Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Zalety pielęgnowania innych

Wyrównywanie i wymiana siebie i innych: część 3 z 3

Część serii nauk opartych na Stopniowa ścieżka do oświecenia (Lamrim) podane w Fundacja Przyjaźni Dharmy w Seattle w stanie Waszyngton w latach 1991-1994.

Wady egocentryzmu

LR 077: Wyrównywanie i wymiana siebie i innych 01 (pobieranie)

Zalety pielęgnowania innych

  • Kiedy cenimy innych, są szczęśliwi
  • Życzliwość jest zaraźliwa
  • Jedna osoba tworzy dalekosiężne efekty
  • Nasz stosunek do innych wpływa na nasze szczęście
  • Troska o innych tworzy dobro karmy i przynosi nam korzyści
  • Harmonijne relacje
  • Zmiana naszego zdania zmienia wyniki

LR 077: Wyrównywanie i wymiana siebie i innych 02 (pobieranie)

Spotkałem katolika kapłan dzisiaj i odbyliśmy bardzo interesującą rozmowę. Coś, co powiedział, bardzo mnie poruszyło. Kiedy po raz pierwszy wstąpił do kapłaństwa – to było przed Soborem Watykańskim II – po prostu robił to, czego go nauczono. W tamtym czasie całe pojęcie o tym, co oznaczało podążanie ścieżką duchową, polegało na budowaniu szkół, zajmowaniu się biurokracją, powiększaniu kościoła, rozmawianiu z ludźmi i tym podobnych rzeczach.

Robił to przez wiele lat, a potem miał kryzys wieku średniego. Powiedział, że nagle dotarło do niego, że religia lub duchowość polega na spojrzeniu w głąb siebie i to spostrzeżenie naprawdę go zaskoczyło. Zaczął kwestionować różne rzeczy i pytał: „Ilu ludzi naprawdę kochałem?”. Potem spojrzał na to, co robił w ramach kościelnego establishmentu i zdecydował się na terapię, a także całkowicie przerobił swoją praktykę duchową. Tak więc przez ostatnie dwadzieścia lat miał zupełnie inną praktykę. Jest teraz po sześćdziesiątce.

Bardzo mnie to wzruszyło, bo on tutaj przez te wszystkie lata myślał, że praktykowanie religii oznacza utrzymanie ustroju kościoła i wszystkich jego funkcji. Dopiero po kilku latach stało się dla niego jasne, że chodzi o przyjrzenie się sobie i pracę nad sobą. Skomentował: „Cóż, o to właśnie chodzi w buddyzmie, prawda? Podkreśla to robienie tego”. I tak jest.

Buddyzm polega na poznawaniu siebie i przekształcaniu własnych umysłów. Abyśmy zawsze do tego wracali i pamiętali o tym, ilekroć wykonujemy jakąkolwiek działalność Dharmy lub robimy cokolwiek w tym zakresie. Myślę, że jeśli to zrobimy i będziemy w stanie być ze sobą naprawdę szczerzy we wszystkim, co robimy przez całe życie, to niekoniecznie będziemy musieli przechodzić przez tego rodzaju kryzys wieku średniego. Poza tym, kiedy umrzemy, też nie będziemy żałować. Byłem bardzo wzruszony tym, co powiedział i faktem, że podzieli się tym ze mną, więc pomyślałem, że podzielę się tym z tobą.

Wyrównywanie i wymiana siebie i innych w celu rozwinięcia bodhicitty

Mówiliśmy o wyrównaniu i wymiana siebie i innych jako metoda rozwoju Śantidewy bodhiczitta i że ta metoda jest dla nas, aby spojrzeć na nasze własne umysły, a nie tylko intelektualną teorię. Wyrównywanie siebie i innych jest uznaniem, że jesteśmy na równi z innymi w pragnieniu szczęścia i braku pragnienia bólu. To uznanie, że przyjaciele, wrogowie i nieznajomi są pod tym względem równi. Dlatego nie ma powodu, aby kochać kogokolwiek bardziej niż kogokolwiek innego, nawet jeśli tym kimś jest my sami.

Wymiana siebie z innymi odbywa się w kategoriach tego, kogo uważamy za najważniejszego lub kogo najbardziej cenimy. To nie znaczy, że ja stanę się tobą, a ty mną. W każdym razie nie sądzę, żebyś chciał być mną… Nie życzę tego nikomu. [śmiech] Oznacza to raczej, że tam, gdzie w tej chwili uważamy „ja” za najdroższe, najcenniejsze i najświętsze, wymieniamy je i zamiast tego uważamy innych za najdroższych, najcenniejszych i najświętszych.

Medytacja nad wymianą siebie i innych

Kiedy zdamy sobie sprawę, że „ja” jest po prostu etykietą na skupiskach, że nie ma nic nieodłącznego w „ja” i nic „mnie” tutaj tak ważnego, co powinno być cenione ponad wszystko inne, wtedy istnieje sposób medytacji, w którym umieść etykietę „ja” na wszystkich innych czujących istotach, a etykieta „inni” stanie się tobą. W tym medytacjaKiedy mówisz „Chcę szczęścia” lub „Zamierzam osiągnąć szczęście”, etykieta „ja” oznacza wszystkie inne czujące istoty. Następnie patrzysz na etykietę „inny” i mówisz: „Ten inny facet jest leniwy i nic nie robi”. Etykieta „ten inny facet” oznacza twoje dawne samouwielbienie. To bardzo ciekawy sposób medytacji.

