Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Trzy destrukcyjne działania umysłu

10 destrukcyjnych działań: część 3 z 6

Część serii nauk opartych na Stopniowa ścieżka do oświecenia (Lamrim) podane w Fundacja Przyjaźni Dharmy w Seattle w stanie Waszyngton w latach 1991-1994.

Część 1

  • Pożądanie
  • Złośliwość
    • Szacunek do samego siebie i troska o innych

LR033: Karma 01 (pobieranie)

Część 2

  • Błędne poglądy
  • Ogólne uwagi na temat:
    • 10 destrukcyjnych działań
    • Motywacja przyczynowa i motywacja czasowa
  • Pytania i odpowiedzi

LR033: Karma 02 (pobieranie)

Trzy destrukcyjne działania umysłu

Wróćmy do dziesięciu destrukcyjnych działań. Omówiliśmy trzy, które wykonujemy fizycznie i cztery, które wykonujemy ustnie. Teraz porozmawiamy o trzech destrukcyjnych działaniach, które wykonujemy w umyśle — pożądaniu, złośliwości i błędne poglądy. Te mentalne działania są w rzeczywistości rezultatem trzech dolegliwości1 przeprowadzona do granic możliwości. Możemy wykonywać te mentalne czynności bez mówienia czegokolwiek lub wykonywania jakichkolwiek innych działań. Możemy je wykonywać, gdy leżymy w łóżku, możemy je wykonywać, gdy siedzimy w idealnym stanie medytacja postawy, możemy je wykonywać przed Budda, możemy je wykonać spacerując po Green Lake. Możemy je wykonywać wszędzie, ponieważ są to działania czysto mentalne. Dlatego ważne jest, aby obserwować lub obserwować umysł. Ucząc się o tych trzech działaniach mentalnych, możemy zobaczyć, jak ważny jest umysł i jak dokładnie umysł motywuje wszystkie inne działania. Możemy również zobaczyć, jak niszczycielskie działania pożądania, złośliwości i błędne poglądy dość łatwo rozwijają się w naszych umysłach. Jak powiedziałem, nie musimy ruszać mięśniem, aby je wykonać. Te działania (lub splamienia) dostają się do naszych umysłów i motywują nas do wykonania pozostałych siedmiu destrukcyjnych działań.

[Uwaga: Trzy destrukcyjne działania umysłu są omówione w ramach czterech gałęzi, które czynią działanie kompletnym:

  1. Przedmiot lub podstawa
  2. Pełna intencja:
    1. Prawidłowe rozpoznanie obiektu
    2. Motywacja
    3. Posiadanie jednego z trzy trujące postawy lub nieszczęścia (przywiązanie, złośćlub ignorancja)
  3. Rzeczywiste działanie
  4. Zakończenie akcji]

1) Pożądanie

Pierwszym destrukcyjnym działaniem umysłu jest pożądanie. To jest postawa „Chcemy!” Na tym opiera się amerykańska gospodarka. [śmiech] Od dziecka uczymy się pożądać. To dobre dla gospodarki. „Spróbuj zdobyć więcej, spróbuj stać się lepszym, zwiększ swoje pragnienia, zaplanuj, jak zdobyć to, czego chcesz, a następnie wyjdź i zrób to!”

Spójrzmy na pożądanie w kategoriach czterech gałęzi, które dopełniają destrukcyjne działanie. Pierwsza gałąź to przedmiot lub podstawa, którą może być wszystko, czego zapragniemy. Przedmiot, którego pożądamy, może należeć do innych osób, może należeć do kogoś z naszej rodziny lub może to być coś, czego nikt nie posiada, chociaż w dzisiejszych czasach nie ma zbyt wielu rzeczy, których nikt nie posiada. Możemy pożądać każdego rodzaju posiadania, w tym talentu, cechy lub zdolności, które należą do kogoś innego.

Najgorszym rodzajem pożądania jest pożądanie czegoś, co należy do Potrójny klejnot- Budda, Dharma lub sangha. Przykładem tego jest sytuacja, gdy ktoś umieszcza plik oferuje czekoladowych ciastek na ołtarzu i myślisz: „Hmm… zastanawiam się… nikt nie patrzy, może wezmę”. To jest umysł pożądający rzeczy. Inny przykład pożądania rzeczy należących do Potrójny klejnot to ktoś, kto idzie do świątyni i myśli: „W tej świątyni jest tak dużo rzeczy. Zastanawiam się, czy mogę wziąć to, tamto i jeszcze jedną rzecz. Szczególnie szkodliwe jest pożądanie rzeczy należących do Potrójny klejnot.

Drugą gałęzią, która dopełnia destrukcyjne działanie, jest pełna intencja. Gałąź ta składa się z trzech części — po pierwsze, rozpoznajemy obiekt takim, jakim jest, następnie mamy intencję lub chęć zdobycia przedmiotu, a na końcu mamy przypadłość, która motywuje nasze działanie, która w tym przypadku jest przywiązanie. Pełna intencja może obejmować następujące myśli: „O rany, czy nie byłoby miło, gdybym mógł mieć to” lub „Na pewno chciałbym mieć tamto”.

