Korzyści z przyjęcia schronienia

Przyjmowanie schronienia: część 8 z 10

Część serii nauk opartych na Stopniowa ścieżka do oświecenia (Lamrim) podane w Fundacja Przyjaźni Dharmy w Seattle w stanie Waszyngton w latach 1991-1994.

(Uwaga: część 7 tego nauczania nie została nagrana).

Korzyści z przyjęcia schronienia

LR 027: Świadczenia uchodźcze (pobieranie)

Pytania i odpowiedzi: Część 1

LR 027: Pytania i odpowiedzi dotyczące schronień (pobieranie)

Pytania i odpowiedzi: Część 2

LR 027: Pytania i odpowiedzi dotyczące schronienia (ciąg dalszy) (pobieranie)

Dziś wieczorem dochodzimy do tematu korzyści płynących z przyjmując schronienie Budda, Dharma i sangha. Widząc, że potrzebujemy pomocy i że są inni, którzy mogą nas poprowadzić, jakiego rodzaju korzyści możemy oczekiwać od przyjmując schronienie?

Czcigodny Samten i rekolekcje w opactwie.

Przyjęcie schronienia inicjuje nas na ścieżkę do oświecenia.

Stajemy się buddystami

Pierwszą korzyścią jest to, że stajemy się buddystami. Możesz powiedzieć: „Co jest takiego wspaniałego w zostaniu buddystą? Jestem już członkiem tego klubu i tamtego klubu oraz członkiem innego klubu, po co mi kolejna karta członkowska?” Stanie się buddystą nie jest zapisaniem się do klubu i otrzymaniem karty członkowskiej, ale oznacza raczej, że zaczynamy na drodze do oświecenia. Tak więc jedną z zalet przyjmując schronienie jest to, że inicjuje nas na ścieżkę do oświecenia.

Oczywiście możemy tworzyć dobre karmy bez przyjmując schronienie i możesz wykonywać praktyki, które są dla ciebie korzystne, ale znaczenie zostania buddystą polega na tym, że faktycznie wchodzisz na ścieżkę, którą podążają Buddowie. Próbujesz iść w tym samym kierunku, w którym Budda poszedł.

To może wywołać cały temat: „Czy buddyzm jest jedyną ścieżką, która doprowadzi cię do oświecenia?” Przechodziliśmy przez to kilka razy i pomyślałem o innym przykładzie, który mógłby pomóc zilustrować ten punkt. Na przykład stąd do centrum jest wiele dróg, które prowadzą do centrum. Jest więcej niż jeden sposób na dotarcie do centrum. Możesz przejechać długą drogę. Możesz jechać krótką drogą. Możesz jechać autostradą lub możesz iść bocznymi uliczkami. Ale nie każda droga, którą jedziesz stąd, w miejscu, w którym się teraz znajdujemy, poprowadzi cię do centrum.

Mamy tendencję do popadania w skrajności, mówiąc: „To musi być buddyjskie, a jeśli nie jesteś buddystą, idziesz do piekła”. To jest całkowicie błędne. Z drugiej strony, myślenie w odwrotnej skrajności i mówienie: „Wszystko jest takie samo i wszystkie religie są takie same”, jest jak powiedzenie, że możesz jechać w dowolnym kierunku stąd na Pięćdziesiątej Czwartej Ulicy, a skończysz w centrum miasta. . Ale to nieprawda, ponieważ jeśli jedziesz stąd na północ, wylądujesz w Vancouver, a nie w centrum! Myślę więc, że musimy wykorzystać naszą rozróżniającą mądrość i nie wiązać się ze słowami i etykietkami – to nie jest ważne, ale musimy przyjrzeć się znaczeniu i temu, co się dzieje.

Opowieść podróżnicza

Kiedyś w podróży pojechałam do jednego ośrodka, który istniał od wielu, wielu lat. Przychodzi na nie wiele osób. W większości miejsc, do których chodzę, kiedy przybywam, ludzie mówią: „Och, bardzo się cieszymy, że przyjechałeś. Czekamy na Twoje nauki. Niewiele wiemy o buddyzmie, ale nie możemy się go doczekać”. Cóż, dotarłem do tego konkretnego miejsca i powiedzieli: „Och, bardzo się cieszymy, że przyjechałeś, ale naprawdę powinieneś wiedzieć, że nie jesteśmy buddystami”. Zadawali sobie wiele trudu, aby powtarzać mi wielokrotnie, że nie są buddystami, ale powiedzieli, że są bardzo zaawansowani i mają bardzo zaawansowany system filozoficzny. Powiedzieli, że powinienem zrozumieć, że kiedy tam uczę, uczę ludzi bardzo wysokiej klasy, którzy wiedzą, o czym mówią.

Powiedzieli, że system, za którym podążają, i buddyzm idą w tym samym punkcie. Dali mi wiele swoich książek do przeczytania – wiele, wiele książek – i nie mogę twierdzić, że je zrozumiałem. Właściwie nie sądzę, że tak było, ponieważ było tam niesamowite słownictwo, musisz nauczyć się bardzo specjalistycznego słownictwa, aby zrozumieć książki.

Więc jechałem gdzieś samochodem, rozmawiałem z niektórymi członkami i zadawałem im pytania, ponieważ próbowałem zrozumieć ich system filozoficzny. Utrzymywali, że ich system i buddyzm prowadzą do tych samych celów, a ja starałem się zrozumieć, w co oni wierzą. Nie rozumiałem całego słownictwa „uniwersalny umysł”, „kosmiczny umysł” i „nad sobą” i naprawdę próbowałem zrozumieć znaczenie słów i zadawać pytania, próbując dotrzeć do pewnych definicji. To była bardzo ciekawa dyskusja, bo chyba na koniec nie mogliśmy udowodnić, że oba systemy trafiają w to samo miejsce, bo nie mogliśmy zrozumieć, co mówi drugi!

Musimy być przebiegli

Uważam, że stwierdzenie, że wszystko jest jednym, to wszystko prowadzi do oświecenia, kiedy nie możemy nawet zrozumieć, w co naprawdę wierzą inni ludzie, nie mówiąc już o tym, w co wierzy nasz własny system. Musimy być tutaj świadomi i przenikliwi, a nie fanatyczni i ograniczeni, ale nie chcemy też być niechlujni. Kiedy my schronić się in BuddaDharma, sangha mówimy, że zbadaliśmy cechy BuddaDharma, sanghawiedzieć coś o ścieżce, mieć do niej zaufanie i zdecydować, że to jest kierunek, w którym chcemy iść.