To zdjęcie medytacja odbywa się na podstawie dostrzegania wad samouwielbienia, egoizmu lub egocentryzm i korzyści płynące z troski o innych. Kiedy naprawdę czujesz to bardzo głęboko, wtedy dokonanie tej wymiany, którą uważamy za najważniejszą, przychodzi całkiem łatwo, całkiem naturalnie. Ale kiedy trzymamy się egocentrycznej postawy jako naszego najlepszego przyjaciela i pielęgnujemy ją, ponieważ wierzymy, że chroni nas i troszczy się o nas; bardzo trudno jest nam wymieniać się z innymi.

Egoizm i egocentryzm

Jak wyjaśniłem ostatnim razem, self i egocentryzm to dwie różne rzeczy. Egocentryzm jest postawą i jest jedną z chmur, które zanieczyszczają niebo, więc można ją usunąć. Podczas gdy jaźń, która jest jedynie etykietą na skupiskach – to pozostaje. Tak więc z buddyjskiego punktu widzenia ludzie nie są z natury, z natury, nieodwołalnie samolubni. To tylko postawy, od których nie możemy się oddzielić. W tej technice naprawdę musimy zobaczyć siebie i egocentryzm jako dwie bardzo oddzielne rzeczy, więc kiedy widzimy egocentryzm jako wróg i rzecz, która niszczy nasze szczęście, nie obwiniamy siebie. Zamiast tego zrzucamy winę na samouwielbienie. To naprawdę ważny punkt.

Dla tych z Was, którzy czytali książkę Koło ostrej broni, tekst ćwiczący myślenie, jest taka linijka: „Depcz go, zdepcz go. Zatańcz na głowie tego rzeźnika o samolubnych interesach”. Odbywa się to poprzez dostrzeganie wad egocentryzm, widząc to egocentryzm jako prawdziwego wroga i skierować ku niemu naszą gniewną energię. Więc nie obwiniamy siebie, ale wyróżniamy egocentryzm jako źródło naszych problemów.

Wady egocentryzmu

Kiedy spojrzymy na wszystkie trudności, których doświadczamy w tym życiu, wszystkie one wynikają z naszego negatywnego nastawienia karmy stworzony w przeszłości. Wszystko to negatywne karmy powstał pod wpływem egocentryzm. Kiedy na to spojrzymy, staje się to naprawdę jasne egocentryzm nie jest naszym przyjacielem, że postawa, głos, który mówi: „Ale muszę o siebie zadbać przed wszystkimi”, tak naprawdę nie jest naszym przyjacielem. To jest właśnie to, co nas zwodzi i sprawia, że ​​angażujemy się w tworzenie negatywności karmy co potem przynosi nam ból, cierpienie i nieszczęście.

Jeśli jesteś w stanie to zobaczyć, będzie to bardzo pomocne, gdy będziesz miał problemy. Naprawdę przyjrzyj się różnym trudnościom, jakie mamy w życiu i rozpoznaj, że wszystkie one są spowodowane egocentryzm i czepianie się ego. Inne czujące istoty nie są naszymi wrogami. Egocentryzm jest naszym wrogiem. To właśnie musimy zlokalizować i rozbić. To nie ma nic wspólnego z nienawiścią do samego siebie. To zupełnie co innego niż obwinianie siebie i nienawidzenie siebie.

Uznaj też, że egocentryzm bardzo łatwo nas urazić. Sprawia, że ​​stajemy się zbyt wrażliwi i bardzo bojaźliwi, ponieważ chwytamy się wszystkiego, co należy do nas, a to z kolei sprawia, że ​​jesteśmy wiecznie niezadowoleni. Jeśli zastanawiamy się, dlaczego nie jesteśmy jeszcze buddami, to z powodu egocentryzm.

Brak postępów na ścieżce

W poprzednich wcieleniach spotkaliśmy BuddaJego nauk i mieliśmy okazję praktykować, więc dlaczego nie praktykowaliśmy i nie uzyskaliśmy urzeczywistnienia? To dlatego, że egocentryczny umysł wszedł i powiedział: „Och, daj spokój, kto chce to zrobić? W każdym razie jest to zbyt trudne. Lepiej idź się położyć na plaży – kolana nie będą tak boleć!”

So egocentryzm jest taka postawa. Możesz to zobaczyć. Jest to postawa, która kiedy budzik dzwoni rano, mówi: „Wiem, że powinienem wstać i medytować, ale będę spać dodatkowe pół godziny. Wstanę do pracy, bo to jest naprawdę cenne. Ale medytacja—Zrobię to później. To jest egocentryczna postawa. To jest egocentryzm to stwarza wszystkie wymówki i powody, dla których nie możemy iść na nauki lub nie możemy zrobić tego czy tamtego. Jest podstawowym źródłem cierpienia i widzimy, jak sieje spustoszenie w naszym własnym życiu.

Tak więc jednym z głównych powodów, dla których nie zrobiliśmy tak dużego postępu na ścieżce duchowej, jest zasadniczo to, że słuchaliśmy tej egocentrycznej postawy zamiast słuchać serca, które miłuje innych, lub mądrego umysłu. Słuchaliśmy złej części siebie i dlatego jest teraz tak wiele problemów.