Trzecia gałąź to akcja. Tutaj myśl się rozwija. Być może myślimy: „Hmm, wezmę to! Zrobię to!"

Czwarta gałąź to zakończenie działania, a myśl może brzmieć: „Zdecydowanie to osiągnę i właśnie tak to zrobię!” Zaczynamy dokładnie planować, w jaki sposób zdobędziemy to, czego chcemy: „Idę do sklepu i idę do działu, w którym sprzedają tę rzecz, kupię to i zapłacę za to z moją kartą VISA i… „Wiesz, jak to jest. Interesujące jest to, że ostatnie trzy gałęzie — pełna intencja, działanie i zakończenie działania — należą do jednego strumienia myśli.

Ktoś mógłby zapytać: „Czy to znaczy, że nie możemy nic kupić?” [śmiech] Nie chcę być zbyt surowy dla gospodarki, wiesz [śmiech]. Oczywiście możemy coś kupić. Istnieje różnica między rozpoznawaniem rzeczy, które są dla nas przydatne, a rozwijaniem umysłu, który pożąda, chce, pożąda, planuje, knuje i knuje. Jest różnica; możesz to zobaczyć. Jeśli zajrzysz do swojej lodówki i zobaczysz, że jest pusta, i pomyślisz: „Muszę iść na zakupy, żeby kupić coś do jedzenia”, a potem idziesz kupić jedzenie, nie ma z tym problemu. Potrzebujemy jedzenia do przetrwania.

Pożądanie jest wtedy, gdy idziemy do czyjegoś domu, a on ma ten niesamowity sernik i zostaje trochę, i myślimy: „Chcę resztę tego sernika. Mam nadzieję, że mi to dadzą. Jak mogę zostawić wskazówkę, aby dali mi resztki? A jeśli mi go nie dadzą, w drodze do domu zatrzymamy się w sklepie i kupimy sernik”. Cała ta seria myśli jest nasycona energią pożądania. Na tym polega pożądanie. Czy rozumiesz?

Publiczność: Jaka jest różnica między pożądaniem cech Potrójny klejnot i dążenie do rozwijania tych cech?

Czcigodny Thubten Chodron (VTC): Myśli, które pojawiają się, gdy pożądamy cech Potrójny klejnot może brzmieć: „Powinienem mieć miłość i współczucie; the Budda nie potrzebuje tego. Wszyscy wtedy zrobią ofiary do mnie a nie do Budda”. Pożądanie to coś zupełnie innego niż dążenie do zdobycia czegoś. Aspirowanie jest wtedy, gdy rozpoznajemy wartość czegoś, rozpoznajemy to dokładnie, a nasze serce kieruje nas w tym kierunku. Pożądanie jest wtedy, gdy przeceniamy wartość czegoś, zwłaszcza przeceniając jego wartość w stosunku do nas samych. I zostajemy z tym przywiązanie, chwytając umysł chcąc i pragnienie obiekt.

[W odpowiedzi do publiczności:] [śmiech] No tak, ale kiedy aspirujemy do posiadania bodhiczitta, nie przeceniamy zalet bodhiczitta. Nasz umysł odpowiada wiarą i dążenie, co jest bardzo lekką, pełną nadziei cechą umysłu. Z drugiej strony, kiedy pożądamy bodhiczitta, nie rozumiemy właściwości bodhiczitta. To, czego chcemy, to szacunek i ofiary że pochodzą z bodhiczitta zamiast bodhiczitta samo. Nasze pożądliwe myśli mogą brzmieć: „Nie chcę, żeby inni ludzie mieli bodhiczitta bo wtedy mają jakieś korzyści. Chcę korzyści dla siebie”. Jak widzisz, aspirowanie i pożądanie to dwie bardzo różne mentalne czynności.

2) Złośliwość

Drugim destrukcyjnym działaniem umysłu jest złośliwość. Złośliwość to myślenie o tym, jak skrzywdzić innych ludzi. Możemy chcieć skrzywdzić innych z czystej nienawiści i zemsty lub dlatego, że konkurujemy i rywalizujemy z nimi. Albo żywimy do nich urazę. Chociaż mogli przeprosić, nadal jesteśmy źli i chcemy ich skrzywdzić. Planowanie, jak skrzywdzić kogoś innego, to złośliwość.

Teraz pierwszą gałęzią w wykonaniu złośliwego działania mentalnego jest to, że musi istnieć przedmiot, którym w tym przypadku jest dowolna czująca istota. Po tym następuje całkowita intencja— rozpoznajemy czującą istotę, kim ona jest, i zdajemy sobie sprawę, że mogłaby zostać zraniona, gdybyśmy zrobili to, co chcemy zrobić. Naszą intencją jest: „Chciałbym móc ich skrzywdzić. Czy nie byłoby miło, gdybym mógł im zrobić krzywdę? Jest to przeciwieństwo czterech wielkości niezmierzonych — złośliwa intencja może przebiegać mniej więcej tak:

„Oby wszystkie czujące istoty miały cierpienie i jego przyczyny [śmiech], szczególnie ta osoba, której nie znoszę!”

