Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Hojność według czterech punktów

Dalekosiężna postawa hojności: część 2 z 2

Część serii nauk opartych na Stopniowa ścieżka do oświecenia (Lamrim) podane w Fundacja Przyjaźni Dharmy w Seattle w stanie Waszyngton w latach 1991-1994.

Hojność według czterech punktów

  • Hojność ciało
  • Hojność majątku
  • Hojność cnoty korzeniowej

LR 093: Hojność 01 (pobieranie)

Wskazówki dotyczące doskonalenia praktyki

  • Ustaw odpowiednią motywację
  • Pustka kręgu trzech
  • Inteligencja

LR 093: Hojność 02 (pobieranie)

Na ostatniej sesji rozmawialiśmy o tzw dalekosiężne nastawienie hojności. Hojność jest pragnieniem dawania. Są trzy rodzaje hojności:

  1. Hojność materialna — dawanie naszej ciało, posiadłości, pieniądze
  2. Szczodrość w zapewnianiu ochrony tym, którzy są w niebezpieczeństwie, zestresowani lub przestraszeni
  3. Szczodrość Dharmy — nauczanie Dharmy, udzielanie porad lub porad ludziom, pomaganie im za pomocą metod Dharmy

Omówiliśmy te trzy podstawowe podpodziały dalekosiężne nastawienie hojności. W tej sesji chcę mówić trochę więcej o dawaniu ciało, posiadanie i nasz korzeń cnoty lub pozytywny potencjał. Shantideva, w swoim tekście zwanym Larbdo (nie jesteś Przewodnik po BodhisattwaDroga życia), omówiono każdy z nich w odniesieniu do czterech punktów: dawanie, ochrona, utrzymywanie w czystości i wzmacnianie. Przejdę przez każdy z nich.

Dawanie ciała, posiadłości i korzenia cnoty zgodnie z czterema punktami

Hojność ciała

  1. Dający

    Odnosi się to do dawania ciało. Istnieje słynna historia z opowieści Jataki dotycząca dawania ciało, Budda był księciem w poprzednim życiu. Pewnego dnia, gdy spacerował po lesie, zobaczył matkę tygrysią, która miała cztery młode. Młode głodowały, ponieważ matka głodowała i nie mogła ich nakarmić. Książę podarował swoje ciało aby matka tygryska jadła, aby miała mleko do karmienia swoich młodych. Mówi się, że dzieje się to w miejscu, które teraz nazywa się Namo Budda, niedaleko Katmandu w Nepalu. Wiele osób odwiedza to miejsce, aby się modlić. Wszyscy możemy tam pewnego dnia pojechać na pielgrzymkę.

    Obecnie możemy przekazać część naszych ciało. Możemy oddać naszą krew. Możemy dać nerkę. Możemy dać rogówki. Możemy podać różne części naszego ciało i nie wymaga rezygnacji z życia. Możemy robić tego rodzaju dawanie. Rzeczywiste dawanie ciało to pociąga za sobą rezygnację z życia – wolno nam to robić tylko wtedy, gdy jesteśmy arya-bodhisattwami. Innymi słowy, możemy to zrobić tylko wtedy, gdy jesteśmy bodhisattwami na ścieżce widzenia i mamy bezpośrednią percepcję pustki. Kiedy mamy bezpośrednią percepcję pustki, będziemy w stanie kontrolować nasze odrodzenie. Będziesz miał wystarczającą mądrość, aby rezygnacja z życia nie była szkodliwa dla twojej praktyki.

    Dopóki nie osiągniemy tego poziomu, powinniśmy wywołać chęć obdarowania ciało. Możemy też zrobić tonglen medytacja, która polega na przyjmowaniu cierpienia innych i dawaniu naszego ciało, posiadłości i pozytywny potencjał dla nich. Poprzez kultywowanie naszego umysłu w ten sposób i generowanie aspektu mądrości naszego umysłu, pewnego dnia rzeczywiście będziemy w stanie to zrobić.

    Bodhisattwowie aryi, którzy rzeczywiście mogą dać swoje ciało są z tego całkowicie zachwyceni. W rzeczywistości mówią, że bodhisattwa jest bardzo podekscytowany, gdy słyszą, że ktoś czegoś potrzebuje, ponieważ może praktykować hojność. Dla nas dzieje się odwrotnie. [Śmiech] Kiedy słyszymy, że ktoś czegoś potrzebuje, mówimy: „O nie, muszę coś zrobić”. Praktyka dawania ciało co pociąga za sobą rezygnację z życia, jest właściwe tylko dla ludzi, którzy są na tym poziomie umysłu, aby robić to bezpiecznie. Jeśli nie osiągnęliśmy tego poziomu umysłu, nie powinniśmy tego robić. W międzyczasie możemy oddać naszą krew, nerki lub inne podobne rzeczy. Wciąż może być bardzo pomocny dla innych ludzi.