Mogą istnieć inne bardzo dobre nauki. Wszystkie religie mają w sobie coś dobrego. Wszystkie religie istnieją po to, by dawać ludziom szczęście. Za pomocą przyjmując schronienieoświadczamy jednak, że ta szczególna systematyzacja jest czymś, co przemawia do naszego serca. Mamy do niego zaufanie, będziemy go podążać i dlatego podejmujemy jasną decyzję w naszym życiu. Myślę, że to ważne.

Osiadanie na jednej ścieżce

Zawsze mówię o przykładzie kogoś, kto studiuje kryształy w poniedziałek wieczorem i holistyczne uzdrawianie we wtorek wieczorem itd. Możemy to kontynuować. Nie ma presji, aby schronić się. To nasza własna duchowa praktyka; to my jesteśmy odpowiedzialni. Ale w pewnym momencie możemy rzeczywiście chcieć znaleźć jeden główny kierunek, ustatkować się i zrobić to.

Na przykład, kiedy jesteś młoda, spotykasz się z wieloma facetami, ale w pewnym momencie prawdopodobnie wyjdziesz za mąż. To tak, jakbyś był zmęczony wychodzeniem z tymi wszystkimi różnymi facetami, więc myślisz, że małżeństwo może być lepsze. Oczywiście małżeństwo przynosi zupełnie nowy zestaw bólów głowy, ale masz okazję zagłębić się w związek w ten sposób. Cóż, tutaj jest tak samo, zostać buddystą i przyjmując schronienie nie oznacza, że ​​nie uczysz się już o kryształach i holistycznym uzdrawianiu. Nadal możesz dowiedzieć się o tych rzeczach, ale masz wyznaczoną swoją główną rzecz, a to eliminuje zamieszanie, tak jak małżeństwo eliminuje zamieszanie pięćdziesięciu milionów facetów. Ale przyjmując schronienie przynosi ci początkowo nowe bóle głowy, ponieważ musisz zacząć przyglądać się swojemu umysłowi.

Zaczynamy się oczyszczać

Nie jest tak, że buddyzm przyprawia nas o ból głowy, ale czasami idea oddania się jednej ścieżce może sprawić, że w naszym życiu pojawi się wiele rzeczy, ponieważ wtedy naprawdę zaczynamy proces oczyszczania. Kiedy zaczynamy się oczyszczać, pojawiają się wszystkie nasze śmieci. Kiedy zaczynamy medytować, musimy spojrzeć na to, co jest w naszym umyśle. Podczas gdy przechodzimy od jednej duchowej rzeczy, do następnej duchowej rzeczy, do następnej, to tak, jakbyśmy byli w duchowym parku rozrywki, bawiąc się wszystkimi zewnętrznymi rzeczami, więc oczywiście nie patrzymy na swój umysł. Ale kiedy my schronić się, musimy zacząć patrzeć na nasz umysł. Dlatego mówię, że ćwiczenia początkowo przypominają życie na śmietniku [śmiech]. Ale jest nadzieja. Głęboko wierzę, że można zmienić wysypisko śmieci w coś lepszego, ale musimy zacząć tam, gdzie jesteśmy.

Jeśli tak naprawdę nie schronić się, mimo że możemy stworzyć wiele dobrego karmy, Które karmy nie będziemy poświęcać się osiągnięciu oświecenia, ponieważ nie wierzymy w oświecenie i nie wierzymy w buddyjską ścieżkę. Tak więc ten pierwszy krok, jakim jest podjęcie zobowiązania, stanie się buddystą, wejście na buddyjską ścieżkę, naprawdę wyjaśnia, dokąd zmierzamy. Wtedy kiedy tworzymy dobro karmy możemy poświęcić go dla osiągnięcia celu, jakim jest oświecenie. Natomiast jeśli tak naprawdę nie mamy dużego zaufania do BuddaDharma, sanghamożemy tworzyć dobre karmy ale nie poświęcimy go dla osiągnięcia oświecenia, ponieważ jeśli nie wierzysz w oświecenie, dlaczego miałbyś poświęcić dobre karmy za to?

Publiczność: Jeśli nie schroniłeś się, ale nadal wierzysz w BuddaDharma, sangha i oświecenie i poświęcasz dobro karmy, czy mówisz, że to poświęcenie się nie liczy?

Czcigodny Thubten Chodron (VTC): Cóż, możesz wierzyć w oświecenie i poświęcić się temu bez szukania schronienia. Myślę, że przyniesie to taki skutek, ale musisz zapytać: „Czy nie schroniłeś się wtedy?”

Podstawa do złożenia wszystkich dalszych ślubów

Kolejna korzyść z przyjmując schronienie jest to, że stanowi podstawę do pójścia dalej śluby. Powodem tego jest to przyjmując schronienie utwierdza w nas chęć osiągnięcia wyzwolenia. Przyjmując schronienie potwierdza, że ​​chcemy podążać ścieżką wyznaczoną przez Budda a tym samym potwierdzając to, przygotowuje scenę, abyśmy mogli faktycznie zająć różne poziomy zasady or śluby które mogą nam pomóc gromadzić dobro karmy i pomóż nam porzucić nasze nawykowe zdezorientowane zachowanie.

Ponadto, jeśli twoje schronienie jest bardzo silne, zachowasz swoje śluby dobrze. Jeśli twoje schronienie nie jest zbyt silne, nie zachowasz swojej śluby dobrze. Jeśli nie przyjęliście schronienia, nie pójdziecie za zasady. Jeśli nie wierzysz w ścieżkę i cel, który Budda wyjaśniono, że nie zastosujesz metody, aby się tam dostać.

Trzy zestawy ślubowań

Schronienie służy jako podstawa do dalszego rozwoju śluby lub inicjacje. W rzeczywistości są trzy zestawy śluby którą można przyjąć jako buddysta.

Pierwszy poziom nazywa się pratimoksha lub indywidualnym wyzwoleniem śluby. Należą do nich pięć świeckich wskazańmnichów i mniszek śluby a także jednodniowe śluby. Drugi rodzaj śluby nazywa się bodhisattwa śluby. Trzeci typ to tantryczny śluby.