„Niech stanie się to tak szybko, jak to możliwe, bez opóźnień i przeszkód”.

Dobra? Rozumiesz ten sposób myślenia? Intencją jest: „Czy nie byłoby miło, gdyby mieli jakieś nieszczęście” lub „Chciałbym się zemścić”. Akcja brzmi: „Hmm… to wygląda naprawdę dobrze. Zrobię to! Na pewno skrzywdzę tę osobę”. Zakończenie następuje wtedy, gdy zaczynamy dokładnie zastanawiać się, jak to zrobić, a nasza intencja staje się bardzo stanowcza. Myślimy: „Naprawdę dorwę tego faceta! I tak zamierzam to zrobić”. Możesz zobaczyć przepływ jednej myśli przechodzącej od intencji przez działanie do zakończenia.

Możesz zobaczyć, że z pożądaniem i złośliwością nie mamy przelotnej myśli: „Czy nie byłoby miło, gdybym to miał. Czy nie byłoby miło, gdyby komuś innemu przytrafiło się nieszczęście”. Pożądanie i złośliwość wkładają energię w tę myśl, karmiąc ją, dzięki czemu dochodzimy do punktu, w którym jesteśmy zdeterminowani, by działać zgodnie z nią. Dlatego tak ważne jest, aby wychwycić dolegliwości, zanim rozwiną się w naszych umysłach. Jeśli tego nie zrobimy, stopniowo się pogarszają i wkrótce stają się pożądliwymi lub złośliwymi myślami.

Szacunek do samego siebie i troska o innych

Zarówno w przypadku pożądania, jak i (zwłaszcza w przypadku) złośliwości, jesteśmy w trakcie podejmowania decyzji. Jest to przemyślana część każdego przestępstwa, w której ktoś z premedytacją planuje ukraść lub zabić. W tym procesie całkowicie ignorujemy lub porzucamy dwa bardzo pozytywne czynniki mentalne, szacunek dla siebie i troskę o innych. Chociaż szacunek dla samego siebie i wzgląd na innych są pomijane, gdy pożądamy lub działamy złośliwie, są one również pomijane, gdy robimy jakiekolwiek inne destrukcyjne działania.

Kiedy mamy szacunek do siebie, obserwujemy działanie i decydujemy: „Mogę działać lepiej. Nie zamierzam tego robić (działanie negatywne)” lub „Praktykuję Dharmę i nie chcę się w to mieszać”. Z szacunku dla naszej własnej integralności jako istot ludzkich, szacunku dla naszej własnej praktyki, postanawiamy nie angażować się w myślenie w ten sposób ani w realizowanie naszych destrukcyjnych myśli.

Kiedy troszczymy się o innych, porzucamy myślenie lub działanie w sposób szkodliwy, biorąc pod uwagę innych: „Jeśli będę mówił w ten sposób, mogę kogoś skrzywdzić. Może to mieć wpływ także na ich rodzinę. Naprawdę nie chcę tego robić” lub „Jeśli będę się tak zachowywać, inni ludzie stracą we mnie wiarę. Staram się pielęgnować zaufanie innych ludzi. Staram się być osobą godną zaufania i uczciwą. Nie chcę, aby inni ludzie stracili wiarę we mnie lub sprawili, że stracili wiarę w…”

[Nauki utracone z powodu zmiany taśmy]

…całkowicie ignorujemy te dwa inne możliwe czynniki mentalne. W rzeczywistości brakuje nam szacunku dla siebie i szacunku dla innych. Są to dwa bardzo ważne czynniki mentalne, które należy starać się rozwijać, ponieważ pomagają nam unikać nie tylko fizycznych i werbalnie destrukcyjnych działań, ale także tych destrukcyjnych psychicznie.

Teraz musimy zrozumieć, co oznacza szacunek dla samego siebie i wzgląd na innych. Często błędnie interpretujemy szacunek do samego siebie jako samoosądzanie. Na przykład, jeśli mamy szacunek do siebie, możemy pomyśleć: „Jestem praktykującym Dharmę. Nie chcę tego robić” lub „Mam Budda Natura. Nie chcę go zanieczyszczać, działając negatywnie”. Ale jeśli osądzamy samych siebie, nasze myśli mogą brzmieć: „Nie powinienem tego robić. Jeśli to zrobię, jestem prawdziwym kretynem i naprawdę udowadniam sobie, że jestem okropny”. Kiedy dokonujemy samooceny, mamy ciężki, krytyczny głos. Samoosądzanie łatwo maskuje szacunek do samego siebie, ale nim nie jest. Szacunek do samego siebie i samoocena to dwa zupełnie różne czynniki mentalne.