  2. Ochrona

    Chyba że jesteśmy na poziomie, na którym możemy dać nasze ciało bez szkody dla naszej praktyki, powinniśmy chronić naszą ciało. Innymi słowy, nie nadużywaj ciało. Powinniśmy upewnić się, że dajemy to tylko wtedy, gdy jest to korzystne i kiedy nasz umysł jest gotowy do dawania. Powinniśmy chronić nasze ciało przed szkodą i dbać o to, aby była bezpieczna i zdrowa, bo to na bazie tego człowieka ciało że możemy praktykować ścieżkę i osiągnąć oświecenie. Mimo że staramy się zmniejszyć nasze przywiązanie na nasze ciało i nie trzymaj się ciało, nie powinniśmy posuwać się do skrajności torturowania ciało i nienawidzę ciało. To wcale nie jest korzystne dla naszej duchowej ścieżki. Musimy dbać o nasze ciało z odpowiednią motywacją – nie z motywacją przywiązanie, ale z motywacją do używania go w naszej duchowej praktyce, abyśmy mogli zdobywać urzeczywistnienia i służyć innym.

    Jest to ważna motywacja, o której należy pamiętać podczas ubierania się, czesania włosów lub zakładania ubrań. Zamiast myśleć: „Och, mam nadzieję, że dobrze wyglądam. Mam nadzieję, że ładnie pachnę”, uważamy, że chcemy zadbać o nasze ciało ponieważ używamy go dla dobra innych.

    Dobrze jest mieć takie nastawienie, kiedy idziesz do lekarza. Zamiast iść do lekarza z umysłem opanowanym przez strach, myśląc: „Boże, coś jest ze mną nie tak”, widzimy to jako: „Moje ciało właściwie należy do innych czujących istot, ponieważ używam go dla ich dobra. Mam obowiązek dbać o to dla ich dobra. Dlatego zrobię wszystko, co w mojej mocy.” Jeśli skupisz się na tego rodzaju motywacji, cały strach i nerwowość znikną. Nie chwytamy się tego ciało jak nasze. Postrzegamy siebie jako opiekuna czegoś, co służy innym. Nieczęsto myślimy o naszych ciało jako narzędzie przynoszące korzyści innym, prawda? Zwykle myślimy o naszych ciało pod względem tego, jak możemy czerpać z tego najwięcej przyjemności. Wiąże się to z całkowitą zmianą motywacji, ale jeśli potrafimy przyzwyczaić się do tego nastawienia, byłoby to bardzo dobre.

  3. Utrzymuję to w czystości

    Czy dajemy nasze ciało innym lub czy używamy naszych ciało dla dobra innych powinniśmy zachować ją w czystości. Oznacza to, że wszystkie nasze działania wykonujemy z należytym nastawieniem, z motywacją bodhiczitta. Nie używamy ani nie dajemy naszych ciało z dumą lub oczekiwaniem, że coś od niej otrzyma. Używamy lub dajemy nasze ciało tylko dla dobra innych. Używamy go, aby angażować się w cnotę i nie angażować się w żadne szkodliwe działania.

  4. Wzmacnianie lub zwiększanie

    Oznacza to podejmowanie cnotliwych czynów, tak abyśmy w naszym następnym życiu mogli mieć cenne ludzkie odrodzenie, zwłaszcza takie, które posiada osiem cech. Pamiętaj, że dawno temu przeszliśmy przez te osiem cech — dobrą pozycję społeczną, środki ekonomiczne, władzę i szacunek w społeczeństwie. Chcemy mieć te osiem cech nie dlatego, że są pożądane w świecie, ale dlatego, że możemy je wykorzystać dla pożytku innych. Wzmacniają nasze cenne ludzkie życie. Tutaj używamy naszego ciało tworzyć zasługi, a następnie dedykować zasługi, aby w przyszłości mieć cenne ludzkie życie, które można wykorzystać dla dobra innych i praktykować ścieżkę. Poświęcamy się również długoterminowemu celowi, jakim jest możliwość praktykowania hojności ciało stać się oświeconym, aby móc przynosić pożytek czującym istotom. W ten sposób radujemy się i nigdy nie żałujemy, kiedy dajemy i konsekwentnie poświęcamy zasługi dla dobra innych.

Czy jest dla ciebie jasne, w jaki sposób te cztery rzeczy – dawanie, ochrona, utrzymywanie czystości i wzmacnianie – są różnymi aspektami hojności ciało?

Hojność dóbr materialnych

  1. Dający

    Hojność dóbr materialnych obejmuje dawanie pieniędzy lub rzeczy, które masz w domu. „Dawanie” oznacza tutaj dawanie naszych rzeczy, zwiększanie chęci dawania, a zwłaszcza dawanie rzeczy, które lubimy. Nie dawaj rzeczy, bo chcesz kupić więcej. Nie dawaj rzeczy, których nie lubisz. Spróbuj ćwiczyć swój umysł, aby dawać rzeczy, które lubisz. Niedawno czytałem artykuł pewnej kobiety w Turning Wheel. Mówiła o tym, że co tydzień lub co dwa tygodnie stara się rozdawać coś, co jej się podoba. Głęboko się nad tym zastanawiałem. Co powiesz na świadomy wysiłek co tydzień lub co dwa tygodnie, aby rozejrzeć się po domu w poszukiwaniu czegoś, co ci się podoba i dać to komuś? Czy to naciskanie jakichś przycisków?