Są one uporządkowane według tego, jak łatwo lub trudno jest je zachować. Innymi słowy, indywidualne wyzwolenie śluby są najłatwiejsze do utrzymania, ponieważ wskazują na zachowania fizyczne i werbalne, których należy porzucić. The bodhisattwa śluby są trudniejsze do utrzymania, ponieważ wskazują na zachowania psychiczne, które należy porzucić, podobnie jak tantryczne śluby które są jeszcze trudniejsze do utrzymania.

W dzisiejszych czasach, ponieważ inicjacje udzielane są bardzo swobodnie, czasami ludzie po raz pierwszy zetkną się z buddyzmem poprzez inicjacja. Mogą powiedzieć coś w stylu: „Wziąłem Yamantaka inicjacja ale nie jestem buddystą”. Właściwie schronienie śluby są podane w ramach inicjacja ceremonia, ale jeśli osoba nie uważa się za buddystę, to nie podjęła bodhisattwa śluby lub tantryczny śluby a jeśli ich nie wziąłeś, nie wziąłeś inicjacja. Więc ludzie mogą powiedzieć, że wzięli inicjacja, mogą myśleć, że mają i to jest w porządku, nie ma nic złego w powiedzeniu tego lub myśleniu tak, ale jeśli ktoś nie schronił się w swoim sercu ani podczas oddzielnej ceremonii, ani we wcześniejszej części inicjacja, to naprawdę nie wziąłem ani inicjacja.

Śluby Schronienia są drzwiami

Dlatego schronienie jest drzwiami do Buddajego nauki. Jest to brama, przez którą wchodzisz, aby móc zaangażować się w którąkolwiek z dalszych praktyk. Jak zawsze powtarzam, ktoś może się nauczyć Buddajego nauk i praktykować je, nie będąc buddystą. Jeśli coś Budda nauczany pomaga Twojemu życiu, praktykuj je. Nie ma znaczenia, czy ty schronić się, lub jeśli nie schronić się.

Ale teraz, kiedy o tym rozmawiamy przyjmując schronienie mówimy o ustabilizowaniu się, wejściu na ścieżkę i zrobieniu tego; to inny poziom zaangażowania. Zaletą przyjmując schronienie jest to, że możesz wziąć zasady. Prawdopodobnie mówisz: „Ugh, muszę wziąć zasady. Kto chce wziąć zasady! Kiedy biorę jednodniową mahajanę zasady, mogę zjeść tylko jeden posiłek dziennie. Nie umiem śpiewać i tańczyć. Nie mogę uprawiać seksu. nie mogę tego zrobić. nie mogę tego zrobić. Dlaczego jest to zaleta?” [Śmiech] Cóż, to pokazuje nam coś na temat tego, co uważamy za ważne w życiu.

Zaletą biorąc zasady polega na tym, że działa jako struktura, dzięki której możemy stać się bardziej uważni, bardziej świadomi tego, co mówimy, myślimy i robimy. Jeśli weźmiesz przykazanie aby zrobić lub nie zrobić czegoś, co było w twoim umyśle przez cały dzień, stajesz się znacznie bardziej świadomy tego, co się dzieje, zamiast działać automatycznie. Nabierający zasady jest bardzo korzystny w ten sposób. Ponadto, zachowując zasady, nieustannie tworzymy dobre karmy bez względu na to, co robimy, o ile nie łamiemy bezpośrednio zasady.

Istnieje ceremonia schronienia dla osób, które chcą: schronić się. Kiedy schronić się automatycznie bierzesz przykazanie nie zabijać. Ponadto, jeśli ludzie chcą wziąć którąkolwiek z pozostałych zasady w tym czasie mogą, ponieważ przyjmując schronienie daje możliwość podjęcia pięć świeckich wskazań na całe życie i czerpiemy wszystkie korzyści z podjęcia zasady.

Możemy wyeliminować skutki wcześniej nagromadzonej negatywnej karmy

Trzecią zaletą schronienia jest to, że pomaga nam wyeliminować negatywne ślady karmiczne w naszym strumieniu umysłu. Wcześniej, w naszym zamęcie, mogliśmy działać destrukcyjnie w sposób werbalny, fizyczny i mentalny i mamy te ślady w naszym umyśle i przyniosą one rezultaty. Przyjmując schronienie pomaga nam to oczyścić, ponieważ jeśli schronić się, bierzemy śluby, śluby pomóż nam oczyścić naszą przeszłość negatywną karmy. Jeśli my schronić się, jesteśmy również bardziej skłonni wykonywać inne praktyki, które pomagają nam się oczyścić, takie jak robienie tego cztery moce przeciwnika i robię oczyszczenie medytacja. Także jeśli my schronić się mamy głębszy związek z Budda i robiąc ofiary, robiąc pokłony i tak dalej Budda, to również pomaga oczyścić nasz negatyw karmy, ponieważ podczas wykonywania tych praktyk generujemy bardzo pozytywne nastawienie. Schronienie może być bardzo silne oczyszczenie wszystkich różnych karm, które stworzyliśmy.

Możemy szybko zgromadzić wielką pozytywną karmę

Ofiary dla Buddy

Kolejna korzyść z przyjmując schronienie jest to, że pozwala nam stworzyć ogromny zasób pozytywnego potencjału z bardzo podobnych powodów. Innymi słowy, jeśli my schronić się wtedy jesteśmy bardziej skłonni do angażowania się w praktyki, które stworzą pozytywny potencjał w naszym życiu. Także kiedy my schronić się, ze względu na właściwości BuddaDharma, sangha, stają się dla nas bardzo mocnymi przedmiotami do tworzenia karmy ze względu na ich właściwości. Jeśli zrobimy ofiary do BuddaDharma, sangha, tworzymy bardzo silny, potężny karmy w porównaniu do oferuje do naszego najlepszego przyjaciela, chyba że twój najlepszy przyjaciel jest Budda!

Innymi słowy, w zależności od poziomu duchowych realizacji danej osoby, posiadanych przez nią cech i ich relacji z nami, tworzymy karmy. Niektórzy ludzie i niektóre rzeczy są dla nas karmicznie cięższymi przedmiotami niż inne. The BuddaDharma, sangha są ciężkie ze względu na swoje właściwości. Jeśli przyjęliśmy schronienie i zostaniemy poproszeni o pokłony, lub ofiarylub służyć w jakiś sposób społeczności buddyjskiej, a następnie ze względu na cechy Budda, Dharma i sangha, a ponieważ są to bardzo mocne przedmioty, z których tworzymy karmy, tworzymy dużo dobra karmy przez nasze pokłony, ofiary i tak dalej.