Podobnie wzgląd na innych, kiedy naprawdę rozważamy wpływ naszych działań na kogoś innego i decydujemy się ich nie robić, może być subtelnie przekręcony. Możemy myśleć, że troszczymy się o innych, ale zamiast tego jesteśmy przywiązani do naszej reputacji: „Nie zrobię tego, bo jeśli to zrobię, nikt mnie nie polubi” lub „Nie zrobię tego że jeśli to zrobię, wszyscy będą mnie krytykować. Chcę, żeby mnie lubili. Jestem przywiązany i chcę aprobaty ludzi”. Załącznik dla reputacji jest utrapieniem, podczas gdy wzgląd na innych nie. Powinniśmy kultywować wzgląd na innych, ponieważ pozwala nam to spokojnie i dokładnie zobaczyć skutki naszych działań na innych, a następnie podjąć decyzję o nierobieniu szkodliwych działań. Czy widzisz różnicę między tymi dwiema postawami?

Jest to coś bardzo ważnego, ponieważ jeśli nie jesteśmy świadomi tych różnic, możemy przez długi czas w naszej praktyce myśleć, że mamy szacunek i względy dla siebie, podczas gdy w rzeczywistości mamy samoosądzanie i przywiązanie do reputacji. [śmiech] Ważne jest, aby umieć odróżnić przywiązanie do reputacji od rzeczywistej troski o efekty naszych działań. Podobnie ważne jest, aby wiedzieć, kiedy osądzamy samych siebie, a kiedy szczerze mamy poczucie własnej wartości Budda natury i dlatego chcemy działać zgodnie z naszym potencjałem.

3) Błędne poglądy

Ostatnim z dziesięciu destrukcyjnych działań jest błędne poglądy. Błędne poglądy, jak omówiono tutaj, polegają na odrzuceniu czegoś ważnego, co jest prawdą, lub zaakceptowaniu jako prawdy czegoś, co w rzeczywistości nie jest prawdą. Błędne poglądy odnoszą się do naszych przekonań filozoficznych, do naszego światopoglądu. Nie odnosimy się do błędne poglądy w tym sensie, że głosujemy jako republikanin lub jako demokrata. Błędne poglądy dotyczą spraw o doniosłym znaczeniu, takich jak istnienie przyczyny i skutku, istnienie Budda, Dharma lub sangha, istnienie oświecenia lub możliwość osiągnięcia oświecenia.

Mający błędne poglądy jest szkodliwe, ponieważ stanowi dla nas podstawę do zaangażowania się w pozostałe dziewięć szkodliwych działań. Na przykład ludzie, którzy nie mają sumienia moralnego, nie mają żadnego poczucia etyki, nie widzą skutków swoich działań. Mogą myśleć: „Mogę robić, co chcę. Mogę zabijać, mogę kraść, mogę krzywdzić innych, bo nie ma żadnych konsekwencji. Życie jest tylko jedno, więc mogę robić, co chcę. Dopóki mnie nie złapią, wszystko jest w porządku! Ten pogląd zaprzecza przeszłym i przyszłym żywotom, zaprzecza przyczynie i skutkowi, zaprzecza możliwości zostania Oświeconym. Kiedy mamy błędne poglądy, aktywnie o czymś myślimy i decydujemy: „Nie wierzę w to i zamierzam temu zaprzeczyć. Zaprzeczę!” Umysł, który to trzyma zły widok jest bardzo silnym, upartym umysłem pełnym nieporozumień.

Publiczność: Mieć wątpliwości to nie to samo co błędne poglądyczy to jest?

VTC: Nie, tak nie jest. Wątpliwości są zupełnie normalne. W naszej praktyce Dharmy, zwłaszcza gdy zaczynamy, napełnia nas wiele wątpliwości. Najpierw myślimy: „Cóż, może. Nie jestem pewien. Nie, nie sądzę”. Później myślimy: „Cóż, może. Nie jestem pewien, hmm…” I wreszcie: „Cóż, może. Nie jestem pewien… cóż, może być. Wszyscy zaczynamy od wątpić i niedowierzanie, a następnie postęp w kierunku głębszego zrozumienia.

Aby rozwiać nasze wątpliwości, możemy zadawać pytania, brać udział w dyskusjach, słuchać nauk lub zdobywać więcej informacji. Możemy poświęcić tyle czasu, ile potrzebujemy i być cierpliwym, robiąc to. Kiedy mamy wątpliwości, mamy pewną otwartość, chociaż nasze uprzedzenia mogą wciąż powstrzymywać nas przed dostrzeganiem rzeczywistości. Jest też chęć dopytania.

Kiedy mamy błędne poglądy, jednak mamy silne, uparte widoki na przykład: „Nie ma przeszłych ani przyszłych żywotów. Absolutnie, zdecydowanie nie istnieją!”, „Nie ma czegoś takiego jak przyczyna i skutek. Mogę zrobić cokolwiek zechcę. Nie ma konsekwencji” lub „Czujące istoty nie mogą osiągnąć Oświecenia. Po co nawet próbować działać pozytywnie, skoro jest to całkowicie niemożliwe. Rodzimy się grzeszni. Nie ma sposobu, aby coś z tym zrobić. Ludzka natura jest całkowicie nieszczęśliwa”. Możesz to zobaczyć, jeśli wytrzymamy błędne poglądy, mentalnie dajemy sobie przyzwolenie na robienie tego, co chcemy i całkowite porzucenie wszelkiego rodzaju powściągliwość etyczna.

Publiczność: Katolicka zakonnica, która żyje etycznie, ale nie wierzy karmy, czy to jest negatywne?