    Pomyślałem, jak wspaniałą praktyką byłoby wytrenowanie umysłu, by nie przywiązywał się do rzeczy i czerpał przyjemność z dawania. Jeśli w naszym domu są rzeczy, które naprawdę nas lubią, czy nie byłoby miło podzielić się tym szczęściem z kimś innym, dając im je? Konsekwentnie szkoląc się, aby w ten sposób dawać i dzielić się z kimś szczęściem. Wypróbujemy to przez miesiąc? Spróbuj dać coś, co Ci się podoba. Kiedy to dajesz, postaraj się, aby umysł był szczęśliwy, kiedy to dajesz. Zamiast próbować sprawić, by umysł był szczęśliwy z dawania i wiązać się w węzły, pozwól mu być szczęśliwym, by dawać.

  2. Ochrona

    „Ochrona” odnosi się tutaj do ochrony naszego mienia, a nie dawanie go, gdy byłoby to szkodliwe. Nie oddajemy naszego mienia, jeśli mogłoby to zranić kogoś innego lub gdyby nasz majątek został zmarnowany. Jeśli osoba, której dajemy rzecz, nie doceniłaby tego lub nie doceniłaby tego, nie dawaj. Chronimy mienie do czasu, gdy darowizna może być naprawdę cenna. Na przykład chciałeś rozdać pięćset dolarów. Nie dałbyś go trzylatkowi, bo nie wiedziałby, jak go używać. Prawdopodobnie śliniłyby się na to. Pieniądze zostałyby zniszczone i zmarnowane. W takim razie lepiej zabezpieczyć pieniądze i oddać je później, kiedy ktoś mógłby je mądrze wykorzystać i nie zmarnować.

  3. Utrzymuję to w czystości

    Kiedy używamy naszych rzeczy lub je oddajemy, upewniamy się, że robimy to z bodhiczitta motywacja, intencja altruistyczna. Znowu robimy to bez dumy i bez oczekiwań. Ponadto, kiedy oddajemy swój dobytek, upewniamy się, że nie zostanie on niewłaściwie wykorzystany. Nie angażujemy się w destrukcyjne działania, kiedy oddajemy nasze rzeczy. Dlatego też utrzymujemy czystą własność bez względu na to, czy ją rozdajemy, czy zatrzymujemy, nie angażując jej w żadne destrukcyjne działania. Na przykład nie dajemy pieniędzy komuś, kto zamierza je wykorzystać na zakup broni palnej. Nie zatrzymujemy też pieniędzy dla siebie na zakup broni palnej. Pieniądze wykorzystujemy lub oddajemy innym na coś korzystnego.

    Nawiasem mówiąc, wiele osób doceniło nasze udostępnienie biletów na konferencję osobom o niskich dochodach i studentom. Jest to jeden ze sposobów, w jaki nasza grupa może praktykować dawanie rzeczy. Innym sposobem jest oferowanie stypendiów rekolekcyjnych osobom, których na to nie stać, aby przybyli na rekolekcje. Następnie my jako grupa gromadzimy to karmy dawania rzeczy.

  4. Ulepszanie

    Kiedy oddajemy nasze rzeczy lub kiedy używamy ich z postawą bodhiczitta, poświęć pozytywny potencjał z tego, abyśmy w przyszłości mieli dobytek wspierający nas w naszej praktyce Dharmy. Jeśli urodziłeś się w życiu, w którym nie masz wystarczająco dużo rzeczy, staje się to przeszkodą w praktykowaniu Dharmy. Jeśli nie masz wystarczającej ilości jedzenia i nie masz gdzie mieszkać, trudno jest ćwiczyć.

    Tutaj z naszą hojnością Dharmy poświęcamy się dla dobra wszystkich czujących istot, dla oświecenia wszystkich czujących istot, dla przyszłych żywotów, tak abyśmy mieli dobytek, który wspiera nas w naszej praktyce Dharmy i czyni jałmużnę dla przyjaciół Dharmy na ścieżka. Myślę, że bardzo ważne jest, aby ci z nas, którzy żyją w społeczeństwie tak bogatym, dzielili się naszym bogactwem z innymi praktykującymi Dharmę, którzy nie mają takiej obfitości. Przykładem może być wysyłanie przez naszą grupę książek o Dharmie do ponad siedemdziesięciu różnych miejsc w Afryce, byłym Związku Radzieckim i Ameryce Łacińskiej. To jest hojność Dharmy. Dajemy ludziom, którzy nie mają środków na posiadanie ksiąg Dharmy. Nawiasem mówiąc, otrzymaliśmy kilka listów z tych miejsc, mówiących, jak bardzo są szczęśliwi. Naprawdę spróbuj dzielić się swoimi zasobami z innymi praktykującymi Dharmę. Może to obejmować pomaganie Tybetańczykom lub pomaganie ludziom, którzy chcą się uczyć, chodzić na rekolekcje lub cokolwiek innego.

Hojność cnoty korzeniowej

  1. Dający

    Nasza podstawowa cnota odnosi się do pozytywnego potencjału lub dobra karmy nagromadziliśmy się z cnotliwych działań, które wykonujemy. „Dawanie” oznacza hojność w stosunku do naszej podstawowej cnoty. Zamiast dedykować „Proszę, abym spotkał tę niesamowitą osobę i miał wspaniały związek”, oddajemy nasz korzeń cnoty innym ludziom, aby stał się on czymś korzystnym dla wszystkich czujących istot.