Kiedy to zrozumiemy, wtedy naprawdę interesującą rzeczą będzie przyjrzenie się egocentrycznej postawie i wskazanie jej palcem i powiedzenie: „Jesteś demonem. Ty jesteś problemem! Nie zamierzam cię słuchać!” Więc zamiast wszystkich złość a wojowniczość jest skierowana na ludzi z zewnątrz, bierzemy tę samą siłę tej energii i kierujemy ją przeciwko egocentrycznej myśli.

Czasami widzisz gniewne, groźnie wyglądające bóstwa i obrońców Dharmy Wadżrajana Buddyzm. Ci faceci z wielkimi kłami, czarnym i płonącym ogniem i wybałuszonymi oczami stoją na trupach i trzymają wszelkiego rodzaju broń. To są naprawdę groźnie wyglądający faceci. To, przeciwko czemu skierowana jest ich zaciekłość, to egocentryczny umysł i jego chwytanie się ego. Te gniewne bóstwa nie mają nas zastraszać ani sprawiać, żebyśmy się bali. Przedstawiony gniew jest skierowany na tę postawę samouwielbienia, która trzyma nas w zamknięciu i jest naszym strażnikiem.

Krytykowanie egocentrycznej myśli

Istnieje interesująca technika treningu myślenia, która brzmi naprawdę dziwnie. Wyjaśnię ci to, ponieważ kiedyś możesz chcieć to przećwiczyć. Kiedy pierwszy raz usłyszałem tę technikę, pomyślałem: „Co? To najdziwniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek słyszałem!” Ale pewnego razu naprawdę to przećwiczyłem i zadziałało. Dzięki tej technice, kiedy masz problemy, trudności i zdenerwowanie, najpierw rozpoznajesz, że pochodzą one z egocentrycznych myśli. Następnie weź całe to cierpienie i zdenerwowanie, którego doświadczasz, oddaj je egocentrycznej myśli: spójrz na egocentryczną myśl (którą zdajesz sobie sprawę, że to nie ty, ale tylko ta inna postawa, która się kręci) i powiedz: „Jesteś źródło wszystkich problemów. To przez ciebie to wszystko negatywne karmy został stworzony, że całe to cierpienie nadchodzi teraz, więc weźcie tutaj cierpienie, weźcie krytykę i weźcie gniew, który jest skierowany na mnie!” W ten sposób, zamiast czuć się przytłoczonym całą negatywną energią lub cierpieniem, które są kierowane na ciebie, po prostu wyładowujesz je na egocentrycznej myśli i dajesz z siebie wszystko tej myśli.

To brzmi jak naprawdę dziwna technika. Kiedy pierwszy raz to usłyszałem, pomyślałem: „Jak to możliwe?”. Nie mogłem sobie tego wyobrazić, bo zwykle widziałem „ja” i „ja”. egocentryzm jako całkowicie w jedności. Nie mogłem ich rozdzielić, więc pomyślałem, że to znaczy, że obwiniam siebie za swoje problemy. W ogóle nie mogłem tego zrozumieć.

Pewnego razu przydarzyła mi się sytuacja, w której faktycznie wykonywałem tę praktykę. Byłem na pielgrzymce w Tybecie. To było sześć lat temu. Jechaliśmy nad jezioro o nazwie „Lhamo Lhatso”. To jest jezioro na wysokości 18,000 XNUMX stóp, w którym widziano proroctwa. Byłem na pielgrzymce na koniu przez kilka dni jadąc do tego jeziora. Było kilka innych osób, z którymi podróżowałem. Jednego z nich znałem od wielu, wielu lat. Dobrze się dogadywaliśmy, a potem w pewnym momencie, nie wiem, co się stało… nasz związek w czasie pielgrzymki był ogólnie w porządku.

Więc byliśmy razem w tej grupie i jechaliśmy na pielgrzymkę. Dzień przed tym, jak wspięliśmy się na szczyt, aby dotrzeć do jeziora, szliśmy w górę w kierunku miejsca, w którym mieliśmy się rozbić. Ten człowiek miał niesamowitego konia. Kiedy byliśmy na środku rzeki, jego koń stawał w rzece i nie ruszał się, a ktoś musiał wchodzić i go wyciągać. Po pewnym czasie jego koń po prostu nie mógł iść dalej i nie zamierzał na nim jeździć. Mój koń był w porządku i nie czułem się zbyt wyczerpany, a byliśmy bliskimi przyjaciółmi, więc zaproponowałem mu jazdę i powiedziałem, że pójdę pieszo, ponieważ czuję się dobrze.

W jakiś sposób bardzo go to rozzłościło. Po prostu totalnie się rozleciał. Całkowicie wysadzony! Myślę, że był po prostu sfrustrowany wszystkim i trudnościami podróży. Zaczął tę tyradę, mówiąc: „Zrobiłeś to i zrobiłeś tamto. Słyszałem, że kiedy mieszkałeś we Francji, powiedziałeś to tej osobie i zraniłeś jej uczucia. Kiedy mieszkałeś we Włoszech, robiłeś to, a kiedy mieszkałeś w Indiach, robiłeś tamto i wszyscy ci ludzie cię nie lubili. Szedł dalej i dalej; był po prostu wściekły! Całkowicie się na mnie rzucił.