Czy to ma sens? Czy to jasne? Może to brzmieć tak, jakbyśmy po prostu próbowali skłonić ludzi do dawania pieniędzy na świątynię, mówiąc, że dostaną całą tę dodatkową zasługę, jeśli zaoferują BuddaDharma, sanghalub uzyskują cały ten dodatkowy pozytywny potencjał, jeśli pomagają społeczności buddyjskiej. Czy nie powinniśmy pomagać wszystkim, a nie tylko buddystom? No tak, oczywiście powinniśmy pomóc wszystkim, ale tym, co mówimy w tym przykładzie, jest to, że kiedy dajesz coś na cele charytatywne, chcesz dać organizacji charytatywnej, która będzie w stanie w pełni wykorzystać to, co im dajesz.

Nie zamierzasz dawać na cele charytatywne, w których twoje rzeczy po prostu się marnują. Ponieważ BuddaDharma, sangha posiadają cechy, które posiadają, w jakikolwiek sposób im pomagamy, staje się nami pomaganiem wszystkim innym czującym istotom, ponieważ BuddaDharma, sangha pracują dla dobra wszystkich tych czujących istot. Więc to nie jest tak, że jestem ograniczony i tylko pomogę Budda i nie pomoże tej drugiej osobie, ponieważ nie jest buddystą, jeśli pomożesz tej osobie Budda i pomagaj ludziom, którzy pracują dla dobra innych czujących istot, kiedy im pomagasz, one z kolei pomagają ogromnej liczbie ludzi.

Pytania i odpowiedzi

Publiczność: Czy to oznacza, że ​​powinniśmy dać tzw Budda a nie biednym i potrzebującym?

VTC: Starałem się odróżnić. Nie mówię, żeby nie dawać na inne organizacje charytatywne. Wspaniale jest dawać innym organizacjom charytatywnym i zdecydowanie powinniśmy dawać innym organizacjom charytatywnym, ale kiedy to zrobimy ofiary do Budda, ze względu na moc Budda, z powodu Buddawłaściwości, jest dla nas dodatkowa korzyść. Kiedy pomagamy biednym i potrzebującym, otrzymujemy również dodatkowe korzyści wynikające z ich stanu w potrzebie. Dawanie biednym i potrzebującym, ze względu na ich sytuację, stwarza więcej dobra karmy niż dawanie przyjacielowi, który jest milionerem. Więc w żaden sposób nie opowiadam się za jednym nad drugim, ale próbuję powiedzieć, że różne przedmioty mają różne reakcje na nas i my mamy na nie różne reakcje.

VTC: Twoje pytanie brzmi: jeśli mogą istnieć ludzie, którzy są buddystami i nie nazywają siebie buddystami, to jaki jest pożytek ze skupiania się na rzeczach, które nazywają siebie buddystami? Cóż, ponieważ może to pomóc twojemu umysłowi. Innymi słowy, jeśli coś nazywa się buddystą, nie oznacza to, że jest całkowicie czyste. Nie twierdzę, że wszystko, co ma etykietę „buddyjskie”, jest w stu procentach koszerne, nie zrozumcie mnie źle. I nie mówię, że wszystko, co nie jest buddyjskie, nie jest koszerne, ale tutaj mówimy, że robi różnicę w twoim stanie psychicznym.

Mówią, że kiedy komuś coś oferujesz, wyobraź sobie, że ta osoba jest Budda. Następnie tworzysz to samo karmy jakbyś był oferuje do Budda ponieważ w twoim umyśle wyobrażasz sobie tę osobę jako Budda. Nie oznacza to, że jeśli zaoferujemy komuś broń, aby wyrządzić krzywdę, ale myślimy, że tak jest oferuje pistolety do A Budda, to jest właściwy sposób na praktykę. To, na co musimy zwrócić uwagę, to fakt, że wszystko, co tu powiem, jest ogólną wytyczną. Wszystko zależy, czy to jeszcze nie przyszło ci do głowy [śmiech]. Musimy wyrwać się z czarno-białej mentalności, w której wielu z nas dorastało. Wszystko zależy.

Ofiary i karma

Publiczność: Jeśli biedni nie mają cech Budda, ale dajemy im myśląc, że są Budda, jak to tworzy to samo? karmy jak dawanie Budda?

VTC: Przedstawię tutaj swoją osobistą opinię. Wydaje mi się, że tworzymy karmy zarówno ze względu na to, jak myślimy o przedmiocie, któremu dajemy, jak i na tym, czym one są w rzeczywistości. Więc z naszej strony, dawanie komuś, kto jest Budda i dawanie komuś, kto nie jest Budda ale myśląc, że są Budda, z naszej strony jest tak samo karmy. Ale pod względem karmy które tworzymy ze względu na ich walory, wydaje się, że będzie inaczej karmy. Więc może jest zarówno taka sama, jak i różna, w zależności od tego, z której strony na to patrzysz [Śmiech].

Mówią też, że jeśli zaoferujesz jedno jabłko Budda i wyobraź sobie, że jesteś oferuje całe niebo pełne pięknych owoców, właściwie tworzysz to samo karmy jakbyś był oferuje całe niebo pełne owoców. W ten sposób tworzysz to samo karmy czy oferujesz ten rzeczywisty przedmiot fizyczny, czy nie. Pamiętam, jak dyskutowałem na ten temat z jednym nauczycielem i powiedziałem: „Cóż, jak to możliwe, skoro gdybym miał tony i tony buszli jabłek, czy nie byłoby lepiej dać to wszystko niż jedno jabłko?” Nie otrzymałem naprawdę jasnej odpowiedzi na ten temat, a może otrzymałem jasną odpowiedź, ale jej nie zrozumiałem lub nie pamiętam, ale mój obecny stan myślenia jest taki, że z naszej strony, wyobrażając to sobie i oferuje jest tak samo, jakbyś faktycznie miał te rzeczy. Ale od strony fizycznej substancji, którą faktycznie dajesz, jest różnica między daniem jednego jabłka a dawaniem dziesięciu beczek jabłek.