    „Dawanie” odnosi się do dedykowania lub dawania naszego pozytywnego potencjału z głębi naszego serca. Oznacza to posiadanie postawy, która jest całkowicie gotowa przekazać pozytywny potencjał, który zgromadziłem innym, nawet jeśli oznacza to, że nie doświadczam tego rezultatu. To jest właściwie niemożliwe. Nigdy nie możemy przenieść karmy. Karma nie jest jak pieniądze. Nie mogę wystawić przekazu bankowego i przelać pieniędzy z mojego konta na twoje konto. Doświadczymy wyniku naszego karmy mimo to, ale ważne jest, aby nie przywiązywać się do dobra karmy że mamy.

    Podkreślam to, ponieważ czasami można to zobaczyć w krajach azjatyckich. Ludzie są bardzo świadomi wagi tworzenia dobra karmy. Dobre karmy prawie staje się dla nich duchowym pieniądzem i bardzo, bardzo się do niego przywiązują. Wszyscy chętnie ustawiają się w kolejkach, aby przygotować jedzenie oferuje do zakonników, aby starać się zgromadzić dużo dobra karmy. Mogą nawet odepchnąć kogoś z drogi: „Zaproponuję herbatę, bo chcę dobra karmy of oferuje herbata. Nie możesz tego zrobić. Jest jakaś niezdrowa konkurencja i ludzie widzą dobro karmy jako duchowe pieniądze. „Dawanie” tutaj tak naprawdę ma nas chronić przed postawą widzenia tworzenia dobra karmy jako tworzenie duchowych pieniędzy. Czy to jasne? Czy to ma sens?

    Publiczność: [Słyszalności]

    Czcigodny Thubten Chodron (VTC): Jeśli zrobimy wszystko, aby tworzyć dobro karmy albo z potężnymi przedmiotami, albo w specjalne [mnożące zasługi] dni, a potem poświęcamy całe to dobro karmy dla dobra innych, wtedy jest to niezwykle korzystne. Jeśli dajemy z bardzo samolubnym umysłem, z nastawieniem, by mieć jak najwięcej dobra? karmy przy najmniejszym wysiłku, jesteśmy bardzo ograniczeni. Dlatego bardzo ważne jest dawanie korzeni cnoty. Uwalnia nas od myślenia: „Cóż, zrobię to z korzyścią dla mojego przyszłego życia”. To ciekawa sytuacja wśród mieszkańców Zachodu. Ludzie Zachodu często nie wierzą w przyszłe życia. Łatwiej im powiedzieć: „Robię to dla oświecenia wszystkich czujących istot”. [Śmiech]

    Publiczność: W jaki sposób poświęcenie zasługi przynosi korzyści innym, jeśli nie możemy przenieść go na ich konto?

    VTC: Cóż, jest kilka sposobów. Przede wszystkim, kiedy dokonujemy dedykacji, tworzy dobrą energię, która może działać jako wsparcie dla cnotliwych innych ludzi karmy dojrzeć. Drugi sposób: ktoś może się odrodzić, powiedzmy, jako duch lub jakaś inna istota. Wiedzą, że im się poświęcamy i cieszą się z tego. Kiedy się radują, otrzymują trochę pozytywnej energii, która pomaga im również stworzyć pozytywny potencjał.

    Publiczność: Jeśli istoty wiedzą, że karmy nie jest zbywalne, dlaczego mieliby się radować z naszego poświęcenia im zasługi?

    VTC: Ktoś wykonał uprzejmą akcję lub wytworzył dobre nastawienie i powiedział: „Chcę dać moje pozytywne karmy do kogoś innego. Chcę, żeby z nimi dojrzała”. Słyszałeś to i czułeś się szczęśliwy, że wytworzyli taką postawę. Cieszyłeś się z ich cnotliwego działania. Radując się, tworzysz dobro karmy.

    [W odpowiedzi na publiczność] Jeśli wiedzą, że poświęcasz się dla nich, ich umysł jest szczęśliwy, a to pomaga im przejść przez trudną sytuację. Na przykład dostałam dzisiaj podziękowanie od Cindy. Kiedy zmarł ojciec Owena, zadzwonili do mnie [Cindy i Owen]. zrobiłem trochę puja i powiedziałem im o tym. A Cindy napisała i powiedziała: „Utrata rodzica jest naprawdę trudna, ale łatwiej jest, gdy wiesz, że inni ludzie modlą się za nich”. Pomógł im w procesie żałoby. Tak samo jest z Lorie. Rozmawiałem z nią dziś wieczorem i powiedziałem, że zrobimy dla niej dedykację. Powiedziała: „Och, dziękuję bardzo!” Dało jej to poczucie wsparcia i energię stojącej za nią wspólnoty duchowej. Takie działania pomagają ludziom. To nie znaczy, że chodzimy dookoła i chwalimy się ludziom: „Och, oddałam się tobie”. Robimy to tylko w sytuacjach, w których wiedza ta jest dla nich pomocna.