W jakiś sposób, i myślę, że było to błogosławieństwem tej pielgrzymki, pomyślałem: „Powinienem ćwiczyć tę technikę treningu myślenia w tej chwili”. Nienawidzę być krytykowany. Kiedy mówisz o kimś, kogo łatwo urazić i zranić, przyznam się do tego. Normalnie byłoby to dla mnie bardzo nieszczęśliwe, ale kiedy zaczął zwalać to wszystko na mnie, powiedziałem: „OK, zamierzam to poćwiczyć, więc samouwielbienie myśli, weź to wszystko! Cała ta negatywna energia, weź to. To wszystko jest skierowane do ciebie. Masz to!"

Pamiętałem Lama Zopa mówi, że kiedy naprawdę to praktykujesz, możesz prawie powiedzieć: „Więcej, więcej, chcę więcej krytyki”, ponieważ zrzucasz to wszystko na swojego prawdziwego wroga, samolubną myśl. Zacząłem więc myśleć: „OK. Cały ten ból i cierpienie poświęcam samolubnej myśli. OK, daj spokój, (miejmy) coraz więcej krytyki”. To było naprawdę niesamowite przeżycie, ponieważ zanim rozbiliśmy obóz, wszystko było w porządku. Nie byłem taki, jaki zwykle będę, kiedy ktoś na mnie napadnie. Normalnie czułbym się zdruzgotany. Właściwie byłem całkowicie w porządku. Zrobiło to na mnie tak silne wrażenie, jak potężna jest ta technika transformacji myśli.

Publiczność: Czy powodem do proszenia o więcej (krytyka) jest to, że chcesz dać to egocentryzmowi?

Czcigodny Thubten Chodron (VTC): Prawidłowy. Mówisz: „Dajcie mi więcej amunicji, abym mógł wykorzystać to samouwielbienie tutaj”. I zrobił. Dał mi więcej. Zgodził się dość chętnie. [śmiech] To było takie niesamowite, ponieważ byliśmy tutaj pośrodku niczego na pielgrzymce do tego świętego jeziora, kiedy to się stało. Technika ta jest bardzo użyteczna, gdy w naszym życiu pojawiają się trudności i problemy.

Szkoda ze strony innych vs krzywda spowodowana egocentryzmem

Ta technika pomaga nam sprawdzić i przeanalizować, kto jest naszym przyjacielem, a kto nie. Pomaga nam rozpoznać, że inne czujące istoty mogą nas skrzywdzić raz lub dwa razy, ale jest to ograniczona ilość szkód, podczas gdy egocentryzm nigdy nie był dla nas łaskawy. Nieustannie szkodzi. Więc tam, gdzie czująca istota może nam czasami zaszkodzić, a innym razem pomóc, egocentryzm zawsze szkodzi i nigdy nie pomaga.

A także w przypadku krzywdy otrzymanej od czujących istot najgorsze, co może się wydarzyć, to krytyka lub nawet śmierć. Inne czujące istoty mogą nas zabić, ale nie mogą wysłać nas do niższych wymiarów. Żadna czująca istota nie może spowodować, że odrodzimy się w niefortunnym odrodzeniu. Ale egocentryczna postawa może. Więc nawet jeśli inna czująca istota nas zabije i oddzielimy się od tego ciało, będziemy musieli to kiedyś zrobić, więc to naprawdę nie jest aż tak katastrofalne. Ale jeśli chodzi o to, jakie będzie nasze następne życie po oddzieleniu się od tego ciało, w tym miejscu pojawia się postawa egocentryczna i całkowicie niszczy spustoszenie.

Inne czujące istoty nie mogą wysłać nas do niższych światów. Nawet jeśli przeklinają nas z góry na dół i mówią: „Obyś poszedł do piekła 50 milionów razy”, nie mają takiej mocy. Ale ten egocentryczny umysł może nas tam wysłać. Bądź naprawdę jasny, że inni ludzie mogą nas irytować i możemy mieć z nimi konflikt w pewnym momencie, ale zawsze jest możliwe późniejsze dobre relacje, ponieważ energia karmiczna się zmienia, osobowości się zmieniają i ludzie się zmieniają. Jakikolwiek konflikt mamy teraz z kimś, nie jest to sytuacja trwała. Później możliwe jest zaprzyjaźnienie się z tą osobą, podczas gdy przy egocentryzmie nigdy nie jest to możliwe. Nigdy nie będzie dla nas miły, podczas gdy inne czujące istoty mogą być dla nas dobre. Zobacz wyraźnie, który jest wrogiem.

Zalety pielęgnowania innych

Oprócz rozważania wad egocentryzm, kontemplujemy również korzyści wynikające z troski o innych. To jest naprawdę miły rodzaj medytacja zrobić, po prostu usiąść i pomyśleć o wszystkich zaletach troszczenia się o innych. Wymienię kilka zalet, ale kiedy ty medytować możesz zrobić trochę badań i wymyślić trochę więcej.

Kiedy cenimy innych, są szczęśliwi

Podstawową rzeczą jest to, że kiedy troszczymy się o innych i kiedy ich pielęgnujemy, są szczęśliwi. To naprawdę miła rzecz. To wspaniałe, że inne istoty są szczęśliwe. Wiemy, jak to jest, kiedy ludzie się o nas troszczą i robią dla nas miłe rzeczy. Ten sam rodzaj ciepła lub śpiewającego uczucia w sercu, które odczuwamy, gdy inni ludzie są dla nas dobrzy — to ten sam rodzaj rzeczy, które możemy wytworzyć w innych ludziach, troszcząc się o nich i troszcząc się o nich.