Chociaż może powiedzieć, że w to nie wierzy karmy, w rzeczywistości prawdopodobnie tak. W jej umyśle może być: „Jezus naucza, że ​​będziesz żął tak, jak posiejesz”. Innymi słowy, zbierasz plon, który zasiałeś. Z tego powodu może zrezygnować ze szkodliwych działań. Ponadto, ponieważ widzi skutki szkodliwych działań u innych ludzi, ma dla nich pewne względy. Jeśli jednak zapytasz ją: „Czy wierzysz w karmy?” może powiedzieć „nie”, ponieważ myśli karmy jest czymś zabawnym, w co wierzą Azjaci. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę znaczenie słowa „karmy”, jej myśli wskazują, że prawdopodobnie w to wierzy.

Kiedy obserwujemy i słuchamy ludzi, zaczynamy rozumieć moc błędne poglądy. Widzimy bardzo wyraźnie, jak zbaczają one ludzi z właściwej drogi i jak czynią umysł upartym i bardzo zaciemnionym.

Przyjrzyjmy się zatem czterem gałęziom, które dopełniają destrukcyjne działanie mentalne, tym razem w kategoriach błędne poglądy. Po pierwsze przedmiot jest czymś, co jest prawdziwe, co istnieje i czemu zaprzeczamy. Jak powiedziałem, przedmiotem może być istnienie przyczyny i skutku, Oświecenie, tzw Potrójny klejnot, przeszłe lub przyszłe wcielenia lub cokolwiek ważnego. The intencja to jasno wiedzieć, w co wierzymy, ale zaprzeczać temu, a utrapieniem jest ignorancja. więc intencja brzmi: „Nie wierzę w to”. The akcja brzmi: „Nie wierzę w to. Zdecydowanie nie wierzę w przyczynę i skutek”. i ukończenia całkowicie decyduje, że jest to właściwy pogląd: „Tak, jestem absolutnie, zdecydowanie pewny. Nie ma przyczyny i skutku! Nie tylko będę tak myślał, ale zamierzam szerzyć ten pogląd wśród innych ludzi i nauczać ich”. Pogląd ten staje się wtedy bardzo stanowczy, twardy, zły widok.

Ogólne uwagi na temat 10 destrukcyjnych działań; motywacja przyczynowa i motywacja czasowa

Teraz chcę mówić trochę bardziej ogólnie o 10 destrukcyjnych działaniach. Każdą z destrukcyjnych akcji można zainicjować dowolnym z nich trzy trucizny (złość, przywiązanielub ignorancja) i uzupełniona o inną.

Na przykład, możemy zacząć pożądać czyjejś własności złość a następnie zakończ akcję za pomocą przywiązanie. Motywacja, od której zaczynamy, nazywana jest motywacją przyczynową, a motywacja, którą mamy w momencie wykonywania działania, jest motywacją czasową.

Zabijanie, ostre słowa i złośliwość są zawsze zakończone motywacją złość, chociaż mogą zaczynać się od innych dolegliwości.

Podobnie kradzież, niemądre zachowania seksualne i pożądanie mogą rozpocząć się od konkretnego nieszczęścia, ale motywacja, którą mamy w odpowiednim czasie, gdy zakończymy działanie, jest przywiązanie.

Z błędne poglądy, kończymy działanie z ignorancją.

Niszczycielskie działania mowy — kłamstwa, słowa powodujące podziały, szorstkie słowa i czcza paplanina — mogą zostać uzupełnione dowolnymi dolegliwościami.

Jak powiedziałem wcześniej, z siedmiu działań ciało i mowy, sześć z nich można popełnić, namawiając innych, aby je robili, a siódmą, niemądre zachowanie seksualne, musisz zrobić sam.

Trzy destrukcyjne działania umysłu nie mogą istnieć jednocześnie w ludzkim umyśle. Są w różnych momentach umysłowych. Nasze myśli mogą przejść od pożądania do złośliwości, a następnie do błędne poglądy, i do któregokolwiek z nich ponownie, ale te trzy nigdy nie są w naszym umyśle jednocześnie.

Błędne poglądy jest najsilniejszym z destrukcyjnych działań i najgorszym, ponieważ przygotowuje grunt pod wykonanie pozostałych dziewięciu. Zabijanie to kolejna najbardziej szkodliwa czynność.

Spośród trzech destrukcyjnych działań, które wykonujemy fizycznie, najbardziej szkodliwe jest zabijanie, następnie kradzież, a następnie niemądre zachowania seksualne.

Spośród czterech destrukcyjnych działań mowy, kolejność od najbardziej do najmniej niszczycielskiej to kłamstwo, słowa powodujące podziały, słowa ostre i czcza gadanina.

Najbardziej szkodliwym z destrukcyjnych działań umysłu jest błędne poglądy, następnie złośliwość, a następnie pożądanie.

Na tym kończymy naszą dyskusję na temat dziesięciu destrukcyjnych działań. Pozwólcie, że zatrzymam się tutaj, aby odpowiedzieć na wszelkie pytania dotyczące tego, o czym rozmawialiśmy dzisiejszego wieczoru.

