni, aby kontynuować praktykę.

Inspiracje i wpływy

Miałem okazję poznać 102-letnią zakonnicę, która od lat medytowała. Usiadła sztywno wyprostowana, z różańcem z czarnych paciorków i różańcem z białych paciorków skręconych razem w lewej ręce. Z bezdźwięcznymi ustami, które nieustannie się poruszały, powtarzała ją w milczeniu mantra. Jej oczy delikatnie otworzyły się i spoczęły w przestrzeni przed nią, lśniąc blaskiem świadomości. Moja obecność wywoływała niewielki ruch, poza tym, że jej prawa ręka mocno chwyciła moją lewą i przyciągnęła mnie do siebie. Kiedy krzyknąłem do jej niedosłyszącego ucha: „Jestem cudzoziemką”, uniosła zmieszane czarno-białe paciorki i powiedziała: „Poćwiczmy razem”. Kiedy zapytałem o jej przeszłość, powiedziała: „Jaka przeszłość?” i jej różaniec zwijał się dalej, gdy patrzyła prosto na mnie, jakby widziała coś głęboko w środku. „Zostańmy razem oświeceni”, uśmiechnęła się. Nie było nic więcej do powiedzenia; Byłem przyklejony do poduszki, schwytany przez jej rękę i jej bezmiar bytu.

Jeden z jej uczniów opowiedział mi historię tej zakonnicy. Trafiła na tę stronę po życiu w medytacja sale. Mieszkając w chacie, kontynuowała praktykę jak w medytacja hol. Potem pojawiła się kolejna zakonnica, która chciała odbudować świątynię. Podczas gdy ta zakonnica zbierała fundusze i budowała budynek za budynkiem, stara zakonnica siedziała przez osiem godzin dziennie. Aż do wieku dziewięćdziesięciu dwóch lat nadal prała ubrania, sprzątała pokój i siedziała. Kiedy liczba uczniów wzrosła, a obciążenie pracą zmalało, przekonali ją, by pozwoliła im wykonywać swoje obowiązki. W międzyczasie kontynuowała praktykę siedzenia i chodzenia medytacja. Słyszałem, że na krótko przed śmiercią powiedziała, że ​​czuje się całkowicie wolna. Wszystko, co trzeba było zrobić, zostało ukończone, a jej serce było spokojne. Odeszła siedząc wyprostowana, zwijając swoje czarno-białe koraliki.

Jest wiele takich sióstr, które przez wiele lat siedziały w medytacja hali i nadal ćwiczą na własną rękę, nieznane. A mnich w ten sposób stałby się wielkim mistrzem z tysiącami tłumów, aby go zobaczyć. Ale zakonnice wolą być nieznane opinii publicznej; są znane tylko innym mniszkom medytującym i często są zapominane, gdy przechodzą na emeryturę, aby żyć jako pustelnik. Rzadko bhikszuni są podnoszeni do poziomu mistrza mnichów, ale nigdy nie spotkałem zakonnicy, która by tego szukała. Kilka mniszek, które są trafnymi nauczycielami, nie należy do Zakonu Chogye. Wielu propaguje Dharmę za granicą i ma duże społeczności. Jeden ma nawet pod sobą społeczność mnichów, co jest rzadkim zjawiskiem.

Uważam, że niektóre aspekty życia mniszek w Korei będą szkodliwe dla zakonu bhikszuni, jeśli nie zostaną dokładnie zbadane. W ciągu ostatnich dziesięciu lat zmieniło się wiele aspektów tradycyjnego koreańskiego społeczeństwa, a postawa nowo wyświęconych jest zupełnie inna niż wcześniej. Teraz wiele młodych kobiet jest rozczarowanych rządem i nauczycielami i odrzuca „system”. Ktoś wchodzi klasztorny życie z tą motywacją zwykle ma trudności, ponieważ odnajduje więcej struktury i hierarchii w świątyniach, szkołach sutr i medytacja sale. Wiele młodych zakonnic ma teraz zdecydowane poglądy, kiedy wstępują do zakonu, a przepaść między starą a nową szkołą powiększa się. Starsi martwią się, jak dyscyplinować młodych, a młodzi są odporni. Nie wierzę, że słuszne jest odpuszczenie dyscypliny, aby zachowywać się jak laika, ale nazywać się zakonnicą. Znalezienie kompromisu nie jest łatwe, a starsi muszą być szczerzy, otwarci, obecni i praktykować to, co głoszą. Westernizacja i technologia nie są problemem; co z nimi robimy. Jeśli poszukuje się wygody i luksusu, bycie zakonnicą będzie bardzo frustrujące, ponieważ nigdy nie można uzyskać wystarczającej ilości rzeczy zewnętrznych. Nie możemy powstrzymać zmian w społeczeństwie, ale na przestrzeni dziejów praktykujący buddyści nieustannie rozwijali i przekazywali to, co jest prawdziwe i wartościowe dla ludzkiego serca. The BuddaDroga do prawdziwej wolności i pokoju daje nam prawdziwe bogactwo i satysfakcję.

Chi-Kwang Sunima

Dorastając w Australii, Chi-Kwang Sunim została wyświęcona na bhikszuni w Korei, gdzie studiowała i praktykowała przez wiele lat. Obecnie podróżuje między Międzynarodowym Ośrodkiem Buddyjskim Lotus Lantern w Korei i Australii, gdzie zakłada klasztor. (Zdjęcie dzięki uprzejmości Towarzystwo Buddyjskie Wiktorii)