Ponadto, gdy inni ludzie są szczęśliwi, tworzy to bardziej harmonijne środowisko, które pośrednio przynosi nam korzyści. Kiedy mówimy o stworzeniu pokoju na świecie, nie dzieje się to za pomocą ustawodawstwa ani za pośrednictwem Sił Pokojowych ONZ. Nie tak powstaje prawdziwy pokój. Prawdziwy pokój wynika raczej z postawy, która troszczy się o innych, ceni ich, życzy im dobrze i życzy im wszystkiego dobrego. W ten sposób promuje się pokój na świecie. Jeśli nie mamy takiego nastawienia, to nawet jeśli uchwalimy ustawę, nie będzie ona działać, ponieważ legislacja działa tylko wtedy, gdy stoi za nią postawa, która naprawdę chce szanować i troszczyć się o innych.

Oznacza to, że nie musimy postrzegać pokoju na świecie jako czegoś, wobec czego jesteśmy bezradni. Bardzo często w dzisiejszych czasach ludzie czują się po prostu bezradni i beznadziejni w konfrontacji z sytuacją na świecie. Ale jeśli naprawdę zobaczymy, że możemy przyczynić się bezpośrednio do pokoju na świecie, będąc pokojowymi i życzliwymi dla innych ludzi, to zdecydowanie możemy coś zrobić dla pokoju na świecie.

Życzliwość jest zaraźliwa

Ta postawa jest zaraźliwa. Pomyśl tylko: jeśli rozwiniesz postawę życzliwości, oznacza to, że wszyscy w twojej rodzinie mogą się zrelaksować. Przynajmniej poczują się bezpieczne, że nie zrobisz im krzywdy, i dzięki temu otrzymają dużo szczęścia. Oznacza to również, że wszyscy, z którymi pracujesz, nie zostaną skrzywdzeni i otrzymają szczęście; a każdy, z kim przyjdziesz na zajęcia Dharmy, nie zostanie skrzywdzony i otrzyma szczęście. Możesz zobaczyć, że ma to dość szeroki wpływ, gdy pomyślisz, ile osób jest z tobą w związku nawet na co dzień.

Jedna osoba tworzy dalekosiężne efekty

Jeśli rozwiniemy tę myśl lub serce, które miłuje innych, to bardzo bezpośrednio wpłynie to na ogromną liczbę ludzi, nie tylko uszczęśliwiając ich, ale także zapobiegając krzywdom. Kiedy widzisz krzywdę, jaką może wyrządzić jedna osoba motywowana myślą o samouwielbieniu, jest to w rzeczywistości dość niezwykłe. Na przykład spójrz na Mao Tse Donga lub Adolfa Hitlera. Co oni zrobili? Z powodu samouwielbienia myśli jednej osoby, spójrz, co stało się z tak wieloma ludźmi! Więc jeśli tylko jedna osoba zmieni swoje nastawienie do kochania siebie, może to mieć naprawdę daleko idące skutki.

Nasz stosunek do innych wpływa na nasze szczęście

Jeśli mamy takie podejście, które kocha, szanuje i troszczy się o innych, będziemy w stanie być szczęśliwi, gdziekolwiek jesteśmy iz kimkolwiek jesteśmy. Kiedy mamy naprawdę pozytywne nastawienie i wchodzimy do pokoju pełnego ludzi, już umysł jest predysponowany do życzliwości i widać tego rezultaty. Kiedy wchodzisz do pokoju nieznajomych, kiedy jesteś w złym humorze, wyniki nie są tak dobre. Ale jeśli wejdziesz do tego pokoju i twój umysł ma otwarte serce, życzliwe nastawienie, wtedy wszyscy wydają się po prostu bardzo mili i wspaniali. Dzięki myśli, która troszczy się o innych, możemy być szczęśliwi bez względu na to, z kim jesteśmy i bez względu na to, co się dzieje. Możemy cieszyć się przebywaniem z ludźmi, z którymi przebywamy, wzajemnymi relacjami i służeniem im.

Troska o innych tworzy dobrą karmę i przynosi nam korzyści

Kiedy troszczymy się o innych, tworzymy wiele bardzo dobrego karmy ponieważ działamy konstruktywnie. Aby nasiona Dharmy wykiełkowały na polu naszego umysłu, pole potrzebuje wody i nawozu. To jest to, co dobre karmy, pozytywny potencjał to: są to woda i nawóz. Kiedy więc zachowujemy się życzliwie wobec innych, wzbogacamy nasz własny strumień myśli, a to oznacza, że ​​my medytować łatwiej jest uzyskać zrozumienie z nauk. Albo kiedy słuchamy nauk, łatwiej je usłyszeć i łatwiej jest wprowadzić rzeczy w życie. Więc to zbieranie pozytywnego potencjału jest bardzo ważne.

Kiedy mamy dobre serce, to nawet gdy robimy proste rzeczy, staje się ono bardzo, bardzo bogate. Mówiliśmy wcześniej o zaletach bodhiczitta, że jeśli zaoferujesz jabłko Budda i umieść go na świątyni mocą Twojego bodhiczitta i pragnąc stać się oświeconym dla dobra wszystkich, tworzysz ogromną ilość pozytywnego potencjału, który pomaga oczyścić umysł i stworzyć odpowiednie Warunki aby uzyskać zrozumienie i urzeczywistnienie Dharmy. Więc jeśli chcemy rozwijać nasz umysł i być w stanie medytować lepiej i zdobyć trochę doświadczenia, to tworzenie pozytywnego potencjału jest dość ważne, a troska o innych jest doskonałym sposobem na to.