Pytania i odpowiedzi

Publiczność: Czy mógłbyś ponownie wymienić cztery gałęzie pełnego działania?

VTC: Cztery gałęzie pełnego działania to podstawa lub przedmiot, pełna intencja, działanie i zakończenie działania. Jak powiedziałem wcześniej, druga gałąź, pełna intencja, jest podzielona na trzy części. Pierwszą częścią jest rozpoznanie przedmiotu — rzeczy, osoby lub czegokolwiek innego — na którym zamierzamy działać. Druga część ma na celu zrobienie jakiejkolwiek akcji. A trzecia część to to, że mamy jedną z dolegliwości, która motywuje nas do działania.

Być może słyszałeś, jak buddyjscy nauczyciele lub praktykujący mówili o trzech częściach całkowitego zaprzeczenia karmy: przygotowanie, rzeczywiste działanie i zakończenie. Jeśli kiedykolwiek to usłyszysz, nie daj się zwieść. W rzeczywistości odnoszą się one do czterech gałęzi, ale patrzą na nie w inny sposób. Przygotowanie, które jest pierwszą z trzech części, obejmuje dwie pierwsze z czterech gałęzi, podstawę i pełną intencję.

Ponownie, znajomość wszystkich gałęzi jest pomocna, ponieważ daje nam możliwość spojrzenia na nasze działania i spojrzenia na nie z odpowiedniej perspektywy. Wiem, że kiedy wykonałem tylko część negatywnego działania, mój karmy nie jest tak ciężki jak wtedy, gdy wykonałem kompletną, absolutnie doskonałą akcję negatywną.

Ta świadomość pomaga nam również w przyszłości. Nie jesteśmy w stanie całkowicie zmienić i od razu porzucić wszystkich negatywnych działań – byłoby miło, ale tak po prostu nie działa. Znając gałęzie, które dopełniają destrukcyjne działanie, kiedy działamy szkodliwie, możemy przynajmniej podjąć wysiłek, aby nie ukończyć wszystkich czterech gałęzi.

Publiczność: Czy pożądanie jest jak pożądanie?

VTC: Pożądanie jest podobne do pożądania. Ale pożądanie jest rodzajem pragnienia, które jest przywiązanie, chciwy i zaborczy. Jest to rodzaj pragnienia, które niesie ze sobą myśl: „Zdecydowanie to osiągnę!” Możesz nazwać pożądaniem pierwszorzędne pragnienie. [śmiech]

Publiczność: Czy możesz wyjaśnić ignorancję?

VTC: Ignorancja jest niewiedzą lub nieświadomością w umyśle. Kiedy jesteśmy nieświadomi, błędnie interpretujemy to, jak my, inni ludzie i inni zjawiska istnieć. Użyjmy analogii do wejścia do ciemnego pokoju. Ciemność jest zaciemnieniem, czymś, co ogranicza naszą zdolność widzenia. W naszym umyśle może być również zaćmienie. Ale istnieje nie tylko zaciemnianie, istnieje również aktywna błędna interpretacja. To byłoby jak wejście do ciemnego pokoju i zobaczenie w kącie czegoś zwiniętego w paski i myślenie: „Ach, to wąż!” Ale w rzeczywistości jest to lina. Z powodu ciemności projektujemy coś, czego nie ma, zaczynamy się bać i krzyczeć.

Tak samo jest z ignorancją w umyśle. Istnieje mgliste zaciemnienie, na które projektujemy to, co nazywamy wrodzonym lub niezależnym istnieniem zjawiska. Sprawiamy, że przedmioty naszych myśli stają się czymś solidnym i konkretnym, istniejącym same w sobie. To jest podstawowa ignorancja. Istnieje również drugorzędny rodzaj ignorancji, który jest ignorancją przyczyny i skutku. Jest to ignorancja tego, jak rzeczy funkcjonują na poziomie względnym, na przykład nieświadomość, że jeśli coś zabijesz, to działanie to wpłynie na to, co stanie się z tobą później.

Publiczność: [Słyszalności]

VTC: Powiedzmy, że masz podstawę i pełną intencję (pierwsze dwie gałęzie), ale nie masz akcji (trzecia gałąź). Myślisz: „Chciałbym kupić nową parę nart”. W tym przypadku tak naprawdę nie zastanawiasz się nad tym ani nie myślisz o tym poważnie, więc nie jest to kompletne działanie.

Kiedy przynosimy przywiązanie w zamanifestowany stan w naszym umyśle, niemniej jednak przyzwyczaja nasz umysł przywiązanie. Im więcej przywieziemy przywiązanie w naszym umyśle, tym bardziej przywiązanie będzie przychodzić.