Wydaje mi się więc, że są dwa rodzaje karmy zaangażowani – karmy które otrzymujesz od wizualizowanych oferuje oraz karmy które otrzymujesz z rzeczywistego oferuje. Więc odpowiadając na twoje pytanie, wydaje mi się, że są dwa rodzaje karmyThe karmy które otrzymujesz wyobrażając sobie, że ktoś jest Budda oraz karmy że dostajesz od nich faktycznie będąc Budda albo nie być Budda.

Wizualizacje ofert

VTC: Jeśli robisz wizualizację ofiary ponieważ w rzeczywistości jesteś bardzo skąpy i nie chcesz niczego dawać, to tak naprawdę nie ćwiczysz właściwie. Z drugiej strony, jeśli jesteś naprawdę biedny i nie masz wiele, ale jedno jabłko dajesz z prawdziwym oddanym sercem, ze względu na siłę myśli, motywację i życzenie, aby oferuje jest o wiele bardziej wartościowy pod względem motywacji niż ktoś, kto daje piętnaście ciężarówek i może sobie na to pozwolić. Wygląda więc na to, że istnieje wiele różnych czynników, na podstawie których karmy zależy. To zależy od twojej motywacji, która obejmuje twoją wizualizację i zależy od rzeczywistej fizycznej rzeczy. To zależy od tak wielu różnych okoliczności.

Publiczność: Jakie są pięć świeckich wskazań?

VTC: Opona pięć świeckich wskazań nie zabijają, nie kradną, nie dopuszczają się nierozsądnych zachowań seksualnych, nie kłamią i nie zażywają środków odurzających. Są różne sposoby udzielania schronienia. Niektórzy nauczyciele dają schronienie mówiąc, że musisz wziąć wszystkie pięć zasady, czyli wszystko albo nic. Inni nauczyciele mówią, że jeśli: schronić się, zdecydowanie musisz wziąć pierwszy przykazanie nie zabijania. Jeśli chodzi o pozostałe cztery, możesz wybrać jedną, dwie, trzy lub wszystkie cztery. Możesz też zdecydować się nie brać żadnej z czterech. Te, których nie wziąłeś za zasady, możesz potraktować je jako aspiracje lub życzenia, aby twój umysł mógł być spokojny o robienie ich w przyszłości.

Robię to w ten drugi sposób, aby ludzie mogli wybrać, który [z czterech] przyjąć jako zasady i które należy przyjąć jako aspiracje, ale ludzie muszą jasno określić swój wybór przed ceremonią. Powiedzmy, że bierzesz przykazanie dziś nie ukraść, ale jutro, gdy będziesz chciał wziąć coś z firmy na własny użytek, mówisz, że nie wziąłeś przykazanie nie kraść, że wziąłeś tylko życzenie i dążenie by pewnego dnia wziąć przykazanie by nie kraść. To jest niedozwolone.

Publiczność: Jaka jest definicja „środków odurzających” w przykazanie nie zażywania środków odurzających?

VTC: W tradycji tybetańskiej środki odurzające obejmują alkohol, papierosy (myślę, że tabaka jest uważana za tytoń) i wszelkiego rodzaju narkotyki, które powodują utratę zmysłów, takie jak kokaina, trawa lub heroina. Co ciekawe, kofeina nie jest uważana za środek odurzający. Można pić kawę, herbatę i coca-colę.

Niemądre zachowania seksualne

VTC: [w odpowiedzi na publiczność] Budda nie powiedział nic konkretnego o seksie przedmałżeńskim. Kiedy spojrzysz na społeczności buddyjskie, są one bardzo przygnębione seksem przedmałżeńskim, ale… Budda sam nie powiedział o tym nic konkretnego. Powiedział, że mieć stosunki seksualne z kimś, kto jest pod kontrolą kogoś innego, innymi słowy z dzieckiem, które jest pod kontrolą rodziny, że jest to niewłaściwy przedmiot, niewłaściwa osoba. Więc myślę, że nastolatki muszą pomyśleć: „Czy jestem pod kontrolą moich rodziców? Czy osoba, z którą idę, jest pod kontrolą rodziców?”

Do niemądrych zachowań seksualnych zaliczany jest zwłaszcza każdy rodzaj kontaktu seksualnego, który wyrządziłby krzywdę, rozprzestrzeniłby choroby. Chociaż Budda nie wspomniał o tym konkretnie, ponieważ być może nie było to problemem w starożytnych Indiach, nierozsądne zachowania seksualne obejmują prawie wszelkie nieodpowiedzialne zachowania seksualne, które ranią uczucia innych ludzi, takie jak spanie z kimś i porzucenie ich następnego dnia, a oni zostają zmiażdżeni. The Budda nic o tym nie mówiłem, bo nie sądzę, żeby w starożytnych Indiach był to duży problem. Małżeństwa zostały zaaranżowane, a ty nie umawiałeś się na randki, więc nie było takiej możliwości. Ale moja osobista opinia jest taka, że ​​myślę, że mieściłoby się to w sferze tego, co Budda mówił o tym, kiedy mówił o niemądrych zachowaniach seksualnych i robieniu rzeczy, które krzywdzą inne istoty.

VTC: [w odpowiedzi na publiczność] Kiedy patrzysz na ślubyThe Budda nie zakazywał poliandrii ani poligamii. Polyandry ma więcej niż jednego męża. W starożytnych Indiach mężczyźni często mieli wiele żon. Wielu królów miało wiele żon. To było w porządku w buddyzmie. W Tybecie kobiety mają wielu mężów. To było w porządku w buddyzmie. Te rzeczy są otwarte i akceptowane przez społeczeństwo, aby nie zranić uczuć innych ludzi.

Teraz, jeśli przeniesiesz się do naszej kultury, czy poligamia lub poliandria byłyby tutaj w porządku? Nie sądzę, ponieważ sposób, w jaki jest zorganizowana nasza kultura, sprawia, że ​​ludzie są podobno monogamiczni. Wydaje mi się, że wiele z tego zależy tak naprawdę od tego, co jest akceptowalne w społeczeństwie. Może dlatego, że było to akceptowalne w społeczeństwie indyjskim, Budda nie wypowiadał się przeciwko niemu w tym konkretnym kontekście.

