Koło życia

12 linków: część 1 z 5

Część serii nauk opartych na Stopniowa ścieżka do oświecenia (Lamrim) podane w Fundacja Przyjaźni Dharmy w Seattle w stanie Waszyngton w latach 1991-1994.

  • Symboliczna interpretacja cyklicznej egzystencji
  • Jak przebiega proces śmierci i odrodzenia
  • Symbolizm Pana Śmierci

LR 061: 12 linków (pobieranie)

Przegląd koła życia

Przejdziemy do 12 ogniw, ponieważ 12 ogniw jest nauką, która zawiera dużo więcej szczegółów o tym, jak przebiega proces śmierci i odrodzenia. Przygotowałem rysunek opisujący Koło Życia i krótki zarys 12 linków, które możesz wykorzystać jako podstawę, kiedy rozmawiamy.

Ten rysunek nazywa się Koło Życia i często pojawia się na drzwiach sal modlitewnych tybetańskiego klasztoru. Ten rysunek naprawdę wyjaśnia samsarę, czyli cykliczną egzystencję – śmierć, odrodzenie, śmierć, odrodzenie i całe zamieszanie w środku. Jeśli widzisz to przed wejściem do pokoju modlitewnego, daje ci to trochę energii do koncentracji podczas modlitwy.

Ta duża, podobna do demona postać, którą tu widzimy, to Pan Śmierci, Yama. Cztery kończyny i kły Yamy trzymają koło, które reprezentuje samsarę, pięć agregatów ciało i umysł, ta rzecz polegająca na tym, że jedno odrodzenie następuje po drugim. Cztery kończyny to narodziny, choroba, starość i śmierć. To pokazuje, że naprawdę jesteśmy złapani w tę cykliczną egzystencję. Najbardziej zewnętrzna krawędź to obrazowa reprezentacja 12 ogniw, a następnym razem wyjaśnię je wszystkie.

Następna obręcz, zobaczysz, że jest podzielona na sześć sekcji. To jest sześć światów. A potem ten pierścień wewnątrz tego, niektóre istoty schodzą w dół, a niektóre istoty się wznoszą. To pokazuje, że niektóre istoty idą do niższych światów, a niektóre istoty odradzają się w wyższych światach. W samym środku masz świnię, a w jej pysku trzyma kurczaka i węża. Świnia reprezentuje ignorancję, a to, co z niej pochodzi, takie jest przywiązanie i złość-przywiązanie bycie ptakiem lub kurczakiem, i złość będąc wężem.

Obraz koła życia.

Koło Życia (sanskryt: bhavacakra; tybetański: srid pa'i 'khor lo). Kliknij tutaj aby pobrać dużą wersję.

W sposób obrazowy widzimy tutaj, że otoczeni przez Pana Śmierci i cztery tragedie: narodzin, starości, choroby i śmierci, przechodzimy przez ten system 12 ogniw, odradzając się po drugim. w sześciu światach, czasem w górę, czasem w dół, w zależności od ignorancji, złość i przywiązanie.

W lewym górnym rogu jest czysta kraina i wierzę, że postać to Amitabha Budda. To pokazuje, że można odrodzić się w czystej krainie, w której jesteśmy poza cykliczną egzystencją i mamy wszelkie dobre Warunki wokół nas, aby móc ćwiczyć. W prawym górnym rogu masz zdjęcie tzw Budda wskazując: wskazuje drogę do praktyki, wskazuje drogę wyjścia z cyklicznej egzystencji.

Pytania i odpowiedzi

Publiczność: Pan Śmierci wygląda bardzo złowrogo. Czy on jest symboliczny?

Czcigodny Thubten Chodron (VTC): TAk. Myślę, że to symbolizuje, że śmierć nie jest naszą ulubioną rzeczą. To interesujące – Tybetańczycy mówią o wielu z tych rzeczy w bardzo dosłowny sposób, jak również w bardzo symboliczny sposób. Osobiście wolę bardziej symboliczną interpretację, ponieważ wydaje mi się, że tak naprawdę nasze życie zawsze jest przyćmione przez śmierć w tym sensie, że nie mamy wyboru, by żyć wiecznie. Bycie trzymanym w tym i ciągłe przypominanie sobie o naszej własnej śmiertelności – to jest dla mnie tym, co reprezentuje Yama, Pan Śmierci.