Publiczność: [Słyszalności]

VTC: Tak, zdecydowanie. W ciągu dnia regularnie mamy wiele pragnień i skalań, ale zauważamy je tylko wtedy, gdy siedzimy i obserwujemy oddech. Masz rację, że czasami pragnienie wydaje się wzrastać, gdy stawiamy się w środowisku, w którym nie pozwalamy, by nasze pragnienia szalały. Na przykład, kiedy pozwalasz swojemu psu biegać, gdzie chce, nie robi zamieszania. Ale gdy tylko postawisz go na podwórku, zaczyna szczekać i skowyczeć, robiąc wielkie zamieszanie. To właśnie robi nasz dziecięcy umysł. Nasz umysł krzyczy i krzyczy, kiedy umieszczamy go w środowisku, w którym nie może spełnić każdego życzenia, które się w nim pojawi.

O ignorancji

[W odpowiedzi do słuchaczy:] Tak, ignorancja to umysł, który wierzy, że wszystko jest stałe, solidne, rzeczywiste i istnieje samo w sobie. To tak, jakby powiedzieć: „Jestem okropną osobą; to wszystko czym jestem! Tam jest me, istnieje bardzo określony me, a jego natura jest całkowicie okropna”. Uczynienie tej myśli całkowicie solidną, bez jakiejkolwiek przestrzeni w umyśle, kiedy w rzeczywistości nie ma tam żadnej solidnej, konkretnej osoby, od której można by zacząć. Tworzymy coś tam, gdzie nie ma nic.

Podobnie, jeśli myślimy o pieniądzach, to tylko papier i atrament. Ale nakładamy na to: „PIENIĄDZE, muszę je mieć!” Sprawiamy, że jest solidny; to już nie tylko papier i atrament, „To jest prawdziwy, z natury istniejący materiał, który jest bardzo, bardzo cenny i od tego zależy cały mój szacunek do samego siebie!” Tak więc ignorancja to wiara, że ​​wszystko jest konkretne, istnieje samo w sobie i samo w sobie, podczas gdy w rzeczywistości wszystkie rzeczy składają się z części, że rzeczy powstają i znikają z powodu przyczyn.

Publiczność: Czy możesz rozwinąć dwa rodzaje ignorancji?

VTC: Są dwa rodzaje ignorancji, ignorancja dotycząca tego, co ostateczne, i ignorancja, co do tego, co względne.

Ignorancja dotycząca tego, co ostateczne, polega na przekonaniu, że wszystkie rzeczy są konkretne, niezależnie istniejące i solidne, podczas gdy w rzeczywistości tak nie jest. Wszystko zależy od części, przyczyn i etykiet dla swojego istnienia.

Ignorancja dotycząca tego, co względne, to brak zrozumienia przyczyny i skutku, całkowite zaprzeczanie istnieniu przyczyny i skutku, działań i ich skutków.

Oba rodzaje ignorancji są wrodzone, chociaż można się ich również nauczyć. Społeczeństwo uczy nas wielu błędnych systemów filozoficznych. Kiedy podążamy za takimi systemami, z czasem nasze myślenie staje się wypaczone, a następnie żyjemy zgodnie z tą ignorancją.

Ocena naszych myśli

[W odpowiedzi do publiczności:] [śmiech] Myślę, że masz rację. Nasz umysł jest dość zawodny. W naszym umyśle istnieje wiele różnych rodzajów mentalnych czynników, które mogą się pojawić lub zamanifestować. Bardzo sprzeczne czynniki mentalne mogą aktywnie manifestować się w naszym umyśle w różnych momentach. Tak więc w pewnym momencie umysł może mieć błędną koncepcję, na przykład: „Nie ma przyczyny i skutku”. A później może pojawić się mentalny czynnik mądrości: „Myślę, że istnieje przyczyna i skutek”. W pewnym momencie możemy mieć szacunek do siebie: „Nie, nie zamierzam działać negatywnie, ponieważ mam ludzką godność i nie zamierzam jej podważać”. A kiedy indziej możemy całkowicie wyrzucić nasz szacunek do siebie przez okno i robić, co chcemy.

Tak więc mamy wszystkie te różne myśli, z których wiele jest sobie przeciwnych i pojawiają się one w różnych momentach. To, co staramy się robić w praktyce Dharmy, to nauczyć się rozpoznawać nasze myśli i uczucia: „Och, to jest wzgląd na innych!” „To brak szacunku dla innych!” „To uważność!” „To jest pewność siebie!” "I to jest złość!” „To jest chowanie urazy!”

Dlatego bardzo ważne jest, aby słuchać nauk, myśleć o nich i robić to medytować na nich. Nauki dają nam wskazówki, jak oceniać jakość naszych myśli. Zamiast mieć wszechogarniające przekonanie: „Myślę, że to jest prawda”, zaczynamy kwestionować i oceniać, co jest prawdą, a co nie.

Publiczność: [Słyszalności]

VTC: Rozmawiałem dzisiaj z kimś, kto powiedział, że ilekroć medytuje nad czterema niezmierzonymi wartościami, stara się włączyć w to George'a Busha, ponieważ czuje, że stara się zrobić wszystko, co w jego mocy, ale w jakiś sposób jest zaciemniony. [śmiech] A ja powiedziałem: „Cóż, tak, myślę, że Saddam Husajn, ze swojego punktu widzenia, również próbuje robić to, co uważa za słuszne! Działa z tym, co uważa za dobrą motywację”. Odpowiedziała: „Tak, to po prostu niesamowite, jak ludzie mogą myśleć, że mają rację, kiedy tak naprawdę nie mają z tym kontaktu”. Odpowiedziałem: „Tak, ale kiedy mamy rację, to naprawdę mamy rację, prawda?” [śmiech] „Zdecydowanie mamy rację! Nie ma innego sposobu, aby na to spojrzeć.