  2. Ochrona

    Musimy chronić korzeń naszej cnoty, aby nie został zniszczony przez złość i błędne poglądy. Jeśli wpadniemy w złość i nie poświęciliśmy pozytywnego potencjału, nasza zasługa może zostać zniszczona. Nawet jeśli poświęciliśmy zasługę, późniejsze gniewanie się może zmniejszyć intensywność wyniku lub opóźnić dojrzewanie wyniku. Musimy spróbować go chronić. Świadomość tego daje nam trochę energii, by się nie złościć. Ktoś ci coś zrobił i to doprowadza cię do szału. Zacząłeś się denerwować, ale nagle w twoim umyśle pojawia się myśl: „Hej, jeśli się zdenerwuję, zniszczę cały ten pozytywny potencjał, nad którego stworzeniem tak ciężko pracowałem. Czy warto wściekać się na tego idiotę? Więc nie! Nie pozwolę, żeby skrzywdziła mnie dwa razy”. [Śmiech] To staje się podwójnym problemem, ponieważ nie tylko ktoś nas krzywdzi, ale jeśli się na niego złościmy, to sami stwarzamy duży problem. Nie warto się złościć. Ważniejsza jest ochrona mojego pozytywnego potencjału i radość z tego. W ten sposób kierujemy naszą uwagę na coś innego.

  3. Utrzymuję to w czystości

    Następnie utrzymujemy ją w czystości, nieustannie wykonując cnotliwe działania. Upewniamy się, że nasze cnotliwe czyny nie są skażone złymi motywacjami, takimi jak pragnienie szczęścia tego życia. Ponieważ robimy a bodhisattwa Praktyka tutaj, wykonywanie cnotliwych działań po prostu z motywacją do czerpania korzyści z przyszłych żywotów również nie jest właściwe. Chcemy zachować czystość naszych cnotliwych działań, upewniając się, że motywacja za nimi jest czysta.

    Dlatego tak ważne jest, aby pierwszą rzeczą do zrobienia rano po przebudzeniu było wygenerowanie szerokiej, ogólnej cnotliwej motywacji: „Robię dziś wszystko dla dobra czujących istot”. Obejmuje to wszystkie działania na dany dzień, a także dobrze jest zwracać szczególną uwagę na generowanie go raz za razem, gdy wykonujesz różne działania w ciągu dnia. Ale przynajmniej, jeśli tak jasno określiłeś swoją motywację rano i poświęciłeś ją wieczorem, to zawsze coś za tym kryje się. Nie tylko generujemy tę dobrą motywację na co dzień, ale w pewien sposób możemy to również robić na zasadzie działania za działaniem. Jest to również pomocne, zwłaszcza jeśli zrobiliśmy bodhisattwa śluby, aby podjąć decyzję, że chcę, aby wszystko, co robię przez całe życie, służyło innym. Innymi słowy, poświęcam całe swoje życie na przynoszenie korzyści innym w każdy możliwy sposób poprzez moją praktykę i moje działania.

    W ten sposób utrzymujemy czysty korzeń cnoty. Jeśli czynimy cnotliwe czyny tylko dla szczęścia tego życia, rezultatem, jaki otrzymujemy, jest tylko szczęście tego życia. Dzięki temu karmy skończone. To koniec i koniec. Kiedy mieszkałem w Singapurze ludzie przychodzili i robili ofiary w świątyni i modlili się: „Proszę, aby mój syn ożenił się z miłą dziewczyną”. „Proszę, pomóż nam wygrać na loterii”. Ludzie mnie zatrzymywali i prosili o numery na loterię. [śmiech] Powiedziałem: „Nie podaję numerów na loterię. Nic o tym nie wiem.

    „Och, ale jesteś Czcigodnym”. Powinieneś mieć specjalną zdolność. Powiedz mi, jaki numer lub bilet mam kupić. [Śmiech]

    Dokonywanie ofiary tworzy cnotę. Ale jeśli zrobimy ofiary z taką motywacją to marnowanie okazji.

  4. Wzmacnianie lub zwiększanie

    Zwiększanie korzenia cnoty polega na poświęceniu wszystkich cnotliwych działań dla doczesnej i ostatecznej korzyści czujących istot. Ostateczną korzyścią dla czujących istot jest ich wyzwolenie i oświecenie. Doczesną korzyścią jest posiadanie pożywienia, odzieży, lekarstw, schronienia, przyjaciół, edukacji i wszystkich tych rzeczy, które przyczyniają się do szczęśliwego życia.

    Publiczność: W jaki sposób wyobrażanie sobie kogoś oczyszczającego pomaga tej osobie?

    VTC: Cóż, jak powiedziałem wcześniej, tworzy dobrą energię, a to może pomóc im w dobru karmy dojrzeć. Nie możesz oczyścić ich zła karmy. Tylko oni sami mogą go oczyścić, ale wyobraź sobie, że tworzy rodzaj pozytywnej energii, dzięki której ich dobro karmy może dojrzewać. Jeśli są w stanie, w którym widzą, jak to robisz, mogą powiedzieć: „Cóż, ona oczyszcza moje negatywne karmy. Powinienem o tym pomyśleć.

Jak wzmocnić praktykę postaw dalekosiężnych?

Istnieje również kilka wskazówek, jak poprawić praktykę dalekosiężne postawy. Teraz przechodzimy do wskazówek. [Śmiech] Nie używali tego słowa w pismach świętych, ale do tego się to sprowadza.