Publiczność: [Słyszalności]

VTC: Ponieważ wielu ludzi Zachodu nie może znieść niczego, co ogranicza ich ilość przyjemności. Ilekroć uczę zasady, ludzie mają z tym tyle trudności przykazanie nie popełniania nierozsądnych zachowań seksualnych.

Publiczność: [Słyszalności]

VTC: Tam, gdzie niektórzy ludzie są w kwestii własnych uczuć, nie chcą, aby ktokolwiek powiedział im cokolwiek o tym, jak powinni się zachowywać. Jeśli wyjdą z regułą dla siebie, to w porządku, ale nie chcą, aby ktoś inny mówił im, co mogą, a czego nie mogą zrobić. To bardzo twardy, twardy, buntowniczy umysł i prawie nie ma znaczenia, co się dzieje Budda mówi, że nie chcą, żeby ktoś im coś mówił. Ale gdyby wyszli i powiedzieli to samo o sobie, byłoby w porządku. Tutaj mówimy o różnych stanach umysłu ludzi i każdy jest zupełnie inny. Nawet w tej grupie jesteśmy całkiem inni.

Publiczność: Co robi Budda powiedzieć o homoseksualizmie i lesbijstwie?

VTC: Ten jest interesujący. Próbowałem zdobyć trochę zasobów na ten temat, ponieważ w Lama Tekst Tsongkapy, the Lamrim Czenmo, jest jakiś komentarz na temat homoseksualizmu. Zapytałem mojego przyjaciela, który jest Theravada mnich i mówi, że o ile mu wiadomo, nie widział niczego na ten temat w pismach palijskich. Więc nie jestem pewien, co dokładnie się dzieje, ale przynajmniej w Lama Zdaniem Tsongkapy homoseksualizm jest czymś, czego należy unikać. Ogólnie rzecz biorąc, zwłaszcza wśród tradycji zen, znajdziesz wielu gejów praktykujących zen, ponieważ mówią, że Budda nie obchodzi, czy jesteś gejem, czy nie.

Kiedyś zapytałem o to jednego z moich nauczycieli, ponieważ przyszedł do mnie ktoś, kto był gejem i chciał się o tym dowiedzieć. Niezwykle trudno rozmawiać na ten temat z tybetańskimi mnichami; jest to niezwykle trudne. Nie rozmawiają o tym. Mówią, że w społeczeństwie tybetańskim nikt nie jest homoseksualistą. Mam co do tego wątpliwości. W każdym razie odpowiedź mojego nauczyciela brzmiała: przywiązanie is przywiązanie, nie ma znaczenia, jaki jest obiekt, więc z jego punktu widzenia to, czy jesteś homoseksualistą, czy heteroseksualistą, nie jest tak naprawdę ważne – przywiązanie jest przywiązanie.

Publiczność: Co zrobił Budda powiedzieć o kontroli urodzeń i aborcji?

VTC: Nie mieli antykoncepcji w czasach Budda więc nie było nic konkretnego na ten temat powiedziane, ale możemy powiedzieć, że aborcja z buddyjskiego punktu widzenia oznaczałaby odebranie życia dziecku. Nie oznacza to, że ludzie dokonujący aborcji są źli. Jego Świątobliwość mówi, że jest to zawsze bardzo trudna decyzja. Decyzja jest bardzo trudna, ale jeśli ktoś uważa, że ​​aborcja odbiera życie i nie chce się w to wpakować, to najlepiej zastosować jakieś środki zapobiegawcze, żeby tego nie spotkać. Ale czy to nie jest po prostu zdrowy rozsądek?

VTC: [w odpowiedzi do publiczności] Ludzie muszą być rozsądni. Jeśli stosujesz antykoncepcję, wiesz, że nie jest ona w stu procentach skuteczna. Wiesz, że istnieje możliwość, że to nie zadziała. Więc jeśli wyniknie ciąża, która jest niechciana, akceptujesz to.

Wydaje mi się, że we wszystkim, co robimy w życiu, powinniśmy starać się myśleć o różnych skutkach, które mogą się pojawić i wchodzić w tę sytuację z otwartymi oczami. Wtedy moglibyśmy powiedzieć: „Tak, to może się zdarzyć. To ryzyko, ale jestem gotów się w to zaangażować, nawet jeśli istnieje ryzyko. Jeśli wyjdzie tak, jak tego nie chcę, poniosę tę odpowiedzialność i będę to realizować. Zwykle nie chcemy widzieć rezultatów naszego zachowania, chyba że są to dobre rezultaty, a kiedy przychodzą złe skutki, często złościmy się na kogoś innego, myśląc, że nam się to nie powinno przytrafić.

Leżący

VTC: [w odpowiedzi do publiczności] Technicznie rzecz biorąc, aby przełamać kłamstwo przykazanie od korzenia oznacza, że ​​kłamiesz na temat swoich duchowych osiągnięć. To nie znaczy, że możesz kłamać we wszystkim innym. Jeśli kłamiesz na temat wszystkiego innego, szkodzi to przykazanie, ale nie usuwa go z korzenia. Ale niszczysz go i tworzysz negatyw karmy, przykazanie dotyczy konkretnie kłamstwa. Myślę, że niektórzy ludzie mogą uogólnić to na jakikolwiek rodzaj szkodliwej mowy, ale ja dowiedziałem się o tym jako o kłamstwie. Myślę, że w każdym razie rozsądnie jest zrezygnować z wszelkiego rodzaju szkodliwej mowy, niezależnie od tego, czy mamy przykazanie to zrobić czy nie.

Publiczność: A co z plotkami?

VTC: Cóż, musimy zrozumieć, co oznacza plotka. Mówienie o kimś innym nie oznacza, że ​​plotkujesz. To, co mówisz, dlaczego to mówisz i jak to mówisz, decyduje o tym, czy plotkujesz. Naprawdę mam nadzieję, że kiedy lekarz skieruje pacjenta do chirurga, to lekarz porozmawia o tym pacjencie z chirurgiem. [śmiech] Tak więc samo mówienie o innych ludziach niekoniecznie oznacza plotkowanie. Musimy się zastanowić, dlaczego o nich mówimy. Co mówimy i jaki jest nasz stosunek do nich?