Dharma przynosi trochę wątpić w całą naszą „pewność”. Zamiast zakładać, że „myślę, więc to jest słuszne”, nie traktujmy naszych myśli i uczuć tak poważnie. Cofnijmy się i spójrzmy na nasze myśli: „Cóż, czy to prawda, czy nie? Czy zachowuję się właściwie lub czy moje zachowanie można poprawić?” lub „Czy to naprawdę uczciwy związek, czy też oszukuję siebie i drugą osobę?” Praktyka Dharmy polega na uważności i zadawaniu sobie pytań. Możemy nie otrzymać natychmiastowych odpowiedzi i czasami będziemy mieli trudności z rozpoznaniem naszych myśli, ale taka jest wartość ciągłej praktyki i medytacja przez pewien czas. Dzięki praktyce stajemy się bardziej zaznajomieni z tym, co dzieje się w naszych umysłach. Sprawy stają się jaśniejsze.

Często miałem doświadczenie, że gdy coś się dzieje lub zaraz po tym, nie mogę powiedzieć, czy byłem zły, czy po prostu byłem praktyczny. Może kilka miesięcy później, kiedy w moim umyśle jest więcej miejsca, zdaję sobie sprawę: „Och, tak było złośćprawda? lub „Nie, właściwie to, co robiłem, było w porządku”. Czasami tak naprawdę nie wiemy w danym momencie, co myślimy lub czujemy. Kiedy nasz umysł jest zbyt zdezorientowany lub jesteśmy zbyt zaangażowani w sytuację, trudno jest to analizować. Ponownie, jeśli ćwiczymy medytacja po pewnym czasie zaczynamy spoglądać wstecz na wydarzenia, widzieć je wyraźnie i uczyć się na ich podstawie.

Musimy rozwinąć postawę: „Tak, będę popełniał błędy, ale nie ma na to innego sposobu!” Kiedy krytyczny umysł mówi: „Muszę mieć wszystko czyste, zwięzłe i we właściwym pudełku. Od samego początku muszę być w stanie zrobić wszystko doskonale” lub „Jutro powinienem zostać oświecony!” – nie zawracaj sobie głowy powtarzaniem tego rodzaju oczekiwań. Po prostu wyrzuć je do śmietnika, dobrze? [śmiech]

Publiczność: [Słyszalności]

VTC: [śmiech] Dlatego raz po raz próbujemy zrozumieć poprzez analizę: „Ten studolarowy banknot to tylko atrament i papier. To wszystko. Nie ma w tym nic innego. Staje się wartościowy po prostu dlatego, że mój umysł nadaje mu znaczenie”. Jeśli dałbyś ten rachunek komuś z innej kultury lub komuś z kultury, w której nie używa się papierowych pieniędzy, może użyć go do rozpalenia ognia. Czemu? Ponieważ papierowe pieniądze nie mają żadnej wartości. Istnieje całkowicie, ponieważ nadajemy mu pojęcie wartości.

Publiczność: Kiedy medytuję, wiem, że banknot 100-dolarowy jest pozbawiony wrodzonej egzystencji. Nie jestem przywiązany do papieru, ale jestem przywiązany do tego, co mogę dzięki temu uzyskać.

VTC: [śmiech] Tak, w tej sytuacji widzisz nie tylko pieniądze jako nieodłącznie istniejące, ale także postrzegasz rzecz, której pragniesz jako nieodłącznie istniejącą. Na przykład możemy powiedzieć: „Chcę to szkło, to naprawdę piękne, fantastyczne szkło kryształowe!” Ponownie, szkło nie istnieje jako szkło. Nie istnieje jako wartościowy. Nie istnieje tak pięknie. Szkło w rzeczywistości nie ma tych cech; nasz umysł po prostu projektuje na niego te koncepcje. Mówiłeś to, kiedy ty medytować, ciągle pojawia się myśl: „Kiedy będzie jedzenie?” [śmiech] Ta myśl staje się bardzo duża. Jedzenie jest z pewnością nieodłącznie istniejące. Ale jeśli poświęcisz chwilę na zastanowienie się nad jedzeniem, zobaczysz, że w zasadzie to tylko obornik, woda, [śmiech] azot, węgiel, tlen… O co chodzi? [Publiczność mówi.] Potrzebujemy jedzenia, aby żyć. Ale to nasze umysły nadają pożywieniu właściwości, które w rzeczywistości nie istnieją. Mógłbyś powiedzieć: „Potrzebuję jedzenia, aby żyć” lub „POTRZEBUJĘ JEDZENIA, ŻEBY ŻYĆ!” – jest tu bardzo duża różnica. [śmiech]


  1. „Udręki” to tłumaczenie, które Ven. Chodron używa teraz zamiast „niepokojących postaw i negatywnych emocji” 

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.