Ustaw odpowiednią motywację

Kiedy praktykujesz hojność, upewnij się, że motywacja jest właściwa. Dlatego zanim zrobimy ofiary na ołtarzu generujemy pozytywną motywację. Zanim zrobisz jakąkolwiek czynność, czy wręczasz komuś coś, czy robisz małą przysługę, stale generuj tę motywację, aby twoje działanie było nasycone współczuciem. Jeśli robisz działanie na rzecz jednej osoby, tworzy to duży pozytywny potencjał. Jeśli robisz to z korzyścią dla wszystkich czujących istot, tworzy to znacznie większy potencjał pozytywnego potencjału. W ten sposób generując bodhiczitta motywacja wzmacnia siłę działania. W ten sposób bodhiczitta pomaga szybko oczyścić i zgromadzić pozytywny potencjał. Ponieważ działanie jest skierowane do wszystkich czujących istot, a nie tylko do jednej czującej istoty, każde działanie, które robimy bodhiczitta staje się bardzo potężną siłą.

Publiczność: Mówią, że dobrze jest wyobrazić sobie konkretnych ludzi, kiedy się poświęcamy. Dlaczego?

VTC: Robimy to, ponieważ dzięki temu nasze poświęcenie jest dla nas o wiele silniejsze. Samo powiedzenie „poświęcam się wszystkim czującym istotom” może w pewien sposób stać się dla nas trochę banalne. Jeśli myślimy o konkretnych czujących istotach, na przykład naszych przyjaciołach, ale nie poprzestajemy na nich i przechodzimy do różnych kategorii czujących istot, to czyni to bardziej konkretnym i dużo bardziej realnym. Tak samo jest, gdy robimy tonglen. Nie mówimy tylko: „Cóż, biorę negatywy karmy wszystkich czujących istot”. Raczej idziemy grupa po grupie, osoba po osobie. To sprawia, że ​​jest to bardzo żywe i rzeczywiste, tak że to, co robimy, naprawdę w nas zapada. Staje się bardzo osobisty.

Odnosząc to do mojego doświadczenia w Chinach: rozdałam Budda zdjęcia ludziom, którzy odwiedzali świątynię. W rezultacie policja niepokoiła mnie, a niektórzy ludzie, z którymi podróżowałem, zdenerwowali się na mnie. To doświadczenie wywarło na mnie silny wpływ. Teraz, kiedy to zrobię oczyszczenie, myślę bardzo konkretnie o tych ludziach – policji, która mi przeszkadzała, ludziach, którzy się na mnie zdenerwowali, biurokratach, którzy przeszkadzali innym, którzy rozdawali Budda kino. Dedykuję specjalnie dla nich. Teraz naprawdę wyróżniają się dla mnie jako grupa. To sprawiło, że moja praktyka stała się o wiele bardziej realna niż myślenie „wszystkie czujące istoty”. To tak: „Dedykuję nawet tym wszystkim konkretnym ludziom, którzy popełnili szkodliwe działania”. Myślę też o tych wszystkich ludziach, którzy przed i podczas rewolucji kulturalnej zniszczyli Dharmę, spalili pisma święte, rozebrali mnichów i mniszki, uwięzili ludzi za praktykowanie itp. Bardzo konkretnie myślałem o tych ludziach, oczyszczając ich i dedykując do nich.

Jeśli masz negatywne doświadczenia w swoim codziennym życiu, na przykład ktoś wpadnie na twój samochód lub cię beszta, naprawdę dobrze jest poświęcić się specjalnie tym osobom. Wtedy możesz zobaczyć, dlaczego staje się bodhisattwa ćwiczyć. Masz przedsmak tego, co bodhisattwa Praktyka polega na tym, że w zasadzie polega na niechowaniu urazy i byciu bezstronnym. To dla nas dobry trening.

Publiczność: Jak powiązać dawanie pudełka rodzynek bezdomnemu i wszystkim czującym istotom?

VTC: Zanim wręczymy pudełko rodzynek, mówimy sobie: „Daję to, aby stworzyć pozytywny potencjał, który mogę następnie poświęcić osiągnięciu oświecenia. Zbliżając się do oświecenia, będę miał znacznie więcej możliwości przynoszenia korzyści innym niż dawanie pudełka rodzynek”. Myślisz: „W tej chwili po prostu daję tej osobie pudełko rodzynek. Ale pewnego dnia chciałbym móc dać wszystkim czującym istotom wszystko, czego ktokolwiek mógłby potrzebować”. W tej chwili nie mamy takiej możliwości, więc wyobrażamy sobie, że to robimy. Odmawiamy modlitwę i dążenie aby móc to robić w znacznie szerszy sposób. Dojrzeje w ten sposób i pewnego dnia będziemy mogli to zrobić.

Publiczność: [Słyszalności]

VTC: Dobrze jest wyobrazić sobie konkretne osoby i rzeczy, kiedy się poświęcamy, ale pomyśl o jak największej liczbie konkretnych osób i rzeczy. To sprawia, że ​​wszystko jest dla nas o wiele bardziej żywe. Kiedy poświęcasz się, najpierw poświęć się oświeceniu wszystkich czujących istot, zanim poświęcisz się konkretnym ludziom i rzeczom. Jeśli poświęcasz się tylko temu, aby wydarzyły się pewne rzeczy, a nie poświęciłeś się oświeceniu, to nie pójdzie to w kierunku twojego oświecenia.