W podobny sposób — i tu przechodzimy do bardziej precyzyjnego dostrajania — wskazywanie na pozornie negatywną cechę kogoś niekoniecznie oznacza krytykę. Na przykład, jeśli jesteś odpowiedzialny za zatrudnianie ludzi do pracy, a dana osoba ma cechę, która nie wydaje się odpowiednia dla tej pracy, możesz powiedzieć, że ta jakość nie wydaje się odpowiednia dla tej pracy. Ale to nie znaczy, że jesteś zły, obwiniasz i krytykujesz.

Myślę, że prawdziwym kluczem do dobrej mowy jest myślenie, zanim zaczniemy mówić i naprawdę sprawdzanie naszej motywacji. Wielokrotnie podkreślałem, że bardzo pomocne jest siadanie każdego wieczoru i myślenie o tym, co mówiłeś, czułeś, myślałeś i robiłeś w ciągu dnia. Zaczynasz zauważać pojawiające się wzorce, szczególnie wzorce naprawdę niechlujnej lub szkodliwej mowy. Gdy tylko zaczniesz zauważać te wzorce, znacznie łatwiej je powstrzymać. Wiesz, w jakich sytuacjach możesz to zrobić i możesz być bardziej uważny, gdy znajdziesz się w takiej sytuacji. Albo możesz mieć w głowie coś w rodzaju uczucia i łatwiej jest to zidentyfikować, jeśli w przeszłości często byłeś w stanie je rozpoznać. Tak więc zidentyfikowanie go jest pierwszym krokiem. Wtedy trzymanie gęby na kłódkę to kolejny krok. [śmiech]

Publiczność: Kiedy bierzemy zasady musimy zmierzyć się z kwestią tego, co się dzieje, gdy je łamiemy, więc co robimy, gdy je łamiemy?

VTC: Powód, dla którego bierzemy zasady ponieważ nie możemy ich zachować czysto. Jeśli możesz zachować je w czystości, nie musisz ich brać zasady. Ale wziąć przykazanie, musisz mieć rozsądną pewność, że przede wszystkim chcesz to zachować, że chcesz to zachować dobrze i włożysz w to trochę wysiłku, więc nie chodzi tylko o myślenie, że weźmiesz przykazanie ale nie musisz go zatrzymywać. Powinieneś pomyśleć, że to jest coś, co chcesz zrobić, mieć pewność, że możesz to zrobić, ale niekoniecznie oczekujesz, że zrobisz to w stu procentach idealnie, ponieważ gdybyś mógł, nie potrzebowałbyś przykazanie. Więc wchodząc w to z takim nastawieniem, jesteśmy w pełni świadomi, że czasami popełnimy wykroczenie. Więc co wtedy robimy?

Żal, odbudowa, determinacja i zachowanie zaradcze

VTC: Naszym zwykłym wzorcem, kiedy przekraczamy, jest myślenie: „Jestem winny. Jestem zły. Jestem okropny. Jak mogłem to zrobić? Nie chcę, żeby ktokolwiek wiedział, bo wtedy będą wiedzieć jakim jestem idiotą bla, bla, bla, bla, bla.” Mamy tę całą taśmę, którą gramy dla siebie. [śmiech] Zamiast odtwarzać tę taśmę, rozwijamy poczucie żalu z powodu tego, co zrobiliśmy, czyli umysł mądrości rozpoznający nasz błąd. Nie obijamy się emocjonalnie z tego powodu, ale rozpoznajemy to i nie racjonalizujemy.

Potem jakoś przywracamy związek przyjmując schronienie w świętych przedmiotach lub generowanie altruizmu wobec innych czujących istot. Następnie podejmujemy pewnego rodzaju postanowienie, aby nie powtarzać tego ponownie, zgodnie z tym, do czego jesteśmy zdolni, a następnie podejmujemy pewne działania zaradcze, generalnie jakiś rodzaj oczyszczenie praktyka, praca społeczna lub jakieś pozytywne działanie.

Dlatego naprawdę zachęcam Was wieczorem do spojrzenia na dzień, radowania się z tego, co poszło dobrze, w dobrym karmy stworzyliśmy i przejść przez cztery moce przeciwnika za rzeczy, w których zawiedliśmy. To naprawdę fajny sposób na zakończenie dnia, ocenę dnia i kontynuację. Jeśli to zrobimy, zaczniemy zauważać wzorce i zaczniemy podejmować aktywne kroki, aby przeciwdziałać tym wzorcom.

Publiczność: Czy istnieje psychologiczna korzyść z robienia oczyszczenie pierwszy i radujący się drugi?

VTC: Taka jest kolejność w Modlitwa siedmioczłonowa i musi być ku temu powód. Możliwe, że aby zobaczyć dobre rzeczy, najpierw musimy posprzątać bałagan. Może być tak, że najpierw posprzątamy bałagan przez spowiedź, a potem lepiej zobaczymy cnoty. Myślę, że w przypadku ludzi z Zachodu czasami umiejętnie jest robić to w inny sposób.

Innym możliwym powodem odbycia spowiedzi przed radością jest to, że jeśli się radujesz, ale nie robisz tego właściwie, możesz stać się dumny; podczas gdy jeśli najpierw zrobisz spowiedź i spojrzysz na swoje śmieci, bycie dumnym nie jest tak wielkim niebezpieczeństwem. Myślę, że czasami na Zachodzie zaniedbujemy część radości. To naprawdę zabawne, ponieważ na Zachodzie dochodzimy do skrajności, gdy jesteśmy bardzo dumni i aroganccy, a także do skrajności całkowitego poniżenia się. Myślę, że musimy nauczyć się uświadamiać sobie nasze błędy, ale także radować się naszymi dobrymi cechami. Nie zaniedbuj żadnego z nich.

Publiczność: Jaki jest związek między dumą a wstydem?

VTC: Cóż, czasami bardzo się wstydzimy i żeby to ukryć, robimy wielkie show i stajemy się bardzo dumni. Tak więc duma i wstyd bardzo sobie odpowiadają. Niektórzy ludzie, którzy są bardzo dumni, powodem tej pychy jest to, że nie lubią siebie za bardzo. Myślę, że zawsze warto o tym pamiętać, ponieważ czasami, gdy jesteśmy w pobliżu ludzi, którzy są bardzo dumni, stajemy się zazdrośni. Nie ma potrzeby, abyśmy byli zazdrośni o czyjeś dobre cechy. Jeśli mają te dobre cechy, to dobrze. Jeśli po prostu wysadzają się w powietrze w nieproporcjonalny sposób, nie musimy być zazdrośni, ponieważ to, co robią, jest niedokładne i wskazuje na ich własny wewnętrzny ból.