Publiczność: A co z tybetańskimi koralikami z czaszkami? Widziałem, jak niektórzy ludzie zabierali te koraliki ze swoich różańców, aby nosić je jako ozdoby, takie jak kolczyki.

VTC: To przypomina nam o śmiertelności i nietrwałości, przemijaniu i śmierci. Twój różaniec lub różaniec może być po prostu wykonany ze zwykłych, zaokrąglonych koralików. Ale niektórzy ludzie mają różańce, w których każdy koralik jest wyrzeźbiony w czaszce. Służą do wykonywania twojej praktyki. Nie wzięłabym żadnej z nich do zrobienia kolczyków, gdyby miały służyć do praktyki duchowej. Osobiście nie zrobiłbym tego.

Wspominając śmierć

Koraliki z czaszkami ponownie przypominają nam, że tak ważna jest świadomość śmierci za życia, ponieważ jeśli jesteśmy świadomi śmierci za życia, śmierć nie będzie przerażająca. Czemu? Ponieważ uczynimy nasze życie bardzo znaczącym. Kiedy wspominamy śmierć, pomaga nam odróżnić, co jest wartościowe od tego, co nie jest wartościowe w naszym życiu, co jest ważne, a co nie. Jeśli żyjemy z tego rodzaju świadomością, to kiedy umieramy, nie żałujemy marnowania naszego czasu lub robienia negatywnych działań lub podobnych rzeczy.

Kiedy nie pamiętamy przemijania, kiedy nie pamiętamy naszej śmiertelności, wtedy robimy wielkie sprawy z bardzo małych incydentów i tworzymy niewiarygodnie negatywne karmy, ponieważ czepiamy się jakiejś małej rzeczy w naszym życiu i myślimy, że to narodowa katastrofa, i tworzymy tak wiele negatywnych rzeczy karmy. Świadomość śmierci naprawdę pomaga umysłowi odróżnić to, co ważne, od tego, co nieważne, a to automatycznie czyni życie spokojniejszym i sprawia, że ​​nasza praktyka Dharmy jest bardziej efektywna. Im bardziej skuteczna jest nasza praktyka Dharmy za życia, tym łatwiejsza staje się przemiana w obliczu śmierci.

Mówiłem wam wcześniej, kiedy omawialiśmy wiele szczegółów dotyczących śmierci, że dla dobrych praktykujących śmierć jest jak pójście na piknik. Spójrz na Terry'ego (członka DFF). Było coś niesamowitego w sposobie śmierci Terry'ego. Oczyścił wszystkie różne aspekty swojego życia i nie bał się umrzeć. Nigdy nie widziałem, żeby ktoś umierał tak jak on z tym poczuciem prawdziwego spełnienia ze swojego życia. Powiedział mi kilka dni przed zapadnięciem w śpiączkę, że po prostu czuł się tak szczęśliwy, że spotkał Dharmę i miał okazję praktykować. To naprawdę mu pomogło i poczuł, że to uczyniło jego życie bardzo pełnym. Więc nie miał nic przeciwko umieraniu i spędzał czas wyjaśniając sprawy z ludźmi, z którymi musiał wyjaśnić sprawy, więc myślę, że kiedy umarł, nie wydawał się mieć wiele zmartwień i żalu.

Takie jest znaczenie pamiętania o śmierci, ponieważ jeśli potrafimy tak przeżyć każdy dzień, każdy dzień mija bez żalu. Żyjemy na co dzień i mamy czyste relacje z ludźmi, a kiedy tego nie robimy, to trzeba iść do Stevena Levine'a i powiedzieć mu na oczach całej wielkiej auli, jak bardzo żałujesz, że nie powiedziałeś matce to czy tamto, zanim umarła. Gdyby mieli warsztaty Stevena Levine'a w bardo, wszyscy by tam mówili: „Nie powiedziałem tego moim dzieciom”. „Och, byłam taka niemiła dla mojego męża”. „Jako pracodawca byłem naprawdę tyranem”. Jeśli pamiętamy o śmierci, będziemy codziennie usuwać te wszystkie rzeczy, zamiast nosić je ze sobą.

Publiczność: Czy te obrazy są takie same na wszystkich diagramach Koła Życia?

VTC: Nie, czasami obrazy są nieco inne, na przykład zamiast małpy i drzewa masz małpę i dom. Są różne prezentacje. Ale 12 linków jest zawsze takich samych.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.