Na przykład oferuję jabłko Budda i mówię: „Oferuję to jabłko Budda żeby Carrie mogła mieszkać w ładnym domu. Dedykuję to dla Carrie. Tworzę zasługi przez oferuje to jabłko i ja poświęcamy je, żeby Carrie mogła mieszkać w ładnym domu. Dzięki sile mojej motywacji i poświęcenia, najlepszy wynik, jaki kiedykolwiek uzyskamy za to oferuje czy Carrie mieszka w ładnym domu.

Ewentualnie podaję jabłko do Budda i mówię (i też ustawiłem tę samą motywację przed podaniem jabłka): „Daję to jabłko Budda i dedykuję go dla oświecenia wszystkich czujących istot i dla mojego oświecenia. Dodatkowo dedykuję szczególnie to, że Carrie może mieszkać w ładnym domu.” W tym przypadku zasługa nie wyczerpuje się, ponieważ została poświęcona oświeceniu. A potem poświęcasz się również rzeczom pomocniczym, które są jak kroki w procesie (czujących istot, które stają się oświecone).

Pustka kręgu trzech

Kilka dodatkowych wskazówek, jak ulepszyć naszą praktykę dalekosiężne postawy. W szczególności tutaj mówimy o ulepszeniu naszej praktyki dalekosiężne nastawienie hojności. Ma to na celu zrobienie tego, co nazywają medytacja na pustce kręgu trzech. Czasami tłumaczy się to jako „pustka trzech kręgów”. To błędne tłumaczenie. To „pustka kręgu trzech”. Czym jest „krąg trzech”? W czynności dawania istnieje dawca, odbiorca i czynność dawania lub przedmiot, który jest dany. Są te trzy rzeczy….

[Nauki utracone z powodu zmiany taśmy]

Publiczność: [Słyszalności]

VTC: Są współzależne. Uznać, że nie ma tu tak dużego ja, który robi to działanie, chociaż czuję, że ja tu jestem. Dlaczego mówię, że tu jestem? Dlaczego mówię, że daję? Umysł wykonuje jedno działanie, a ciało robi inne działanie i to tylko na podstawie tego, co umysł i ciało robią, że mogę powiedzieć, że daję, a nawet że istnieję. Zaczynamy zdawać sobie sprawę z zależnej natury jaźni, zależnej natury funkcji tego, co ciało a umysł czyni, że jesteśmy dawcą.

Inteligencja

Kolejna wskazówka to zrobić dalekosiężne postawy z inteligencją, co oznacza:

  • Posiadanie właściwej motywacji

  • Nie trzymaj się akcji jako z natury istniejącej

  • Nie oczekuj, że będziesz cieszyć się rezultatem twojego cnotliwego działania, ale raczej poświęcaj go, abyśmy nie byli przywiązanie o osiąganie dobrych wyników dla siebie. Ten punkt jest bardzo ważny, ponieważ w przeciwnym razie stajemy się niecierpliwi w naszej praktyce Dharmy: „Byłem oferuje siedem misek wody na moim ołtarzu przez cały rok! Dlaczego nie jestem jeszcze bogaty? „Kiedy jest wynikiem mojego pozytywnego karmy nadchodzący?" „Idę do lamrim zajęcia przez trzy tygodnie. Jak to możliwe, że nie jestem jeszcze oświecony?” Dzieje się to w czwartym tygodniu. [Śmiech] Nie mieć tego umysłu, który oczekuje rezultatów od dobra karmy, ale po prostu zadowalać się tworzeniem przyczyn. Jeden z moich przyjaciół zrobił bardzo dobrą analogię. Powiedziała: „Kiedy sadzisz nasionko kwiatu w ziemi, nie stoisz nad nasionkiem w ziemi i nie mówisz: 'Chodź! Kiedy dojrzewasz?” Po prostu siejesz ziarno, stwarzasz warunki i czekasz. Dojrzeje, gdy wszystko będzie gotowe.

Pytania i odpowiedzi

Publiczność: Dlaczego oferujemy siedem misek wody?

VTC: Nie wiem dlaczego jest siódma. To może być jeden. Może być osiem. Buddyści zawsze lubią liczbę siedem. Nie pytaj dlaczego. Pytałem innych, ale jeszcze nie znalazłem odpowiedzi. Oferujemy wodę, ponieważ jest to coś, co jest powszechnie dostępne. Dlatego nie jesteśmy do tego strasznie przywiązani i możemy dać to z prawdziwym bodhiczitta. Innymi słowy, możemy dać to bez skąpstwa lub przywiązanie. Staje się bardzo czysty oferuje. Ponadto ludziom łatwo jest oferować wodę, ponieważ jest ona łatwo dostępna. Nie musisz być bogaty, żeby to zrobić.

To bardzo fajny nawyk, aby robić to każdego ranka, oferuje woda rano i zdejmowanie jej w nocy. Jest to jedna z czynności, które wyznaczają ramy twojego dnia, podobnie jak robienie trzech pokłonów rano, kiedy wstajesz i trzech pokłonów przed pójściem spać w nocy, oraz generowanie dobrej motywacji rano i dedykowanie zasługi wieczorem. Wszystkie te rzeczy tworzą ramy codziennych zajęć.