Ceremonia schronienia

VTC: [w odpowiedzi do publiczności] Niektórzy nauczyciele mówią, że tylko ty schronić się raz. Moi nauczyciele pozwalali ludziom schronić się kilka razy, więc robię to w ten sposób. Osoba, która przeprowadza ceremonię schronienia, staje się jednym z waszych duchowych nauczycieli. Myślę, że warto się nad tym zastanowić, a potem zdecydować, czy: schronić się z tą osobą wykonującą ceremonię, czy nie. Musimy pamiętać, że jesteśmy przyjmując schronienie BuddaDharma, sangha, nie w tej osobie, ale ta osoba staje się jednym z naszych duchowych nauczycieli, ponieważ odprawiła ceremonię i zapewniła połączenie z linią.

W kwestii brania zasady, Lama Yeshe powiedział, że kiedy już masz pięć świeckich wskazań, nie musisz ciągle ich brać, chyba że złamałeś je od korzenia.

Publiczność: Co by się zepsuło? zasady od korzenia?

VTC: Każdy z zasady musi mieć przedmiot, który rozpoznajesz, motywację, faktyczne wykonanie działania i zakończenie działania. Więc na przykład z zabijaniem, aby złamać przykazanie od korzenia trzeba zabić człowieka. Ale to nie znaczy, że zabijanie zwierząt jest w porządku. Byłoby to celowe zabicie człowieka, w którym druga osoba umrze przed tobą, więc nie chodzi o wpadnięcie w wypadek samochodowy, ponieważ nie ma tam zamiaru.

Następnie za kradzież jest to kradzież rzeczy, o których wiesz, że nie należą do ciebie, rzeczy, które społeczeństwo uważa za wartościowe i za które możesz zostać ukarany.

W przypadku niemądrych zachowań seksualnych jest to wyjście poza swój związek lub pójście z kimś, kto jest w innym związku i wiedząc, że jest w związku, wiedząc, co robisz, a na koniec czerpanie przyjemności.

Z kłamstwem jest to kłamstwo na temat czyichś duchowych osiągnięć, mówiąc, że jesteś bodhisattwaalbo zrealizowaliście pustkę, albo osiągnęliście da, da, da, kiedy tego nie zrobiliście.

Co do środka odurzającego przykazanie, podaję to bardzo surowo, a środki odurzające obejmują wszystko… Budda powiedział nawet jedną kroplę alkoholu. Niektórzy nauczyciele mówią (myślę, że robią to dla ludzi z Zachodu), że oznacza to wyrwanie się spod kontroli przez środek odurzający, więc jeden kieliszek wina jest w porządku. Ale to nie jest sposób, w jaki to robię, ponieważ uważam, że nie upijesz się, jeśli nie wypijesz ani jednego kieliszka. Myślę, że o wiele łatwiej jest to wyjaśnić.

Publiczność: A co z potrawami gotowanymi z dodatkiem alkoholu?

VTC: Byłem w takiej sytuacji i nauczyłem się wcześniej pytać lub wypluwać. Myślę, że jeśli wiesz, że coś ma w sobie alkohol i jesz, to jest to problem. Jeśli nie wiesz i nie masz zamiaru, nadal uważam, że mądrze jest to wypluć. Cóż, technicznie rzecz biorąc, alkohol wyparował podczas gotowania. Ale osobiście mówiąc, sposób, w jaki to trzymam przykazanie nie jest sosem do spaghetti z winem, nawet jeśli gotuje się go od dziesięciu godzin, ponieważ uważam, że po prostu o wiele lepiej jest jasno o tym mówić.

VTC: [w odpowiedzi na publiczność] Są pewne działania, które są z natury negatywne, a są też inne, które są zabronione, ponieważ Budda tak powiedział, Budda wykonana przysięga. Coś takiego jak zabijanie lub kradzież jest naturalnie negatywne, niezależnie od tego, czy masz przykazanie albo nie. Jeśli zabijasz lub kradniesz, tworzysz negatyw karmy przez to działanie.

Samo spożywanie alkoholu nie jest naturalnie negatywnym działaniem. Jest negatywny tylko wtedy, gdy wziąłeś przykazanie. Powód Budda to zrobił przykazanie i zachęcił nas do unikania środków odurzających, ponieważ jeśli się upijesz, prawdopodobnie złamiesz wszystkie inne zasady. Ale alkohol sam w sobie nie jest rzeczą negatywną. Szkodliwe jest to, co robisz, gdy jesteś pijany lub odurzony.

Publiczność: Czy możesz wyjaśnić więcej o „poznaniu obiektu” w ramach łamania a przysięga od korzenia?

VTC: Oznacza to, że dosłownie znasz przedmiot. „Oto Joe Blow. Chcę zabić Joe Blowa. To jest Joe Blow i mam motywację, by go zabić. Więc to nie przypadek. Ty to robisz, on umiera i cieszysz się z tego.

Niektórzy ludzie zabijają ludzi, ale tak naprawdę nie chcą. Może jesteś żołnierzem na wojnie. W takiej sytuacji to nie to samo karmy. Zabijasz, ale to nie to samo karmy jakbyś zgłosił się na ochotnika do zabicia kogoś. Robienie tego, ale z umysłem, który tego żałuje, to coś zupełnie innego.

Teraz pod względem przykazanie, jeśli chodzi o naszych mnichów i mniszek śluby, kiedy to robisz, jeśli masz umysł żalu i nie masz ani jednej chwili chęci ukrycia tego, to nie jest to całkowite wykroczenie. Ale jeśli to zrobiłeś, czułeś się szczęśliwy z tego powodu, a nawet jeśli nie zamierzałeś tego ukrywać, a twój żal przychodzi jakiś czas później – następnego dnia żal nadchodzi – nadal jest zepsuty.

Publiczność: A co z samobójstwem?

VTC: Technicznie rzecz biorąc, pełna akcja zabijania wymaga zabicia innej istoty ludzkiej i wiąże się z tym, że ta osoba umiera przed tobą. Teraz w samobójstwie brakuje tych dwóch czynników, ale myślę, że karmicznie jest to nadal dość negatywne.

Ta nauka opiera się na Lamrim lub Stopniowa ścieżka do oświecenia.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.

Więcej na ten temat