Niedziałanie z poczucia winy lub obowiązku

Powinienem tutaj wyjaśnić, że kiedy mówimy o trosce o innych, nie dzieje się tak z poczucia winy i obowiązku. Czyni się to z prawdziwego szacunku, troski i przywiązania do innych. Pomaganie innym, ponieważ czujemy się winni, ponieważ czujemy się zobowiązani, ponieważ czujemy, że będą nas krytykować, jeśli tego nie zrobimy, lub jeśli martwimy się, co pomyślą o nas inni, jeśli nie pomożemy, nie jest pomaganie i kochanie innych w ogóle. To nie jest troska o innych, ponieważ serce nie myśli o innych, myśli o sobie.

Więc musisz być tutaj naprawdę czysty. Troszczenie się o innych nie oznacza biegania w kółko i robienia dobrych uczynków z umysłem nie-dobrym, poczuciem winy lub zobowiązania. To nie jest miłowanie innych. Ale raczej jest to prawdziwa przemiana, naprawdę patrzenie na innych jako na pięknych i godnych szacunku i miłości. Rozwija się to poprzez dostrzeganie ich życzliwości dla nas, o czym rozmawialiśmy w kilku ostatnich rozmowach.

Dobre odrodzenia i długie życie

Troszcząc się o innych, otrzymujemy również cenne ludzkie życie, które umożliwia nam kontynuowanie naszej praktyki Dharmy. Czemu? Ponieważ kiedy troszczymy się o innych, przestajemy ich krzywdzić. Kiedy przestajemy je krzywdzić, nie tworzymy negatywności karmy co daje nam nieszczęśliwe odrodzenia. Kiedy troszczymy się o innych i traktujemy ich życzliwie, tworzymy rodzaj dobra karmy która daje nam możliwość cennego ludzkiego odrodzenia i kontynuowania naszej praktyki Dharmy przez wiele, wiele przyszłych wcieleń. Tak więc troszcząc się o innych, odnosimy korzyść dla siebie.

Długie życie to coś, czego wszyscy pragniemy. Sposobem na długie życie jest troska o życie innych ludzi i ochrona ich życia, a nie krzywdzenie ich lub zabijanie. I chronić ich, jeśli są w niebezpieczeństwie.

Bezpieczeństwo materialne

Sposobem na zapewnienie nam bezpieczeństwa w zakresie naszego mienia i środków potrzebnych do życia i nie martwienia się, że nasz dom zostanie włamany lub coś w tym stylu, jest hojność dla innych i nieniszczenie ich własności. Jeśli cenimy innych, nie kradniemy im. Nie pożądamy ich rzeczy. Nie pozbawiamy ich własności. Więc w ten sposób nie tworzymy karmy stracić nasze rzeczy. Jeśli troszczymy się o innych, jesteśmy dla nich hojni, a będąc hojnymi, otrzymujemy rzeczy, których potrzebujemy do życia.

Tutaj, w Stanach, mamy nadzwyczajną ilość wolnego czasu, aby przychodzić na nauki Dharmy. To naprawdę niezwykłe. Nikt tu nie głoduje. Nikt tu nie mieszka na ulicy. Łatwo jest nam wskoczyć do samochodu lub na rower, aby przyjechać na nauki Dharmy. Samo posiadanie bogactwa, które umożliwia nam praktykowanie Dharmy, jest wynikiem hojności w poprzednich żywotach, a to z kolei jest wynikiem troski o innych.

Harmonijne relacje

Harmonijne relacje z ludźmi, których wszyscy pragniemy, wynikają z szacunku dla innych ludzi, troski o nich i dbania o nich. Jeśli nie troszczymy się o innych, możemy angażować się w niemądre zachowania seksualne, ranić innych ludzi poprzez utrzymywanie obcych związków lub ranić ludzi przez kłamstwa, oszczerstwa, używanie ostrych słów lub obrażanie ich i wyśmiewanie. Jeśli jednak je cenimy, zaprzestaniemy tych działań. Zatrzymujemy więc przyczynę trudności we wszystkich naszych relacjach z innymi ludźmi.

Ponadto, mając serce, które kocha innych, jesteśmy życzliwi dla innych ludzi. Karmicznie stwarza to powód, dla którego inni ludzie lubią nas i są dla nas dobrzy, hojni, przyjaźni i wrażliwi na nas. Powoduje również, że możemy mieć trwałe przyjaźnie, które nie wznoszą się i nie spadają jak jo-jo przez cały czas i mieć długotrwałe przyjaźnie.

Kiedy przyjrzymy się rodzajom rzeczy, które chcemy mieć dla szczęścia w tym życiu i rodzajom okoliczności, które chcemy mieć, abyśmy mogli dobrze praktykować Dharmę, wszystkie te rzeczy pochodzą z troski o innych. Również wszystkie duchowe urzeczywistnienia, które całkowicie uwolnią nasz umysł od wszelkiego cierpienia i jego przyczyn, również przychodzą dzięki naszej trosce o innych. Tylko dobro można zyskać będąc życzliwym dla innych. Nie ma negatywnych rzeczy, które mogą nam się przydarzyć, jeśli jesteśmy życzliwi dla innych. Jest to temat do bardzo, bardzo głębokiego przemyślenia.