W pewien sposób ofiarowujesz miski z wodą, ponieważ nie chcesz stawiać pustych misek na ołtarzu. Gdy miski są puste, zawsze kładź je do góry nogami. Gdy ktoś zaprosi Cię na obiad, nie da Ci pustego talerza. W ten sam sposób nie stawiamy pustych misek [prawą stroną do góry] na ołtarzu.

Aby zrobić wodę oferuje, najpierw czyścisz miski i układasz je w stos. Do górnej miski wlewasz trochę wody. Podnieś [górną] miskę i wylej prawie całą wodę [do następnej miski w stosie], pozostawiając tylko trochę wody [w górnej misce], a następnie połóż tę [górną] miskę na swojej świątyni . Następnie bierzesz następną i wylewasz prawie całą wodę, zostawiając tylko trochę i umieszczasz ją obok pierwszej miski. W ten sposób ustawiasz wszystkie miski w jednej linii na sanktuarium, każdą z odrobiną wody, aby nie były pustymi miskami. Następnie wracasz do pierwszej miski i kolejno napełniasz każdą z misek.

Kiedy wieczorem zdejmujesz wodę, stawiasz ją na kwiatach lub krzakach. Wlewasz go w miejsce, gdzie ludzie nie chodzą po nim. Nie wyrzucaj go do toalety.

Publiczność: [Słyszalności]

VTC: Dawanie miłości zawiera się w hojności dawania chroniącego przed strachem. Odkładamy je w bezpieczne miejsce i dbamy o nie. Jest to również dawanie miłości w sensie zachęcania ludzi, dawania im dobrych informacji zwrotnych, dawania im czułości, gdy jej potrzebują, dawania im wsparcia, dawania im miłości. Różnią się one od przywiązania do nich.

Publiczność: [Słyszalności]

VTC: Zdecydowanie. Możesz zobaczyć karmy funkcjonuje tutaj bardzo dobrze. Kiedy jesteś przyjazny dla innych ludzi, ludzie automatycznie reagują w naturze. Tak samo jest z dawaniem miłości. O wiele łatwiej jest wtedy być odbiorcą miłości. Ale ważne jest, aby nie oczekiwać niczego w zamian, kiedy dajemy miłość, ale czerpać przyjemność z samego aktu dawania.

Myślę, że pod wieloma względami miłość rodziców do swoich dzieci jest tego rodzaju dawaniem. Dlatego zawsze tak często używają przykładu matki w pismach świętych. (Teraz musimy uczynić to neutralnym pod względem płci i uwzględnić także życzliwość ojca!) Rodzice po prostu dają i dają i dają, a dzieci nie wiedzą. Yeshe (dziecko Sary) nie wie, jakie poświęcenia czyni Sarah — musiała wziąć urlop, aby zaopiekować się Yeshe, ponieważ płacze. W pewnym sensie jest to bardzo niewdzięczna praca. Rodzic daje, nie zastanawiając się zbytnio nad rezultatami. Miłość rodzicielska po prostu musi zostać oczyszczona z przywiązanie. Ten rodzaj hojności jest naprawdę ważny.

Myślę, że w Ameryce miłość stała się teraz prawie własnością. To tak: „Cóż, jestem w tym związku, ponieważ chcę, aby moje potrzeby zostały zaspokojone. Jeśli moje potrzeby nie zostaną zaspokojone, wyrwę się z tego związku. Nie będę cię już kochać, jeśli nie dostanę czegoś w zamian”. Widzisz to tak bardzo w sposobie, w jaki ludzie mówią o związkach w dzisiejszych czasach, tak jakby miłość była towarem, a my jesteśmy w transakcji: „Jesteś mi winien tyle miłości. Jeśli mam cię kochać, twoja odpowiedzialność jest taka wielka i lepiej mi ją oddaj, bo inaczej umowa się skończy.

Publiczność: [Słyszalności]

VTC: Pomyślałem, że Mark Hart zrobił doskonały punkt w swojej sobotniej prezentacji, kiedy powiedział: „Dlaczego tak jest, kiedy wychodzimy poza pewne normy społeczne, ludzie mówią, że to współzależność?” Pomyślałem, że to doskonały punkt. Ludzie stają się dość skąpi w swojej miłości, prawda? To tak: „Nie zrobię tego, ponieważ wtedy jesteśmy współzależni”. Myślę, że jakoś musimy być bardzo ostrożni z tym ruchem, który ma miejsce w Ameryce, jeśli chodzi o ustalanie granic i tego typu rzeczy. Nie chcemy tego używać jako sposobu na stanie się skrajnie egocentrycznym i skąpym.

Publiczność: [Słyszalności]

VTC: Dlatego bardzo ważne jest dla nas osiągnięcie oświecenia. Jeśli osiągniemy oświecenie lub jeśli pójdziemy dalej bodhisattwa drogi, wtedy będziemy mogli uczyć dzieci, co pozwoli im uciec od samary i nie być skazanym na cały ten cykl śmierci, odrodzenia i cierpienia.

W szczególności, jeśli mamy z kimś bardzo silny związek karmiczny, tym ważniejsze jest, abyśmy zostali a Budda. Im bardziej jesteśmy zaawansowani, tym bardziej możemy im pomóc dzięki sile tego związku. Jeśli troszczymy się o nich i dostrzegamy nasze ograniczenia, to inspiruje nas to do praktyki na ich korzyść.

Posiedźmy spokojnie przez kilka minut.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.