Naprawdę powtarzajmy to raz po raz w naszym umyśle i kontemplujmy karmicznie, jak to działa. Tak często w naszym życiu nasz stary wzorzec myślowy brzmi: „Jeśli dam, nie będę miał. Jeśli jestem dla kogoś miły, to to wykorzysta. Jeśli zgłoszę się na ochotnika, poproszą o więcej. Jeśli coś odpuszczę, będą po mnie tratować”. To jest nasz zwykły sposób myślenia. Ale nie opowiadam się za tym, żebyśmy stali się wycieraczką.

Wykorzystywanie

Jeśli mamy serce, które naprawdę troszczy się o innych, nie ma możliwości, aby inni ludzie mogli nas wykorzystać. Bo jeśli spojrzeć na to we własnym umyśle, co tak naprawdę mamy na myśli, kiedy mówimy, że ktoś nas wykorzystał? Zasadniczo jest to sytuacja, w której nie byliśmy naprawdę szczerzy wobec innych ludzi i powiedzieliśmy „tak”, kiedy mieliśmy na myśli „nie”. Myślę więc, że często czujemy się wykorzystywani z powodu własnego braku jasności.

Sprawdź, czy ma to dla Ciebie sens. Czy myślisz o rzeczach typu: „Czuję się wykorzystany, ponieważ tak naprawdę nie chciałem tego robić i tak naprawdę nie chciałem iść. Ale czułam się winna i zobowiązana i nie byłam zbyt jasna w środku, więc powiedziałam: „Tak”. I przez cały czas, gdy mówiłem „Tak”, czułem dużo urazy, więc obwiniałem ich za mój dyskomfort i powiedziałem, że mnie wykorzystali.

Tak więc bycie wykorzystywanym — przynajmniej tak mi się wydaje — ma wiele wspólnego z tego rodzaju mechanizmem psychologicznym. Natomiast kiedy mamy serce, które naprawdę miłuje innych, to kiedy ktoś przychodzi i czegoś chce, nasze serce jest szczęśliwe i dobrowolnie dajemy. Nawet jeśli proszą o coś dziwacznego, jeśli nasze serce jest szczęśliwe i dajemy, inni ludzie mogą powiedzieć, że jesteśmy wykorzystywani, ale z naszej strony nie widzimy tego w ten sposób. Z naszej strony po prostu chętnie dajemy.

Słyszycie wszystkie te historie w pismach świętych, oburzające historie o ludziach oddających części swoich ciało lub podobne rzeczy i moglibyśmy pomyśleć: „Kto przy zdrowych zmysłach by to zrobił?” Albo weźmy historie z pism świętych o ludziach przychodzących i proszących o dziwaczne, oburzające rzeczy, ale bodhisattwowie ze swojej strony czuli: „Dlaczego nie?” i dał im to, o co prosili. Umysły bodhisattwów były szczęśliwe. Nie mówię, że powinniśmy dawać wszystkim wszystko, o co proszą, ponieważ czasami ludzie proszą o rzeczy, które ich krzywdzą. Nie powinniśmy dawać ludziom rzeczy, które im szkodzą, ale naprawdę musimy uważnie przyjrzeć się, co dzieje się w naszych umysłach, kiedy mówimy, że jesteśmy wykorzystywani.

Na przykład spójrz na Lama Zopa Rinpocze. Nie śpi, a ludzie przychodzą, rozmawiają z nim i zostają w jego pokoju do trzeciej, czwartej nad ranem. Z jednej strony można powiedzieć: „Spójrz na tych wszystkich ludzi. Po prostu go wykorzystują”. Ale ze swojej strony jest całkowicie szczęśliwy, że może dawać. Nie postrzega tego jako coś w rodzaju: „Och, spójrz na tych wszystkich ludzi. Każą mi siedzieć tak późno. Naprawdę nie chcę wstawać. Wykorzystują mnie, ale muszę to zrobić. To część opisu zawodu Rinpocze”. [śmiech] On nie o tym myśli. Z jego strony robienie takich rzeczy to szczęście.

Zmiana naszego zdania zmienia wyniki

Możemy zobaczyć, że wraz ze zmianą w naszym umyśle wiele rzeczy, które wydają się wyglądać jak: „Och, nie mogę tego zrobić i nie chcę tego robić. Nie mam dość energii”, stań się czymś, co właściwie jest całkowicie w porządku. W rzeczywistości jesteśmy szczęśliwi, że to robimy. I nie uważamy tego za wykorzystane. Na przykład ktoś do ciebie dzwoni i potrzebuje gdzieś podwieźć. Czasami mówimy: „O tak, jasne. Potrzebujesz pomocy? Zaraz przyjdę. Podchodzisz, by pomóc swojemu przyjacielowi, ale idziesz mozolnie, ponieważ przez cały czas umysł tak naprawdę nie chce tam być. Znasz się na tych rzeczach, prawda? A może tylko ja tak się czuję? [śmiech]

Kiedy ktoś cię prosi, a ty naprawdę nie chcesz czegoś zrobić, ale idziesz i robisz to, bo wiesz, że powinieneś, przez cały czas, kiedy tam jesteś, możesz żałować, że nie jesteś gdzie indziej. Umysł jest całkowicie nieszczęśliwy będąc tam, a ty nie tworzysz niczego pozytywnego karmy w ogóle. Sprawia też, że druga osoba czuje się kiepsko. Wszystko, czego potrzeba, aby zmienić całą sytuację, to tylko niewielka zmiana naszego nastawienia, mówiącego: „Wow! To niesamowita okazja, aby pomóc innej czującej istocie, która chce być szczęśliwa tak samo jak ja. To niesamowita okazja do stworzenia całego tego pozytywnego potencjału, który przybliży mnie do oświecenia. To niesamowita okazja, aby odwdzięczyć się życzliwości czującej istoty, która zrobiła dla mnie te wszystkie rzeczy, tyle razy od czasu, który nie ma początku”. To tylko zmiana nastawienia, ale wtedy umysł jest tak szczęśliwy, że może to zrobić. A ponieważ i tak zamierzasz to zrobić, jeśli zrobisz to ze szczęśliwym umysłem, całkowicie zmieni to atmosferę.

Tak samo jest z pójściem do pracy. Zamiast iść do pracy, myśląc: „O Boże, pracuj!” Lub myśląc, że jedyną rzeczą, która zmusza cię do pracy, jest myśl o wypłacie na koniec miesiąca, naprawdę powiedz: „Wow! Jest to okazja do stworzenia pozytywnego potencjału i zaoferowania usług. Jest to okazja, aby dać tym ludziom. Nawet jeśli tego nie doceniają, to jest w porządku. Wiele razy w moim życiu nie doceniałem tego, co inni ludzie dla mnie zrobili. Nawet tutaj pracuję w tej pracy i wygląda na to, że inni mnie nie doceniają, ale to jest w porządku. Byłem w tej samej sytuacji wiele razy, kiedy nie doceniałem innych, ale teraz z mojej strony jest to niesamowita okazja, aby naprawdę rozwinąć moją duchową praktykę i przynieść pożytek innym”. Tak więc w ten sposób zmieniamy zdanie, a wtedy zmienia się całe poczucie sytuacji.

Pytania i odpowiedzi

Publiczność: Kiedy reżyserujesz złość na samouwielbienie, czy to nie to samo, co złościć się na cokolwiek innego, a zatem nieszczęście?

VTC: To ta sama energia, ale ma nieco inny smak. Masz rację złość ogólnie jest utrapieniem, ponieważ wyolbrzymia krzywdę czegoś innego poza nami. Kiedy jesteśmy źli na inną czującą istotę, wyolbrzymiamy krzywdę. Ale kiedy skierujemy tę samą silną energię przeciwko egocentryzm, nie wyolbrzymiamy szkód egocentryzm.

Publiczność: So złość w innych zawsze nam przeszkadza?

VTC: Prawidłowy! Jednym z powodów, dla których to przeszkadza, jest to, że przesadza i nie widzi rzeczy realistycznie i korzystnie, więc wymyka się spod kontroli i powoduje szkody. podczas gdy to złość kierujemy się w stronę egocentryzm, kiedy zwrócisz tę energię przeciwko egocentryzm, ma nieco zmieniony charakter, ponieważ nie wyolbrzymia krzywdy i nie wymyka się spod kontroli.

[W odpowiedzi do publiczności] Ale jeśli rozumiemy rzeczy dokładnie, zwykle nie jesteśmy źli. Kiedy rozumiemy rzeczy naprawdę jasno, nie ma zniekształceń. Możesz nadal mieć impuls do działania w tej sytuacji, ale nie ma mowy o wymykaniu się spod kontroli złość energia, która chce niszczyć.

Publiczność: Proszę wyjaśnić dokładniej, w jaki sposób złość w kierunku samouwielbienia jest korzystne, gdy złość w innych jest szkodliwe.

VTC: Bo to nie jest niekontrolowane i nie jest to samo złość, to jest złość energia przekształcona. To nie jest coś w stylu: „Jestem zły na ciebie, a teraz jestem zły na samouwielbienie”. To nie jest wymykające się spod kontroli kompletne szaleństwo. Kiedy jesteśmy źli, następuje zniekształcenie i pojawia się energia, która napędza zniekształcenie. Kiedy jesteśmy źli, mamy dużo energii i mamy całkowicie zniekształcone wyobrażenie o sytuacji, i to właśnie sprawia, że złość tak szkodliwe. To, co robimy, kiedy zwracamy tę siłę przeciwko lgnięciu do siebie i kochaniu siebie, to używanie siły tej energii, ale bez zniekształceń.

Publiczność: Czy lepiej reżyserować złość na samouwielbienie przed lub po złość powstał?

VTC: Można to zrobić w dowolny sposób. Czasami po złość pojawił się i zaczynasz się złościć na inną osobę, zdajesz sobie sprawę, „Chwila, cała ta sytuacja ma miejsce z powodu mojego negatywnego karmy, więc przestawię to na samolubne nastawienie”. Ale w przypadku, gdy wykonujesz praktyki bóstw z gniewnymi bóstwami, wtedy wykorzystujesz tę samą siłę tej energii, ale używasz jej, aby mieć jasność w swoim własnym umyśle, że lgnięcie do siebie i kochanie siebie jest wróg. Więc można to zrobić w obie strony.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.